Skocz do zawartości

Jak pozbyć się przykrego zapachu z fermentora


full-light

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Chciałbym się pozbyć przykrego zapachu z pojemnika fermentacyjnego powstałego na skutek zbyt długiego przetrzymania osadu drożdży po zlaniu piwa na cichą. Osad siedział sobie w pojemniku zamnkniętym kilkanaście dni (po prostu zapomniałem go umyc) i sie trochę zaśmierdział. Wywaliłem juz ten syf, wypłukałem, ale wciąż czuć jeszcze ten przykry zapach zwłaszcza gdy pojemnik jet przykryty(pusty). Jak sie wywietrzy to nie czuć ale jak sie przykryje i zostawi tak parę dni to znów czuć.

Czym mozna przepłukać pojemnik aby wyeliminować na zawsze ten "zapaszek"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam szklanki wybielacza i zalewam po brzegi ciepłą wodą i tak zostawiam na ok 30-40 minut później wylewam i zalewam gorącą wodą po ściankach (ok 2 czajniki z gorącą wodą załatwiają sprawę)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam szklanki wybielacza i zalewam po brzegi ciepłą wodą i tak zostawiam na ok 30-40 minut później wylewam i zalewam gorącą wodą po ściankach (ok 2 czajniki z gorącą wodą załatwiają sprawę)

 

 

Szklanka na 33 litrów wody?

To Twoja standardowa ilość na dezynfekcję?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kujpilem ostatnio środek do dezynfekcji w takiej butelce ze spryskiwaczem chyba tytan ale nie jestem pewny sprawdze jak będę w domu. Popsikalem obficie scianki, dno i dekiel zostawilem na kilkanaście min i po zapaszku. Podobno plyn zabija 99,9 proc zarazkow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szklanka na 33 litrów wody?

To Twoja standardowa ilość na dezynfekcję?

 

Do dezynfekcji stosuje OXI. Myję wodą z płynem i miękką szmatką a dzień przed warzeniem wybielacz + woda i dezynfekcja oxy w dniu warzenia. Przerobiłem już 11 warek żadnego zakażenia więc chyba mój sposób zły nie jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym proponował z wiadrami postępować co jakiś czas drastycznie, tj. zalać gorącym roztworem sody kaustycznej do pełna, po pół godziny przepłukać roztworem kwasku cytrynowego, a przed użyciem przepłukać jeszcze oxy lub piro. Taka kuracja wskazana przynajmniej raz na kilka warek. Żadne żywe ustrojstwo takiej terapii raczej nie przeżyje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozrabiam w temp ok 20 do 25 St. W piwniczce temp 14 czasem 10. Kwestia oceny czy zimna to woda czy już parzy zostawię Tomkowi. Tak czy siak dzialanie oparow clo jest dezynfekujace, czego nie można powiedzieć o wlasciwosciach innych środków (nie wszystkim oczywiście ... to tak gdyby chcial ktos za slowo znowu zlapac). Oczywiście nie polegam tylko na samych oparach i podstawa jest porzadne wyplukanie naczynia, opary... to już raczej maly dodatek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja stosuję roztwór NaOH wymieszany z jakimś detergentem - powstaje dużo piany która zostaje na ściankach fermentora. Potrząsam nim kilka razy co jakieś 20 minut by piana się przemieściła. Jedno takie godzinne płukanie na ogół wystarcza by się pozbyć resztek organicznych i zapachów. Jeśli zostaje kamień, to płuczę kwasem mlekowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.