Skocz do zawartości

[piwolog] Chmielnik


Pierre Celis

Rekomendowane odpowiedzi

Druga dekada kwietnia to czas, kiedy trzeba wykonać pierwsze prace w przydomowym chmielniku. Trzeba odkopać kopce, usunąć młode pędy oraz zeszłoroczne przyrosty. Z pędów można przyrządzić smaczną sałatkę, a z przyrostów wydzielić sztobry, czyli sadzonki, którymi możemy obdzielić znajomych.

Dlaczego w ogóle hodować chmiel w ogrodzie? To proste:

1. Dla splendoru – znajomi piwowarzy będą spoglądać na nas z zazdrością.
2. Żeby wkurzyć sąsiada – wszak chmiel pnie się wysoko i zasłoni mu całe słońce.
3. Dla sportu – trochę ruchu przy chmielobraniu jeszcze nikomu nie zaszkodziło.

A tak na poważnie, to fajne uzupełnienie piwnego hobby. Poza tym chmiel ładnie wygląda i daje cenne szyszki. Ja zużywam ich niewiele, bo lubię urozmaicenie, ale zapewniam was, że piwo na własnym chmielu jest na prawdę unikatowe. Świeży chmiel z własnej hodowli, to jednak nie to samo co granulat z upraw przemysłowych.

Poniżej kilka zdjęć z dzisiejszych zabiegów pielęgnacyjnych.

SAMSUNGSAMSUNGSAMSUNGSAMSUNGSAMSUNGSAMSUNG
871 871 871 871 871 871 871 b.gif?host=bimbelt.wordpress.com&blog=17

Wyświetl pełny artykuł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.