Skocz do zawartości

Kociołek z Lidla v2 - wersja LCD


elroy

Rekomendowane odpowiedzi

30l brzeczki + garnek, nie wiem czy płytka nie pęknie od takiego ciężaru. A poza tym z tego co wiem mogę na tego typu płytkę położyć tylko garnek z blachy nierdzewnej, a te są równie drogie co gary elektryczne, a przy tym taki garnek jest chyba mniej wydajny niż gar elektryczny + grzałka nurkowa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja przeżyła ok 32L bez uszczerbku dla siebie, chociaż wolę jak jest w garze tak do 25L (czyli typowa warka 20L)- tu jestem zupełnie spokojny.

Za swój gar z nierdzewki dałem 250zł za 37L i na razie korzystam z płyty (trzeba niestety poczekać na zagotowanie się brzeczki (ale wielkiej tragedii nie ma) - w planach jest wielka przeprowadzka na taboret. Według mnie gar ze stali jest jednak najlepszym rozwiązaniem

Edytowane przez korzen16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jestem bardzo zadowolony z kociołka elektrycznego - stawiam nisko na ziemi, łatwiej operować, nie boję się o płytę indukcyjną, a w lato mogę sobie zacierać w ogródku przy grillu. Do tego izolacja matą grzejnikową ze sklepu budowlanego i strata temp. jest rzędu 3-4C/1h - można zacierać praktycznie bez podgrzewania. Naprawdę muszę przyznać, że teraz wszystko jest dużo prostsze, niż bez tego kociołka i polecam :) Swój kupiłem używany za 120zł (z wysyłką kurierem) od osoby prywatnej na portalu aukcyjnym. Fakt, model stary i termostat coś niedomaga, ale nie potrzebuję automatycznego sterowania - i tak robię to ręcznie. Do tego mam jeszcze gar emaliowany 26L, znaleziony w piwnicy (zwykle grzeję w nim wodę do wysładzania, czasem też warzę - zależy) i grzałkę zanurzeniową 2kW na wspomaganie - na razie nic więcej, prócz chłodnicy, mi nie potrzeba :)

 

Zerknij tu: http://www.piwo.org/topic/13304-k-gar-elektryczny-27-30l-aka-kociolek-lidlowy/

Temat w którym szukałem - koledzy wrzucili kilka linków, może warto je jeszcze prześledzić.

 

PS. Nie sugeruj się cenami kociołka wypisywanymi na forum - był nawet moment, że niektórym udało się kupić to urządzenie w Lidlu za 99zł (sic!), ale jego regularna cena rynkowa (wersja ze sterowaniem elektronicznym) to 200-250zł. Generalnie wszystko poniżej 200zł to kwota dobra i raczej uczciwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zerknij tu: http://www.piwo.org/...ciolek-lidlowy/

 

Temat w którym szukałem - koledzy wrzucili kilka linków, może warto je jeszcze prześledzić.

Dziękuje ThorinN, napewno czegoś tam poszukam.

 

Moja przeżyła ok 32L bez uszczerbku dla siebie, chociaż wolę jak jest w garze tak do 25L (czyli typowa warka 20L)- tu jestem zupełnie spokojny.

 

Za swój gar z nierdzewki dałem 250zł za 37L i na razie korzystam z płyty (trzeba niestety poczekać na zagotowanie się brzeczki (ale wielkiej tragedii nie ma) - w planach jest wielka przeprowadzka na taboret. Według mnie gar ze stali jest jednak najlepszym rozwiązaniem

Hee no to muszę przyznać, że mnie uspokoiłeś, ale jednak spróbuję znaleźć jakiś kociołek elektryczny, który na pewno później przyda się przy zmianie skali na nieco większą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak przymierzałem się do nowego gara, także brałem pod uwagę kociołek, ale ostatecznie stanęło na początek na 37L nierdzewce.

Cały czas jednak myślę o zakupie kociołka na wodę do wysładzania, jeżeli nie znajdę żadnego pasującego mi ogrzewacza wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Te kociołki tak grzeją, ten w poprzedniej wersji tak samo. Taka moc grzałki.

Możesz pomóc sobie dodatkową grzałką zanurzeniową, przydatne jest też nawet lekkie ocieplenie garnka i oczywiście grzanie pod przykryciem.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie bardzo dużą różnicę zrobiło zaopatrzenie gara w ocieplenie z karimaty. Teraz faktycznie ruchy brzeczki są solidne. Podgrzewa się też sporo szybciej. Karimatka kosztuje 10 zł na Allegro, zacząłbym od tej modyfikacji.

post-5875-0-47733000-1408695183_thumb.jpg

Edytowane przez santa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wam się wydaje, czy kociołek ten grzeje zbyt długo wodę? W/g mnie trwa to dość długo.

Myśleliście może o zmianie grzałki na mocniejszą?

 

Kociołka z Lidla użyłem tylko jeden raz... I na pewno ostatni... Może do przygotowywania wody do wysładzania to jest dobre ale nic więcej. Moja opinia...

 

A wracając do tematu, to może coś pokręciłem, ale nie jest też tak, że grzałki w tym kociołku nie grzeją cały czas tylko są sterowane przez jakiś regulator? Znam przypadki, że koledzy wypinali sterowanie tych grzałek i wpinali swoje. Gdy chcieli już zagotować brzeczkę to po prostu zasilanie grzałek było ciągłe.

Edytowane przez PawelH
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w kociołku fabrycznie zamontowane jest zabezpieczenie przed przegrzaniem - dlatego co pewien czas grzałki się wyłączają, co może zdenerwować mniej cierpliwych.....

@pawelh - za ile chcesz się go pozbyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wam się wydaje, czy kociołek ten grzeje zbyt długo wodę? W/g mnie trwa to dość długo.

Myśleliście może o zmianie grzałki na mocniejszą?

Kociołka z Lidla użyłem tylko jeden raz... I na pewno ostatni... Może do przygotowywania wody do wysładzania to jest dobre ale nic więcej. Moja opinia...

Ja użyłem jakieś 20 razy. Ciężko mi powiedzieć jak się ten sprzęt sprawuje przy zacieraniu, bo zacieram w lodówce. Natomiast do warzenia spisuje się idealnie. Ustawiam sobie 100°C przez 70 min. i tyle.

 

W wersji 2 tego garnka nie zauważyłem przerw spowodowanych wyłączaniem grzałek. Brzeczka przez 70 minut bulkocze wręcz idealnie :).

Edytowane przez santa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w kociołku fabrycznie zamontowane jest zabezpieczenie przed przegrzaniem - dlatego co pewien czas grzałki się wyłączają, co może zdenerwować mniej cierpliwych.....

@pawelh - za ile chcesz się go pozbyć?

 

Nie, nie mówię tu o zabezpieczeniu przed przegrzaniem. W środku jest jakiś układ półprzewodnikowy, który zasila grzałki. Widać zresztą jak czerwona lampka świeci i gaśnie. To chyba sygnalizuje załączenie i wyłączenie grzałek. Układ sterowania nie działa tak jak klasyczny termostat, że zasila grzałki aż do osiągnięcia zadanej temperatury (pomijam jakieś opcje histerezy i martwych stref) tylko w sposób płynny zasila i wyłącza grzałki. W trakcie gotowania jest dokładnie to samo. Gdyby nie wyłączanie grzałek to brzeczka mogłaby się gotować znacznie intensywniej.

 

Dobrym rozwiązaniem jest dodatkowa grzałka typu nurek, która na czas dojścia do wrzenia znacznie pomoga.

 

A co sprzedaży kociołka to czekam na ewentualne propozycje. Kociołek użyty dokładnie jeden raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać zresztą jak czerwona lampka świeci i gaśnie.

Na pewno piszesz o wersji v2? U mnie nie ma czerwonych lampek.

 

Może faktycznie coś pokręciłem. Lampka była w starszej wersji, a w nowej działanie grzałek coś innego sygnalizuje. Jak będę w domu to to sprawdzę bo mi spokoju teraz nie daje. I jak tu pracować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może faktycznie coś pokręciłem. Lampka była w starszej wersji, a w nowej działanie grzałek coś innego sygnalizuje. Jak będę w domu to to sprawdzę bo mi spokoju teraz nie daje.

W wersji v2 działanie grzałek widać po odpowiednim symbolu na wyświetlaczu LCD. Zdaje się, że takie pionowe paski się zmieniają. W każdym razie w moim egzemplarzu nic się nie wyłącza, 70 minut pełnego gotowania.

 

I jak tu pracować :)

W piątek? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka stron wcześniej jest sporo o tym wyłączaniu grzałek - koledzy zwykle przemontowywali czujnik temperatury w inne miejsce w celu pozbycia się tego problemu. Ja u siebie nie mam na szczęście takiego kłopotu - mam jakiś stary, niemiecki gar Severin i co prawda termostat ma na bank uwalony (ustawiana pokrętłem temperatura nijak ma się do temperatury wody w kociołku), ale jak dam opcję na full - "Kochen" - to się po prostu gotuje cały czas :) Bardzo pożyteczna rzecz, choć nie mając chłodnicy muszę warzyć w innym, zwykłym garze - w automacie tylko zacieram.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Ok czy można gdziekolwiek dostać ten kociołek Lidla z LCD? Bo z tego co widzę to całkowicie już nie jest dostępny, tylko ta pierwsza wersja z analogami. Druga sprawa czy taki regulator Pamela można podpiąć pod taki kociołek i czy to by miało jakikolwiek sens? Oczywiście umieszczając czujnik temp w środku gara plus mieszanie/pompa. Zastanawiam się czy zainwestować w taki kociołek czy od podstaw robić z normalnego garnka z grzałka w środku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz pamela, to po co kociołek z LCD? ;-)

Zawsze możesz wpiąć się bezpośrednio w grzałkę, w przypadku tych v2 (LCD) były problemy z wpięciem przed termostatem lidlowym, nie wiem czy zostały rozwiązane.

 

Użycie Pamel+kociołek ma jak najbardziej sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej regulator jak już to pod analogowy bo tego z LCD i tak nie da się nigdzie dostać chyba  że taką kopię w wersji nierdzewnej http://www.rtvagd24.com/agd-do-kuchni/zestawy-garnkow/garnek-elektryczny-pasteryzator-profi-cook-pc-eka-1066.html?utm_source=skapiec.pl&utm_medium=referralale to już się zaczyna robić drogo.

 

a LCD z pamelem czemu nie? Po pierwsze czujnik temp nie jest w środku, po drugie lidl ma słabą regulację mocy, było chyba 1/0 a teraz jest że schodzi do 50% przed osiągnięciem temperatury a pamel ma plynna.

Problem z pamelem to taki że grzałka która jest poza obudową( a więc i obudowa ) mają dużą bezwładność co po wyłączeniu grzania będzie powodowało dalej ogrzewanie środka co w wyniku będzie dawało wahania temperatury pewnie rzędu około 5oC.

No ale to jest jakiś start, kupię sobie 1 wersje lidla lub moze tego hyundaia z nierdzewki pc200SS bodajże i dalej będę modyfikował z czasem pamelem.

 

Druga opcja to jeżeli już mam się nastawiać na pamela to może lepiej zwykły gar nierdzewny z 2 grzałkami zanurzeniowymi pod pamelem podpięte?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja i tak chce zastosować koszyk BIAB w środku więc styczności z grzałką i tak by nie było, bo myślałem nad garem i do środka grzałka.

 

No ale zdecydowałem się na hyundaia z allegro 2kW. Tylko czy pod takie analogowe kociołki można od razu pamela podpiąć pod wtyczkę czy bezpośrednio do grzałki trzeba się grzebać? Bo analog działa bez żadnego mikroprocesora nie? Na styk tylko? Więc jak będzie na max ustawione i podłączone pod pamela normalnie wtyczką to powinno pójśc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.