Faszysta Rasista Homofob 108 1 Items Posted April 17, 2012 Miałem 23 brzeczki przed fermentacją, a po zostało 20 litrów. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie miałem. Na zdrowy rozum wyemitowany CO2 powinien pomniejszyć objętość, ale nie o tyle. Po drugie, drożdży zebrałem bardzo dużo, bo cały litrowy słoik i jeszcze z pół litra zostało, już opadły na dno i jest ich 3/4 słoika w miarę zbitych, więc nie były bardzo rozwodnione, co mogłoby być powodem utraty takiej ilości piwa. W ogóle ta warka (stout owsiany) była jakaś dziwna - fermentacja trwała 2 dni i po dwóch dniach drożdże już opadły, ale gęstość jest OK. Quote Share this post Link to post Share on other sites
bimbelt 101 Posted April 17, 2012 3 litry ci na pewno nie odparowały. Może niedokładnie spojrzałeś ile było przed fermentacją? Quote Share this post Link to post Share on other sites
Faszysta Rasista Homofob 108 1 Items Posted April 17, 2012 (edited) 3 litry ci na pewno nie odparowały. Może niedokładnie spojrzałeś ile było przed fermentacją? Patrzyłem po przelaniu na cichą wprawdzie do innego fermentora, ale wyskalowanego tak samo. Zakładając straty na osadzie z dna powinno być góra litr straty jak zawsze. Edited April 17, 2012 by jake Quote Share this post Link to post Share on other sites
leszcz007 242 1 Items Posted April 17, 2012 (edited) Jak dla mnie wszystko w normie: Przyjmując błąd skalowania "ręcznego" około 5%, to na 20l już masz 1litr. Pisałeś, że gęstwy było około 1,5 lita, to w sumie 2,5L Pozostałe 0,5l można przyjąć jako odparowanie i emisję CO2. Co do ilości gęstwy, to jakich drożdży użyłeś i jak dobrze napowietrzyłeś brzeczkę? Ja miałem coś takiego przy dobrze napowietrzonej brzeczce i drożdżach S-33 i S-04 Edited April 17, 2012 by leszcz007 Quote Share this post Link to post Share on other sites
Faszysta Rasista Homofob 108 1 Items Posted April 17, 2012 London Ale III z gęstwy. Napowietrzałem typowo, poprzez mieszanie mieszadłem piwowarskim. Quote Share this post Link to post Share on other sites
andy 68 1 Items Posted April 17, 2012 Objętość zmienia się nieznacznie, za to część piwa zamienia się w błotko, ot cała tajemnica. Niewielka ilość odparowuje, ale to już zależy od temperatury i czasu fermentacji. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Faszysta Rasista Homofob 108 1 Items Posted April 17, 2012 No właśnie nie. Błota tam było mało, większość to opadłe i już zbite drożdże - nienaturalnie dużo. Zresztą teraz w słoiku z gęstwą 3/4 to drożdże, a reszta to płyn. A w ogóle przez pierwsze dwa dni cicha ruszyła do tego stopnia, że w rurce fermentacyjnej wyglądała jak burzliwa. Jeszcze teraz jest wybrzuszenie w fermentorze. Cuda jakieś. Quote Share this post Link to post Share on other sites
crosis 312 1 Items Posted April 17, 2012 wydziela Ci się część o największej gęstości na tej samej zasadzie pół litra wody pół litra spirytusu nie da litra cieczy Quote Share this post Link to post Share on other sites
radekam 1 Posted April 18, 2012 U mnie takie ubytki są typowe: Brzeczka nastawna - 42 ltr + ok 0,5 ltr gęstwy. Po burzliwej, zebraniu gęstwy, przelaniu na cichą, co trwa od 1 do 1,5 miesiąca do butelek idzie ok 35 ltr piwa. Dekiel od beczki szczelnie zakręcony, nie ma żadnych durnych rurek, beczka w zimnej piwnicy. Mam tak zawsze. Quote Share this post Link to post Share on other sites