Skocz do zawartości

Fermentator bez rurki fermentacyjnej


srd

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Piszę do was gdyż właśnie z kolegą gotujemy wodę na naszą pierwszą warkę (Pale Ale). Z CP mamy zestaw zacier mistrz pro i właśnie zorientowaliśmy się, że nasze oba fermentatory nie mają otworu na rurkę fermentacyjną (naturalnie nie mamy także samej rurki :>). Wyczytałem już na forum, że rurka nie jest niezbędna i wiele osób w ogóle jej nie używa. Ale teraz mamy wątpliwość co zrobić z fermentacją burzliwą (do cichej w razie czego zdążymy dokupić pokrywe i rurke). Czy zamknąć szczelnie fermentor czy zostawić lekko rozszczelniony? Wiem, że niektorzy w ogóle go nie zakrywają ze względu na poziom CO2 nad powierzchnią cieczy, ale że fermentor będzie stał w kuchni to wolimy żeby był jakoś osłonięty.

 

Dziękuje z góry za odpowiedź :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jest różnica przeprowadzania burzliwej i cichej z rurką czy bez? Chyba żadna, bo jakoś takowej nie zauważyłem ;) Dekiel położyć na wiadrze i nie zatrzaskiwać, można nałożyć na fermentor worek foliowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za porady, warka jakoś poszła chociaż przy wysładzaniu pojawił się problem z małą ilością wody (brakowało około 6 litrów do planowanych 22 więc musieliśmy dolać więcej do wysładzania). Teraz po chmieleniu mimo, że zaczynaliśmy z około 21 litrów zostało 16-17 końcowej warki niestety. Nie wiem czemu bo chmielenie trwało nie dłużej niż 70 minut i nie na pełnym ogniu. No trudno tyle wyszło więc dalej coś z tym będziemy robić. Na razie fermentor się chłodzi na balkonie i rano dodamy drożdzy (niestety nie ma warunków do lepszego chłodzenia, może w przyszłości będzie chłodnica).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz po chmieleniu mimo, że zaczynaliśmy z około 21 litrów zostało 16-17 końcowej warki niestety.

4-5 litrów "straty" to całkiem normalny wynik. Parowanie podczas gotowania to nie wszystko. Pamiętaj, że część wody zostaje w chmielu. Dodatkowo brzeczka stygnąc zmniejsza swoją objętość. Moje warki liczone na 20 litrów wysładzam do 25. Kiedy zadaje drożdże mam zawsze 20 - 20.5 litra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącze się pod temat. Czy ktoś próbował fermentacji burzliwej z pokrywa luźno położoną na fermentatorze stojącym w kuchni? Bo właśnie mam tak u siebie i teraz czytając temat boję się o zakażenie. Dodam że mając możliwość zajrzenia do środka i zobaczenia piany spowodowała to, że już że 3 razy tam zaglądałem. Fermentator co prawda w samej kuchni nie stoi tylko obok w jadalni, ale przepływ powietrza pomiędzy pomieszczeniami jest swobodny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam że mając możliwość zajrzenia do środka i zobaczenia piany spowodowała to, że już że 3 razy tam zaglądałem. (...)

Zamknij dekiel i ewentualnie delikatnie rozszczelnij, żeby nadmiar gazu się wydobywał i więcej tam nie zaglądaj, bo następne pytanie pytanie które zadasz to "Czy mam infekcje?". Fermentor w kuchni to dość niefortunna lokalizacja, zazwyczaj pełno tam mikrobów czy dzikich drożdży od warzyw, owoców itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jest różnica przeprowadzania burzliwej i cichej z rurką czy bez? Chyba żadna, bo jakoś takowej nie zauważyłem ;) Dekiel położyć na wiadrze i nie zatrzaskiwać, można nałożyć na fermentor worek foliowy
Fermentator z rurką robi pflpflpflpflbulubulubulupflpflpfl... na burzliwej i bulg...

 

bulg...

 

bulg... na cichej, zaś bez rurki jest niemy jakby nie było fermentacji ;):D :D

Edytowane przez mimazy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatecznie wyszła nam warka 14BLG na 17,5 litrów (tyle było po schłodzeniu, więc dolaliśmy 3 litry wrzątku by uzyskać zakładane 12 Blg. Jednak pomiar był z samego wierzchu przegotowaną łyżeczką. Nie doczytaliśmy, że powinno się przed pomiarem blg wymieszać, gdyż na dole może być inny wynik. Mam teraz pytanie: jak w takim razie mierzyć stopień fermentowania brzeczki? Na pewnie nie będziemy nic kombinować przed opadnięciem piany, ale jakoś trzeba potem sprawdzić czy fermentacja się zakończyła. Zakładam, że jednak podczas fermentacji warki się nie miesza.. Czy należy brać jakąś poprawkę na odczyty Blg brane z samej góry?

 

Dziś koło 23 upłyną pełne 2 doby od zadania drożdży. Na chwilkę odchylone zostało wieko by zobaczyć, czy piana się pojawiła i widać coś takiego:

 

http://img528.imageshack.us/img528/8080/zdjcie0007x.jpg

Piana jest jasna, lekko kremowa. A te ciemne plamy to 'coś' brązowego (ciągle mamy nadzieje, że to nie jakiś grzyb). Zapach dość neutralny, lepszy od tego który był przy zacieraniu i chmieleniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piana jest jasna, lekko kremowa. A te ciemne plamy to 'coś' brązowego (ciągle mamy nadzieje, że to nie jakiś grzyb).

 

Obawiam się że to grzyb!! Saccharomyces cerevisiae

http://pl.wikipedia.org/wiki/Saccharomyces_cerevisiae

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Następna złota myśl Waldemara (pepo) powinna być o uchylaniu pokrywy i co z tego wynikło. Pokrywę należy delikatnie rozszczelnić, żeby dać ujście CO2 i nie zaglądać, bo po co.

 

Swoją drogą - przodkowie jakoś robili piwo nie mając pojęcia, że bakterie istnieją. :smilies:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fermentator z rurką robi pflpflpflpflbulubulubulupflpflpfl... na burzliwej i bulg...

 

bulg...

 

bulg... na cichej, zaś bez rurki jest niemy jakby nie było fermentacji ;):D :D

Dzięki za info, bo nie wiedziałem jak jest przy burzliwej z rurką, ponieważ nie używam ;):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się że to grzyb!! Saccharomyces cerevisiae

http://pl.wikipedia....yces_cerevisiae

;)

 

O cholera! A była taka nadzieja, że się uda pierwsza warka :( ale uwarzymy do końca i wypijemy (może to halucyny:P)

 

Swoją drogą jak wpisałem w google 'Saccharomyces cerevisiae' to pierwsza podpowiedź wyskoczyła:

 

'saccharomyces cerevisiae w pochwie'

 

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O cholera! A była taka nadzieja, że się uda pierwsza warka :( ale uwarzymy do końca i wypijemy (może to halucyny:P)

 

Nadzieja cały czas jest.

Halucynogenne raczej nie będzie, ale alkohol jest środkiem psychoaktywnym ;)

Saccharomyces cerevisiae to inaczej drożdze piwne, znajdują się w każdym piwie, sam je dodawałeś ;):D

 

PS Drożdże są grzybami, z innych grzybów które mogą się rozwinąć w czasie fermentacji to dzikie szczepy drożdzy oraz pleśnie.

Największym zagrożeniem są bakterie.

Generalnie nie mówi się "jakiś grzyb" bo to nie skóra na której rozwijać się może grzybica, tylko mówimy o infekcji.

Edytowane przez mimazy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.