przemski 21 Posted February 27, 2012 mam gęstwę stojącą w lodówce od 18 grudnia, a więc już 2,5 miesiąca czy warto ją rozruszać czy lepiej dać sobie spokój i kupować nowe drożdże? - na wszelki wypadek dodam że gęstwa pachnie OK i nie wykazuje żadnych złych oznak, zbiła się bardzo mocno i płyn nad nią zrobił się mocno ciemny a jeśli taką gęstwę warto jednak rozruszać to mam pytanie czy zadawać nią piwo czy zrobić to przez starter? a jeśli starter to jak duży? kilkustopniowy? pewnie to nie ma znaczenia ale dodam że są to drożdże W1762 Abbey II, przerobiły u mnie 2 piwka, czyli teraz po długiej przerwie byłyby użyte po raz trzeci Quote Share this post Link to post Share on other sites
19Mateusz87 54 Posted February 27, 2012 Nigdy nie używałem tak starych drożdży, czasami zdarzyło mnie się zadać drożdże po miesiącu od zbioru, może 1,5 miesiąca. Piwo wyszło jak zwykle, jedynie musiałem czekać dłużej na start. Na Twoim miejscu zrobiłbym starter, jeśli już chcesz używać takiej gęstwy. Najwyżej zepsuje Ci się 2 litry brzeczki a nie ponad 20 czy jeszcze więcej. Zrób starter i oceń czy wszystko jest w porządku. Quote Share this post Link to post Share on other sites
cemik1 42 Posted February 27, 2012 Warto rozruszać. Zrobić starter. 0,5-1l na 20-40l. Jednostopniowy. Quote Share this post Link to post Share on other sites
przemski 21 Posted February 27, 2012 i poczekać aż truposze osiądą zadając do brzeczki sam płyn, czy lać wszystko? Quote Share this post Link to post Share on other sites
dziedzicpruski 319 Posted February 27, 2012 daj do startera ze 3 -4 łyżki na starter i nic nie musisz wylewać. Quote Share this post Link to post Share on other sites
slotish 54 1 Items Posted February 27, 2012 Ja bym się nie odważył użyć takiej gęstwy. Zastanów się czy jest sens używać takiej gęstwy? A raczej czy jest to warte ryzyka... Quote Share this post Link to post Share on other sites
przemski 21 Posted February 27, 2012 ja się nie upieram, po prostu pytam, jeśli z tego powodu miałbym wylać 40 litrów piwa i kilka godzin mojej pracy to pewnie że nie warto - 40 zeta na nowe opakowanie wyjdzie taniej, po prostu nie wiem gdzie jest ta rozsądna granica wieku gęstwy Quote Share this post Link to post Share on other sites
Sojer 83 Posted February 27, 2012 A trzymałeś gęstwę ot tak? Ja się zastanawiam, bo mam 3068 zbieraną chyba w październiku, tyle, że raz w miesiącu wymieniam jej brzeczkę na świeżą. Quote Share this post Link to post Share on other sites
slotish 54 1 Items Posted February 27, 2012 Tomek-Pasieka nawet jeśli twoje drozdże nie są zakazone to i tak pewnie już straciły swoje pszeniczne walory. przemski ---> Nie jestem pewien, ale bodajże Czes pisał w "Piwowarze", że gęstwa już po tygodniu głoduje i "zżera" się Ja nie mam doświadczenia w tym temacie - ale gęstwy drożdżowej mającej 2,5 miesiąca bym nie użył. Może niech wypowie się ktoś bardziej kompetentny. Quote Share this post Link to post Share on other sites
przemski 21 Posted February 27, 2012 niczego w mojej nie wymieniałem, nie zadawałem, raz tylko po kilku dniach od postawienia zlałem piwo znad gęstwy i zalałem wodą (oczywiście nie z kranu tylko sterylnie), stoi ot-tak w lodówce Quote Share this post Link to post Share on other sites
andy 68 1 Items Posted February 27, 2012 Czy to aby nie chodzi o abbey II? Ja używam jej do teraz. Ostatnio wyciągnąłem z lodówki po miesiącu stania i jak tylko ciepła dostała to podwoiła objętość. Po zadaniu do BGSA na drugi dzień z wiadra wychodziła. Myślę że warto by zrobić starter i ocenić. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Porter 67 Posted February 27, 2012 Ja bym zrobił, jak radził dziedzic: do świeżej brzeczki zadaj 3-4 łyżki wierzchniej warstwy, poczekaj, aż się namnożą i lej Quote Share this post Link to post Share on other sites
przemski 21 Posted February 27, 2012 Czy to aby nie chodzi o abbey II? Ja używam jej do teraz. to ta sama co Ci podsyłałem, cieszę się że u Ciebie pracuje moje wątpliwości budzi sam fakt że tak długo stała bez ruchu - ale faktycznie obudzę ją starterem i zobaczę co z tego wyjdzie, jak nie będzie wykazywała objawów zakażenia (na ile umiem to ocenić...) to dam drożdżom popracować a przy najmniejszych wątpliwościach: kibelek Quote Share this post Link to post Share on other sites
cemik1 42 Posted February 27, 2012 i poczekać aż truposze osiądą zadając do brzeczki sam płyn, czy lać wszystko? Lać wszystko. Truposze to dość dobra pożywka dla ich następców. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Shooter 82 Posted February 27, 2012 Lać wszystko. Truposze to dość dobra pożywka dla ich następców. Po to się robi starter, żeby nie pchać do fermentora starego, martwego syfu. Jak robisz na mieszadle to odczekaj pół godziny i zlej ciecz z drożdżami znad osadu martwych drożdży. Jak nie masz mieszadła to zamieszaj i postępuj podobnie. Quote Share this post Link to post Share on other sites
radekam 1 Posted February 27, 2012 Ja nieraz i starsze gęstwy lałem. Ważne aby z niej nie śmierdziało. (Raz mi gęstwa ponad pól roku stała i waliło z niej zgniłymi jajami.) Zlej płyn z góry i zbierz wierzchnia warstwę łyzką. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Z_bychu 6 Posted February 28, 2012 Ja też raz wziąłem starą gęstwę - i 2 warki wywaliłem do kibla. Quote Share this post Link to post Share on other sites
coder 397 Posted February 28, 2012 Robienie startera z małej ilości gęstwy jest obarczone ryzykiem: w gęstwie zebraniej z domowej warki zawsze są jakieś mikroby, i jest prawdopodone że w starterze namnożą się proporcjonalnie do stopnia namnożenia drożdży, a może i bardziej. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Giziu 44 Posted September 26, 2012 Ja właśnie zrobiłem eksperyment. W lodówce stał słoik gęstwy Bavarian Lager od grudnia 2011. Myślę sobie - wyleję. Otwieram słoik - żadnych niepokojących zapachów. Nic. Odlałem trochę płynu - próbuję. Zero kwasu. Robiłem akurat jakiś starter - myśle - zrobię i z tych staruchów - zobaczymy. Po 24 h czysta piana i normalny zapach. Starter 4 dniowy stoi teraz w piwnicy w 14 stopniach. Pytanie? Rozruszać go jakimś hellem czy dać sobie spokój? Quote Share this post Link to post Share on other sites