dejwu 0 Posted March 3, 2012 witam.. czy obciag piwa na cichą takim oto urzadzeniem ma sens? obawiam sie nieporzadanego napowietrzenia. przemawia za tym wygoda, bo metrowy waz igielitowy skutecznie mi utrudnia przelanie towaru z jednego wiadra do drugiego Quote Share this post Link to post Share on other sites
mcpol1 22 1 Items Posted March 3, 2012 jakie napowietrzenie? puść po ściance fermentatora i będzie git. Quote Share this post Link to post Share on other sites
dori 303 1 Items Posted March 3, 2012 Mam podobne ustrojstwo, ale nie poradziłam sobie z obsługą. Piwo strasznie napowietrzyło mi się przez tą pompkę. Wróciłam do poczciwego wężyka i zasysania paszczą Może ktoś powie jak poprawnie używać ten sprzętu... Quote Share this post Link to post Share on other sites
dejwu 0 Posted March 3, 2012 napowietrzanie nie wynika z wysokosci wezyka, tylko z tego ze rurka, ktora prowadzi piwo do drugiego pojemnika jest karbowana.. wydaje mi sie ze duzo tam sie mąci i moze byc syf - moze sie myle, dlatego pytam. w kazdym razie na oko widac, ze momentami sie pieni. ktos tego uzywa z "sukcesami"? Quote Share this post Link to post Share on other sites
dejwu 0 Posted March 3, 2012 dobra. wyprobowalem sam. generalnie malo praktyczne i idzie zdecydowanie za wolno. osobiscie odradzam, zwyczajnie zlalem z nad osadow z wiadra do wiadra . Quote Share this post Link to post Share on other sites
polter 12 Posted March 3, 2012 (edited) Miałem to coś kiedyś do wina, po pierwszej próbie wylądowało w koszu. Edited March 3, 2012 by polter Quote Share this post Link to post Share on other sites
przemo70 38 1 Items Posted March 3, 2012 dobra. wyprobowalem sam. generalnie malo praktyczne i idzie zdecydowanie za wolno. osobiscie odradzam, zwyczajnie zlalem z nad osadow z wiadra do wiadra . Ja proponuje wyrzucić to dziadostwo, założyć do fermentorów kraniki i przelewać za pomocą zwykłego węża. Quote Share this post Link to post Share on other sites