Skocz do zawartości

Browar Undeath czyli warzone na uboczu w Bytomiu Odrzańskim


Rekomendowane odpowiedzi

Sory pomyłek zadałem z Polskiego Ale drożdże ze zbioru pierwszego bo miałem zawieruszony słoiczek jeszcze, a mam właśnie drugi po tym Amber Ale, ale nie pachną jakoś dziwnie i nie ma w nich gnojówki... ale dla pewności wyleję je. Najgorsze jest to że i tak poszły one do NZIPA, ale jak przelewałem na cichą to nie było żadnych nie pożądanych posmaków, więc już nie wiem czy to drożdże są zakażone, czy złapałem coś przy przelewaniu na cichą albo do kega... A jak z tym twoim słoiczkiem co ci dałem śmierdzą? Będzie coś z nich?

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Wyjazd do Anglii owocny :D Później może wrzucę parę fotek z piwkami i z festiwalów piwa które w tych terminach na wyspach są na każdym kroku ;)

 

A tak po powrocie w przelocie w domu zlałem:

 

Warkę 79 Pacyfic IPA 30.08.2013 Zlane go 39*0,5l butelek przy 4,3 blg.

 

oraz na Warkę 80 Dr Rudi SIngle Hop zlane na cichą 22 litry z dodatkiem 30 gram chmielu Dr Rudi.

 

Dzisiaj śrutuję na pszenicę którą myślę, że w czwartek uda mi się zrobić, w planach pumpkin ale w środę idę na targ po dynię ;) następnie świąteczne oraz niedługo zbiór chmielu z krzaków. Do tego na przyszły tydzień zaplanowany cydr mam zobaczymy jak z czasem!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4.09.2013

warka 81 Pszeniczne (receptura własna)

 

SKŁAD:

  • Strzegom Pszniczne - 2,6 kg
  • Strzegom pilzneński - 2,0 kg
  • Chmiele swoje zerwane z krzaka: Lubelski 41g Marynka 11 g oraz Hallertau 29 g a-k nie jestem w stanie określić :D
  • Drożdże wyeast 3638 Bavarian Wheat I Zbiór

Śrutowanie: Za pomocą wiertarki 4,6 kg słodów w jakieś 5 minut.

 

ZACIERANIE:

woda do zasypu - 15 l

44C - 45'

63-61C - 10' potem odebrana 1/3 zacieru do dekoktu, który spędził 15' w 72-74C potem 40' gotowany 100C

zwrot dekoktu temperatura 73-71C - 10'

75C - 5'

 

WYSŁADZANIE:

5l + 5l + 5l=15l - 76C około 2 h łatwo nie było za drobno ześrutowałem pszenicę ;)

 

GOTOWANIE:

60' Lubelski 35 g

30' Lubelski 6 g i Marynka 11 g

15' Hallertau 29 g

 

Po gotowaniu parametry piwa:

Wyszły 22 l o gęstości 13,3 Blg, przy wydajności 67% oraz IBU Nie wiadome

 

Odczyt z refraktometru: 13 brix

 

Dochłodzone chłodnicą zanurzeniową do 24C w 15 minut około 40 litrów.

 

FERMENTACJA:

 

Temperatura zadania drożdży 24C i do piwnicy 19C.

 

Planowana burzliwa:

20 C - 12 dni

 

KOMENTARZ:

- Czas pracy 5h

- Zebrałem część chmielu, które dodałem do piwa, jutro też zbiorę cześć i zrobię Polskie Ale. Na przyszły tydzień całkowity zbiór chmielu mam w planach dopiero i wtedy podsumuje moją uprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

05.09.2013

warka 82 Polskie Ale v. 3.0 (receptura własna)

 

SKŁAD:

  • Strzegom Pilzneński- 4,2 kg
  • Strzegom karmelowy jasny 150 - 0,2 kg
  • Chmiel świeży własny zebrany z krzaka: Marynka 86 gram i Sybilla 36 gram
  • Drożdże US-05 uwodnione z saszetki.

Śrutowanie: Za pomocą wiertarki 4,72 kg słodów w jakieś 5 minut.

 

ZACIERANIE:

woda do zasypu - 15 l

63-61C - 40'

73-71C - 20'

76C - 5'

 

WYSŁADZANIE:

5l + 5l + 5l=15l - 76C około 1 h

 

GOTOWANIE:

70' Marynka 35 g

30' Marynka 25 g

15' Marynka 15 g i Sybilla 10 g

5' Sybilla 15 g

0' Marynka 16 g i Sybilla 11 g w 90 C

 

Po gotowaniu parametry piwa:

Wyszły 22 l o gęstości 11,5 Blg, przy wydajności 66% oraz IBU Nie wiadomo

Z chmielin jeszcze uzyskałem 1,5 litr brzeczki na starter :)

 

Odczyt z refraktometru: 11,4 Brix

 

Dochłodzone chłodnicą zanurzeniową do 24C w 20 minut około 50 litrów.

 

FERMENTACJA:

 

Temperatura zadania drożdży 24C i do piwnicy 19C.

 

Planowana burzliwa:

19 C - 10 dni

cicha 19 C - 7 dni

 

KOMENTARZ:

- Czas pracy 6h

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Spróbowałem dzisiaj swoją NZIPA (pierwsze dwa zdjęcia) jest świetna ma bardzo fajne aromaty jagodowe, porzeczkowe i tropikalnych owoców, jest też dość słodka i bardzo pijalna. Piwo zdecydowanie do powtórzenia zobaczymy jak pozostałe butelki dam im jeszcze tydzień :D W dalszej części zdjęć chmiele z moich krzaków Marynka bardzo jest aromatyczna i dość gorzka z tego co próbuje, na krzakach zostało jeszcze całkiem sporo, ale zbiory dopiero w przyszłym tygodniu. Ostatnie zdjęcie to szklanka z Anglii :D Przydały by się takie w Polsce bardzo fajne oznaczenie z tyłu! No i jedno zdjęcie z festiwalu z Anglii jak będę miał czas to może coś więcej wrzucę jak będzie czas. Na przyszły tydzień Pumpkin Ale oraz Świąteczne, drugie piwo pójdzie chyba na pierwszy rzut jeszcze zobaczymy jak z czasem bo cydr trzeba jeszcze zrobić.

post-3297-0-13820600-1378400404_thumb.jpg

post-3297-0-91118900-1378400439_thumb.jpg

post-3297-0-34750000-1378400456_thumb.jpg

post-3297-0-85858500-1378400472_thumb.jpg

post-3297-0-09382400-1378400489_thumb.jpg

post-3297-0-45350400-1378400505_thumb.jpg

post-3297-0-76531400-1378400616_thumb.jpg

post-3297-0-82514600-1378400686_thumb.jpg

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyszły 22 l o gęstości 11,5 Blg, przy wydajności 66% oraz IBU Nie wiadomo

 

Z chmielin jeszcze uzyskałem 1,5 litr brzeczki na starter :)

 

 

 

Odczyt z refraktometru: 11,1 Brix

coś mi tu brix z blg nie pasuje, sprawdź to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyszły 22 l o gęstości 11,5 Blg, przy wydajności 66% oraz IBU Nie wiadomo

 

Z chmielin jeszcze uzyskałem 1,5 litr brzeczki na starter :)

 

 

 

Odczyt z refraktometru: 11,1 Brix

coś mi tu brix z blg nie pasuje, sprawdź to.

 

Fakt źle policzyłem kreski, na pamięć robiłem notatki a zmęczony już byłem, ma być 11,4 Brixa i 1,046 SG zaraz poprawię. Spijam drugą NZIPA bardzo smakuje mi to piwo, trzeba chyba zrobić jeszcze jedną jakąś IPA na Nowozelandczykach bo jednak warto. Pszenica już ładnie fermentuje. Nastawiłem starter z WLP 022 Essex ale sprawdzimy te drożdże na dzień dobry ESB na nich zrobię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały czas powtarzam, że nowozelandzkie chmiele są najlepsze ;)

 

Aż tak śmiałej tezy bym nie postawił :P Dobrze skomponowane amerykańce, oraz brytole są też bardzo dobre :P Polskie i niemieckie chmiele też nie są najgorsze :) W zelandyczkach chyba to mi się podoba że są bardzo różne, bo wyczuwam multum aromatów w tym piwie z przewagą na jagodę i porzeczkę, które bardzo lubię po za tym owoce tropikalne mango głównie :P Zobaczymy do dalszych testów mam jeszcze kilka innych,i czekam jeszcze bo w trakcie cichej jest Dr Rudi Single Hop. Ale śmiało można postawić te chmiele na równi z amerykańskimi myślę :P

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sezon na jabłka to trzeba było zrobić cydr, w poniedziałek nazbierałem 35 kg jabłek nie jestem pewien rodzaju z tego otrzymałem:

 

CYDR NR 4:

19 litrów soku wyciśniętego z jabłek

1 litr wody z 0,5 kg cukru

Razem około 20 litrów 12 blg

Drożdże Cider M02 Mangrove Jack's

 

Poczekamy co z tego wyjdzie :D Zdjęcie na dole. Dzisiaj zakupiłem dynie na Pumpkin Ale, na dniach myślę że powstanie ;) Wcześniej jednak ESB. Otworzyłem dzisiaj swoją NZIPA i coś dziwnego się z nią dzieje, aromat chmieli znika dość szybko, prawie ich nie czuć, wychodzi aromat słodowy i karmelowy, obawiam się że piwo idzie w złym kierunku i to jakoś dziwnie szybko. No nic poczekamy zobaczymy jak coś to się wyleje w gardło na szybko, a zbliża się okazja :D Za to stout robi się coraz lepszy :D

post-3297-0-50131100-1378928477_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Undeath - powiedz mi o procesie wysładzania - w swoim przepisie na piwo Amber Ale podałeś czas 1h - u mnie przy warkach 20 litrowych proces wysładzania przebiega dość szybko. Zastanawiam się czy nie za szybko .....

Edytowane przez Amadeuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, że za szybko filtrujesz. Ja staram się żeby trwało to jak najkrócej i jak najszybciej gotować brzeczkę dlatego mam dwa garnki jeden docelowy 30 litrów oraz drugi mniejszy około 10 litrów. Wlewam młóto do fermentora z oplotem, w tym czasie w lidlu, którym zacierałem podgrzewam wodę do wysładzania (około 15 minut do 75C dolewając gorącej wody z czajnika elektrycznego co jakiś czas). Gdy złoże się ułoży spuszczam Vorlauf czyli mętnej brzeczki około dwóch litrów, i zwracam do fermentora. Następnie odkręcam kranik z zamontowaną rurką, do garnka docelowego, spuszczam filtrat około 1-1,5 litra/ minutę, potem ustawiam gar na kuchence do gotowania, dolewam wody do wysładzania do fermentora, czekam 10-15 minut i wysładzam do garnka 10 litrów w takim samym tempie co powyżej i dolewam do głównego gara i tak 2-3 razy zależy ile chce uzyskać brzeczki. Ot cała filozofia, na wiki jest to dokładniej opisane:

Zanim rozpoczniemy filtrację należy odczekać nieco czasu (5-40 min) na ułożenie się warstwy młóta na dnie garnka lub kadzi filtracyjnej (przedtem wkładamy filtrator na dno garnka, jeżeli trzeba). Początkowe kilka litrów filtratu jest zwykle dość mętne, więc łapiemy je do osobnego naczynia i wlewamy z powrotem do kadzi (1-5L), jest to tzw. vorlauf. Potem, gdy filtrat jest już klarowny ustalamy szybkość filtracji na ok 1/2-1L/min. Im dłużej układa się młóto, tym szybciej poleci klarowny filtrat.
No i tyle w temacie, nie wiem za bardzo jak to u ciebie wygląda więc nic ci mogę doradzić! Wysładzanie trwa u mnie od 1h do 2-3 h zależy od składników jakie użyłem i piwa jakie robię. Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, że za szybko filtrujesz. (...) nie wiem za bardzo jak to u ciebie wygląda więc nic ci mogę doradzić! Wysładzanie trwa u mnie od 1h do 2-3 h zależy od składników jakie użyłem i piwa jakie robię.

 

Jak dotąd złoże układało mi się pieruńsko szybko. W zasadzie już po 10 minutach spuszczałem ok.2 l brzeczki (zawracana) po czym leciała już klarowna jak złoto. Po dolaniu kolejnych partii wody czekałem jakieś 5 min i dalej filtrowałem - leciała czyściutka - co rusz sprawdzałem blg i tak aż do 2-3blg - potem proces wysładzania zatrzymywałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, że za szybko filtrujesz. (...) nie wiem za bardzo jak to u ciebie wygląda więc nic ci mogę doradzić! Wysładzanie trwa u mnie od 1h do 2-3 h zależy od składników jakie użyłem i piwa jakie robię.

 

Jak dotąd złoże układało mi się pieruńsko szybko. W zasadzie już po 10 minutach spuszczałem ok.2 l brzeczki (zawracana) po czym leciała już klarowna jak złoto. Po dolaniu kolejnych partii wody czekałem jakieś 5 min i dalej filtrowałem - leciała czyściutka - co rusz sprawdzałem blg i tak aż do 2-3blg - potem proces wysładzania zatrzymywałem.

 

Musisz zauważyć też, że nie chodzi o to by otrzymać klarowną brzeczkę tylko wypłukanie cukrów z młóta, poprzez dolewanie wody do wysładzania i czekanie na "ułożenie złoża" chodzi też o rozpuszczenie resztek cukrów w wodzie i łatwiejszym ich wyprowadzeniu w filtracie. Więc czas 5 minut mi wydaje się krótki dlatego czekam od 10-15 minut, aż rozpuści mi z złoża co trzeba i przefiltruje, wysładzam też do objętości jaką chce otrzymać nie sprawdzam blg wysłodzin. Do tego śrutuję dość drobno słody, co jest kolejnym czynnikiem wydłużającym u mnie filtrację. Jeżeli twój sposób jest dobry i osiągasz normalne wydajności nie widzę, żadnej przeszkody żeby go stosować. Jak dojdziesz do piw Pszenicznych, witbierów i piw ciężkich do filtracji ten proces na pewno ci się wydłuży, a nawet ustanie czego ci nie życzę ;).

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zlałem do butelek Warkę Nr 80 Dr Rudi Single Hop wyszło 42*0,5l butelki przy 1,8 blg, piwo zachwyca ;) Chmiel ma bardzo fajny aromat żywiczny i sosnowy, do tego ma też czystą i przyjemną goryczkę. Czekamy aż się nagazuje. W sobotę niedzielę na cichą idzie Polskie Ale, a do kega Pszenica, i muszę zrobić kolejną powtórkę jej bo rodzina mi żyć nie daje ;) Zebrałem też 540 gram z jednego krzaka Sybilli, właśnie się suszy, ale już końcówka. Do zbiorów pozostała Marynka i niewiele Hallertau.

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaram się ;) ale kiedy jak nie będzie Ciebie w ZUP na spotkaniu? Chyba, że zostawię u Marka w depozycie z przeznaczeniem specjalnym dla konkretnej osoby :P Zobaczymy jeszcze jak wyjdzie jak się nagazuje!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli twój sposób jest dobry i osiągasz normalne wydajności nie widzę, żadnej przeszkody żeby go stosować.

 

Wiesz, opieram się na videoblogu Tomka Kopyry i dlatego dotąd sprawdzałem BLG przy wysładzaniu. Jeśli chodzi o ilość to faktycznie osiągam w granicach 20-21 l brzeczki w dodatku o wartości większej niż powinno być. Na przykład przy warzeniu IRA miało wyjść 12 blg - u mnie było po wysłodzeniu 14,5. Więc chyba z wydajnością nie jest najgorzej.

Ale zwróciłeś mi uwagę na ważną rzecz - faktycznie przez 5 min. nie koniecznie wszystko co najlepsze da się ze słodu wydobyć.

Jeśli blg brzeczki było by jeszcze większe można je trochę rozwodnić i uzyskać więcej dobrego piwa.

Dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wydajność masz całkiem przyzwoitą, jeżeli z zamierzonych 12 blg 20 litrów otrzymywałeś 14,5 blg, możesz zawsze rozwodnić do zamierzonego poziomu. Wiesz oprócz tego co pokazuje Tomek na swoim vlogu trzeba mieć swój rozum i nie we wszystko zawierzać co powie ;) Najważniejsze jest wypracowanie własnych schematów warzenia i robić tak jak nam jest najwygodniej. Pomiar blg podczas wysładzania, może i pomaga w warzeniu, ale czasem się go po prostu nie chce robić, wolę zmierzyć brzeczkę w głównym garze i ewentualnie pogotować dłużej jak coś przesadziłem z wysładzaniem, nie zaszkodzi to piwu a i tak osiągam to co zamierzałem :D Zrezygnowałem też z wskaźnika jodowego z czasem, bo wychodzę z założenia, że jak proces trwa około 1,5 h (razem z podgrzewaniem) to wszystkie cukry zostaną przerobione w tym czasie, a ciągłe pomiary mnie denerwowały. Najważniejsza dla mnie jest teraz prawidłowa ilość drożdży do fermentacji oraz przeprowadzona dobrze fermentacja bo to 90% udanego piwa! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz oprócz tego co pokazuje Tomek na swoim vlogu trzeba mieć swój rozum i nie we wszystko zawierzać co powie ;)

 

Pewnie masz rację :D ale dla takiego żółtodzioba jak ja było to dość odkrywcze i pomocne, że mogłem zobaczyć jak warzyć a nie tylko o tym poczytać.

Mierzenie BLG przy wysładzaniu wg Tomka miało zapobiec temu, że pod koniec poniżej 2-3 BLG leci już brzeczka zawierająca "coś" - nie pamiętam co to było, musiałbym znowu obejrzeć vbloga, w każdym razie jakieś substancje źle wpływające na piwo.

 

 

Zrezygnowałem też z wskaźnika jodowego z czasem, bo wychodzę z założenia, że jak proces trwa około 1,5 h (razem z podgrzewaniem) to wszystkie cukry zostaną przerobione w tym czasie, a ciągłe pomiary mnie denerwowały.

 

próbę jodową teraz już robię tylko po to żeby dzieci miały frajdę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej 2Blg można już wypłukiwać garbniki, w zbyt dużych ilościach będzie to nieprzyjemne ściąganie w paszczy :-)

Jak na razie mi się nie zdarzyło, na razie działam na oko i obserwuje co mi wychodzi :-) Polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.