Skocz do zawartości

Brew-kit...brak czasu na zacieranie


birdieee

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

mam takie pytanie:

ze względu, że pracuje 6 dni w tygodniu od rana do wieczora nie mam czasu na zacieranie. Czytałem kilka wypowiedzi, że jak ktoś nie chce zacierać, to w ogóle lepiej nie brać się za brew-kit-y. Brew-kit jest jakby treningiem przed "prawdziwym" robieniem piwa. Zrobiłem na razie Coopers Lager + 1 kg zwykłego cukru (błąd z cukrem, którego już nie powtórzę) - zabutelkowane. Teraz bulgocze - Brewferm Triple + 0,55 kg cukru kandyzowanego białego.

Wracając do pytania: czy piwo z Brew-kit-ów jest i tak warte zachodu ? Czy smakowo mocno przewyższa piwa korporacyjne ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

mam takie pytanie:

ze względu, że pracuje 6 dni w tygodniu od rana do wieczora nie mam czasu na zacieranie. Czytałem kilka wypowiedzi, że jak ktoś nie chce zacierać, to w ogóle lepiej nie brać się za brew-kit-y. Brew-kit jest jakby treningiem przed "prawdziwym" robieniem piwa. Zrobiłem na razie Coopers Lager + 1 kg zwykłego cukru (błąd z cukrem, którego już nie powtórzę) - zabutelkowane. Teraz bulgocze - Brewferm Triple + 0,55 kg cukru kandyzowanego białego.

Wracając do pytania: czy piwo z Brew-kit-ów jest i tak warte zachodu ? Czy smakowo mocno przewyższa piwa korporacyjne ?

 

Jak nie masz czasu na zacieranie, mozesz warzyc z ekstraktow, badz modyfikowac kity. Przy dobrych drozdzach, odpowiedniej ilosci drozdzy i do tego nalezytej fermentacji, wyniki moga byc calkiem dobre. Ale odpada cukier,efekty sa mizerne, do tego mozna ekstrakty troche nachmielic na aromat.

 

Wysyłane z mojego GT-I5700 za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest lepsze, jeśli użyjesz zamiast cukru lub glukozy, ekstraktów. Brewkit + cukier daje niezbyt udane efekty, choć na początku może Ci się wydawać, że jest super, bo będziesz zachwycony, że sam zrobiłeś piwo. Moim zdaniem idealnym rozwiązaniem dla Ciebie jest robienie piwa z ekstraktów niechmielonych, będziesz mógł dobrać drożdże i chmiele. Więc sam po pewny czasie będziesz wiedział, jaka goryczka Ci odpowiada i jaki profil smakowy najbardziej Ci podchodzi.

Edytowane przez karczmarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz też zrobić "ekstrakt ze słodami". Jest to coś pomiędzy zacieraniem i samym "ekstraktem". Zabiera to ok. 2 godziny, i nie potrzebujesz aż tyle sprzętu jak dla "zacierania".

Typowa receptura na angielskie Brown Ale to 2,5-3kg płynnego ekstraktu (jasny albo ciemny), 0,25 kg słodu karamelowego i 0,25 kg słodu czekoladowego, ok. 25-50 g chmieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe co to było za "mondre" forum? :D

Puszka + extrakt z Browamatora lub z Homebrowing + jakiś dodatek np trochę kolendry,cynamonu ,laktozy i zrobisz piwo o jakim nie śniłeś.Trochę zaryzykować a na pewno się opłaci.

Mnie cały proces z myciem butelek,butelkowaniem i warzeniem następnego zajmował 2-3godzin.Zależało ile z kranika poszło na próbowanie. :beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

mam takie pytanie:

ze względu, że pracuje 6 dni w tygodniu od rana do wieczora nie mam czasu na zacieranie. Czytałem kilka wypowiedzi, że jak ktoś nie chce zacierać, to w ogóle lepiej nie brać się za brew-kit-y. Brew-kit jest jakby treningiem przed "prawdziwym" robieniem piwa. Zrobiłem na razie Coopers Lager + 1 kg zwykłego cukru (błąd z cukrem, którego już nie powtórzę) - zabutelkowane. Teraz bulgocze - Brewferm Triple + 0,55 kg cukru kandyzowanego białego.

Wracając do pytania: czy piwo z Brew-kit-ów jest i tak warte zachodu ? Czy smakowo mocno przewyższa piwa korporacyjne ?

Witam miałem też takie watpliwości,ponieważ mieszkam blisko euro winu a nieznałem Tego Forum(duża litera z szacunku) pojechałem do Jasła i chciałem dowiedzieć się cos więcej miły pan z e w powiedział /to zupełnie inny produkt, tego nie da się porównać z niczym co stoi na półce w sklepie/ i miał racje.Zrobiłem pierwsze kity z cukrem potem z glukozą i zdecydowanie najlepsze z ekstraktem.Na Forum przeczytałem o pokazie w Rzeszowie i po nim już wiedziałem że z kita zrobiłem ostatnie piwo.Pracuję zawodowo jako kierowca też z czasem bywa różnie ale warzenie to hobby które sprawia dużo przyjmności i znajduje na to czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem, dla mnie najważniejsze jest picie własnoręcznie uwarzonego piwa ;)

 

Ale pomijając resztę - z brewkitów można sporo wyciągnąć. I to jest naprawdę fajne na początek. Piwo jest zdecydowanie lesze niż koncerniane, a i zabawa lepsza. Jak Ci się znudzą brewkity - warz z ekstraktów - jak pisał Scooby. Jak to Ci się znudzi może dojdziesz do wniosku, że warto poświęcić raz na miesiąc 7 godzin i uwarzyć jakieś piwo - Twój wybór.

 

To hobby, a nie zawody. Sam jesteś sobie panem i władcą:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem, dla mnie najważniejsze jest picie własnoręcznie uwarzonego piwa ;)

 

To na początku. Ja obecnie mógłbym jedynie warzyć i fermentować, a rozlew bym oddał w czyjeś inne ręce, w zamian za skrzynkę do późniejszej ewentualnej konsumpcji ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na początku pisałem robię teraz - Brewferm Triple + 0,55 kg cukru kandyzowanego białego. Według instrukcji po fermentacji powinienem przelać brzeczkę do drugiego fermentora (nie posiadam jednak drugiego) i dodać 90 g cukru wymieszanego z 150 ml wody.

Pytanie:

Czy mogę od razu przelewać do butelek ?

Posiadam glukozę i cukier kandyzowany - jeśli mogę przelewać od razu do butelek co lepiej dodać glukozę czy cukier kandyzowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja droga piwowara domowego to:

Puchy -> ekstrakty nie chmielone (właściwie to tylko jeden) -> Zacieranie

 

Jakie jest piwo zacierane za wiele na razie nie napiszę, gdyż jest za krótko w butelkach. Napiszę tylko że zdecydowanie piwo z puchy jest lepsze od popularnych piw masowych.

 

Mnie najbardziej smakuje Victorian Bitter z dodatkiem 1 kg glukozy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na początku pisałem robię teraz -Brewferm Triple + 0,55 kg cukru kandyzowanego białego. Według instrukcji po fermentacji powinienem przelać brzeczkę do drugiego fermentora (nie posiadam jednak drugiego) i dodać 90 g cukru wymieszanego z 150 ml wody.

Pytanie:

Czy mogę od razu przelewać do butelek ?

Posiadam glukozę i cukier kandyzowany - jeśli mogę przelewać od razu do butelek co lepiej dodać glukozę czy cukier kandyzowany.

 

Skoro nie posiadasz drugiego fermentora, to nie możesz rozlać dodając rozpuszczony środek do refermentacji do fermentora, bo albo zamieszasz i wzruszysz drożdże, albo nie zamieszasz i cukier się nie rozejdzie po piwie. Wyjście dla ciebie to albo sypanie po równo do każdej butelki, albo zrobienie syropu i wpuszczanie do butelek strzykawką. Albo dokupienie kolejnego fermentora.

 

Co do surowca, najtańszy wystarczy, nawet cukier stołowy, przy tej ilości nie zauważysz różnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.