Skocz do zawartości

[piwolog] Gniewosz Korzenny i Na Miodzie Akacjowym, Gontyniec, Polska


Pierre Celis

Rekomendowane odpowiedzi

Dwa piwa, którym poświęcę dzisiejszy wpis pojawiły się na rynku już jakiś czas temu i od początku było z nimi trochę zamieszania. Browar Czarnków/Gontyniec po przekształceniach własnościowych stosuje dość dziwne praktyki – jego piwa raz się pojawiają, innym razem znikają na dłużej, a czasem są dostępne wyłącznie na stoiskach firmowych. Brak tutaj spójności działań i spójności marki, bo to samo piwo raz występuje jako Czarnków, a zaraz potem z tą samą etykietą, ale w innej butelce – jako Gontyniec. Jaki w tym cel? Nie mam pojęcia.

Przejdźmy jednak do degustacji. Oba piwa to aromatyzowane ciemne lagery. Oba miodowe i w zasadzie do siebie podobne, choć nie do końca. W zestawieniu jedno wypada jednak nieco lepiej …

gniewosz_korzenny.jpg?w=640&h=960

Korzenne, Gniewosz – ciemny lager
Ekstrakt 14,1Blg, alkohol 5,6%
Skład: … zawiera słody jęczmienne i aromaty

Wygląd: ciemnobrązowe, klarowne z rubinowymi refleksami. Piana beżowa, niewielka, ale utrzymuje się długo.
Aromat: słodowo-miodowy, w tle lekki karmel. Przyprawy korzenne ledwo wyczuwalne – trochę goździków, może odrobina cynamonu, nic więcej.
Wysycenie: średnie do wysokiego, nieźle dobrane.
Smak: przede wszystkim słodki. Goryczka średnia, przyjemna, stara się spłukać nadmiar słodyczy.
Odczucie w ustach: pełne, lepkie, kleiste.
Wrażenie ogólne: Przyzwoite piwo, choć nie nazwałbym go korzennym. Ot piwo miodowe z fajną goryczką i naprawdę subtelną nutą korzenną. Na plus na pewno aromat, który jest całkiem naturalny i przyjemny oraz stosunkowo wysoka, jak na piwo aromatyzowane, goryczka. Na minus lepkość, która sprawia, że jedna mała butelka, to maksymalna pojemność, jaką można jednorazowo spożyć.
Ocena: 6/10

[zdjęcie zaginęło, przepraszam]

Na miodzie akacjowym, Gniewosz – ciemny lager
Ekstrakt 14,1Blg, alkohol 5,6%
Skład: woda, słody jęczmienne, miód akacjowy, chmiel, aromaty

Wygląd: kolor ciemnego bursztynu, tudzież mocnej herbaty. Nieco jaśniejsze od poprzednika. Piana jasnobeżowa, nietrwała.
Aromat: miodowy, nienachalny, całkiem naturalny pomimo tego, że w tle czuć dodatek sztucznego aromatu (sztucznego miodu).
Wysycenie: wysokie, dodaje lekkości.
Smak: przede wszystkim słodkie. Goryczka niska, krótka, w żadnym wypadku nie równoważy słodkiego uderzenia miodu.
Odczucie w ustach: pełne, lepkie, by nie powiedzieć zaklejające.
Wrażenie ogólne: Piwo wyraźnie gorsze od korzennego, jednowymiarowe. Nic tutaj nie równoważy miodowej słodyczy, przez co staje się męczące po kilku łykach. Trochę szkoda, bo aromat miodu udał się piwowarom z Gotnyńca całkiem nieźle.
Ocena: 4.5/10


828 828 828 828 828 828 828 b.gif?host=bimbelt.wordpress.com&blog=17

Wyświetl pełny artykuł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.