Skocz do zawartości

Dopuszczalne temperatury fermentacji


Rekomendowane odpowiedzi

28 minut temu, kiwitom napisał:

 

Z jednym się zgodzę, że strasznie uciążliwe jest wysładzanie, to fakt. Nawet łuska ryżowa nie pomaga. Co do temperatur zacierania, to ja warzę w kociołku, więc to nie stanowi żadnego problemu, programuję temperatury, reszta dzieje się sama. To samo tyczy się fermentacji, programuję lodówkę i też nie mam problemów z temperaturami. Może dlatego zawsze wychodził dobry i uważałem to za jedno z prostszych piw, w końcu wystarczą dwa słody pilzneński i pszeniczny po 50% i tyle, choć robiłem też przy innych konfiguracjach słodów.

To czym Ty śrutujesz i filtrujesz? Nigdy nie miałem kłopotu z filtracją czy też wysładzaniem. Tak samo zresztą jak z witbierem, a robię dość często po prostu z mąki razowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, krzysiek9999 napisał:

To czym Ty śrutujesz i filtrujesz? Nigdy nie miałem kłopotu z filtracją czy też wysładzaniem. Tak samo zresztą jak z witbierem, a robię dość często po prostu z mąki razowej.

 

Nie mam śrutownika, zamawiam słody już ześrutowane. Przy pszenicy zawsze mam cholerne problemy, trwa to strasznie długo i ledwo kapie, mimo że zawsze dodaję łuskę ryżową. Może to faktycznie wina śrutowania, słody przychodzą dość drobno ześrutowane, nie wiem. Z witbierem też miałem problemy. Wysładzam w kociołku Royala, nie sądzę żeby to była jego wina, bo bez pszenicy inne piwa nie sprawiają problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.05.2021 o 23:03, koholet napisał:

Doprowadzi do awarii, dlatego te sterowniki mają opcję histerezy. Ustawia się czas (5-10min) co jaki można załączyć kompresor).

W przypadku sterowników temperatury histerezę ustawia się w stopniach, a nie w minutach. Histereza określa przy jakiej temperaturze sterownik uruchomi chłodzenie, a przy jakiej temperaturze grzanie. Jeśli ustawiłeś temperaturę na sterowniku na 10 stopni, a histerezę masz ustawioną na 0,5 stopnia, to sterownik uruchomi chłodzenie gdy temperatura wzrośnie do 10,5. Jeśli masz skonfigurowane grzanie, to włączy się ono przy 9,5 st. 
To o czym piszesz nazywa się różnie. Np. Opóźnienie sprężarki lub Minimalny czas postoju wyjścia głównego. Ustawia się je w minutach i określa ono po jakim czasie sprężarka będzie mogła się włączyć ponownie po zakończonym cyklu pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, kiwitom napisał:

 

Nie mam śrutownika, zamawiam słody już ześrutowane. Przy pszenicy zawsze mam cholerne problemy, trwa to strasznie długo i ledwo kapie, mimo że zawsze dodaję łuskę ryżową. Może to faktycznie wina śrutowania, słody przychodzą dość drobno ześrutowane, nie wiem. Z witbierem też miałem problemy. Wysładzam w kociołku Royala, nie sądzę żeby to była jego wina, bo bez pszenicy inne piwa nie sprawiają problemów.

Dzisiaj właśnie robiłem z 50% słodu pszenicznego. Leciało jak kranu, oczywiście musiałem przytłumić. Wydajność 95%, więc ześrutowane dobrze. Czym filtrujesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, x1d napisał:

Wymaga wielotemperaturowego zacierania, może nastręczyć kłopotów z filtracją, niewielkie zmiany temperatury fermentacji wpływają na balans piwa.

W instrukcji która byla dołączona do zestawu jest napisane żeby zacierać w jednej temp. 60pare stopni. Nie pamiętam dokładnie. 

Czy lepiej jest skorzystać z poniższej receptury czy trzymać się instrukcji?

 

https://www.blog.homebrewing.pl/hefe-weizen-receptura/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Krzywonos Jerzy napisał:

W instrukcji która byla dołączona do zestawu jest napisane żeby zacierać w jednej temp. 60pare stopni. Nie pamiętam dokładnie. 

Czy lepiej jest skorzystać z poniższej receptury czy trzymać się instrukcji?

 

https://www.blog.homebrewing.pl/hefe-weizen-receptura/

 

Nie wiem z jakich składników robiłeś tego Hefeweizena, ja dawałem 50% słodu pszenicznego i 50% pilzneńskiego, a temperatury miałem takie:

 

1. 44°C - wsypanie słodów

2. 68°C - 65"

3. 76°C - 20" + wysładzanie

4. 100°C - 60"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.05.2021 o 11:26, kiwitom napisał:

Hefeweizen to jedno z najprostszych piw do zrobienia. 

Konkursy piw domowych mówią coś zupełnie odwrotnego. W mało której kategorii jest tyle wad fermentacji co zwykle w hefeweizenach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, krzysiek9999 napisał:

Dzisiaj właśnie robiłem z 50% słodu pszenicznego. Leciało jak kranu, oczywiście musiałem przytłumić. Wydajność 95%, więc ześrutowane dobrze. Czym filtrujesz?

Nie mam problemów z filtracją ale taka wydajnośc to kosmos

ps nawet 100% słodu grodziskiego nie sprawia kłopotów

Edytowane przez anteks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.05.2021 o 11:26, kiwitom napisał:

Hefeweizen to jedno z najprostszych piw do zrobienia.

 

Dla mnie najprostszym jest pils. Lodówka, 21 dni fermentacji CC i do kega.

 

11 godzin temu, kiwitom napisał:

1. 44°C - wsypanie słodów

 

Jak wsypuję przy takiej temp. to mi mieszadło staje, silniczek nie wyrabia. Zasyp 11kg na 33 l wody. Jak wsypuję do 52°C ten problem nie występuje.

 

 

 

 

Edytowane przez smola
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, smola napisał:

 

Dla mnie najprostszym jest pils. Lodówka, 21 dni fermentacji CC i do kega.

 

 

Jak wsypuję przy takiej temp. to mi mieszadło staje, silniczek nie wyrabia. Zasyp 11kg na 33 l wody. Jak wsypuję do 52°C ten problem nie występuje.

 

 

 

 

ad1 pils jest najprostszy?

ad2 to sa Panie czary

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak @anteks, prosty jak się ma warunki. A czy czary to nie wiem, wydaje mi się, że w wyższej temperaturze zacier jest rzadszy i nie stawia takiego oporu. Z filtracją nie mam problemów, muszę tłumić na zaworze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, smola napisał:

Tak @anteks, prosty jak się ma warunki. A czy czary to nie wiem, wydaje mi się, że w wyższej temperaturze zacier jest rzadszy i nie stawia takiego oporu. Z filtracją nie mam problemów, muszę tłumić na zaworze.

Warunki to nie wszystko. Jak te 8' robi taką różnicę to w 78 zacier powinien lecieć jak woda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, anteks napisał:

ad1 pils jest najprostszy?

Dlaczego tak myślę? Obecnie tak. Jak Wy zaczynaliście warzyć, na pewno był stylem bardzo trudnym. Brak ogólnodostępnej wiedzy, brak możliwości wymiany tak obszernych informacji, i brak takiej dostępności sprzętu, jaka jest obecnie. Trudność obecnie tego stylu, polega na ignorancji tych, którzy nie zadają sobie trudności, poczytać o nim i sprawdzić czy mam warunki. Takie jest moje zdanie.

Edytowane przez smola
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, smola napisał:
W dniu 25.05.2021 o 11:26, kiwitom napisał:

Hefeweizen to jedno z najprostszych piw do zrobienia.

 

Dla mnie najprostszym jest pils.

Ciągnąc ten offtop, dla każdego proste jest pewnie co innego, jednak w świetle tematu wątku czyli kwestii fermentacji (ale i całego procesu) najprostszy byłby pewnie jakiś jednotemperaturowy ejl fermentowany kwejkami. Najprostszy do zrobienia i do osiągnięcia zamierzonego efektu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, smola napisał:

Dla mnie najprostszym jest pils

Można się z tym zgodzić - pils, jasny lager - tu nie ma gdzie szukać problemów - jeden słód, góra dwa chmiele, głównie jedne drożdże i lodówka na 10 st C. Nie ma prawa nie wyjść.

Dlatego głównym sklepowym stylem jest jasny lager a nie np. double new england american ale.

 

Natomiast udowodniono już i jest taka moda ostatnio że do temp. pokojowej Omega Lutra Kveik i będzie piwo bez estrów i fenoli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, x1d napisał:

Ciągnąc ten offtop, dla każdego proste jest pewnie co innego, jednak w świetle tematu wątku czyli kwestii fermentacji (ale i całego procesu) najprostszy byłby pewnie jakiś jednotemperaturowy ejl fermentowany kwejkami. Najprostszy do zrobienia i do osiągnięcia zamierzonego efektu.

 

 

Zapewne masz rację, jako że Hefeweizen był moim pierwszym piwem jakie popełniłem, a później robiłem różne jego wariacje (np ze skórką pomarańczową i innymi dodatkami), to pewnie dlatego wydaje mi się prosty, zwłaszcza że zawsze wychodził bardzo dobry. Kwejków nie lubię, bo to dla mnie jak robienie piwa z brewkita, wrzucasz i wiesz że zawsze wyjdzie. Za proste ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.