Witam serdecznie :)

[Małgosia]

Witam serdecznie.

Mam na imię Małgosia i pochodzę ze Świdnicy na dolnym śląsku. Od kilku lat mieszkam na wsi niedaleko mojego rodzinnego miasta. Warzenie piwa chodzi mi po głowie od ponad roku. Poważnie tematem zainteresowałam się jakiś miesiąc temu. W chwili obecnej zbieram wiedzę. Przekopuję internet by przygotować się jak najlepiej i popełnić jak najmniej błędów. Zakupiłam książkę "Znakomite piwa" i przymierzam się do skompletowania sprzętu. Planowałam warzyć z zacieraniem. Niestety nie uniknę Brewkitu gdyż mój mąż słabej wiary twierdzi, że piwko domowe nie może byś dobre Planuję więc pierwszą warkę zrobić z puszki by mógł spróbować, choć jest to półprodukt.Wspiera mnie tata, obiecał, że zrobi mi chłodniczkę. Moi chłopcy są piwoszami więc jeśli pierwsza warka będzie im smakować obiecali pomóc mi zdobyć cały sprzęt i przygotować piwniczkę do przechowywania piwka. Chciałabym zamówić fermentator. Myślę o takim, który będzie miał czerwony kranik i rurkę fermentacyjną. Powiedzcie mi czy rurka jest niezbędna, może w niektórych przypadkach jest zbyteczna? Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i mam nadzieję, że będę mogła czasami się Was poradzić. Obiecuję oczywiście najpierw przeszukać forum.

Małgosia.

[Swiaderny]

Cześć!

1. Mąż raz spróbuje domowego wyrobu, to po następne przyjdzie na 'głodzie' jak do dilera i wszystko odszczeka A wtedy to Ty rozdasz karty

2. Tu przemyślenia jednego z weteranów

3. Jeden fermentor to mało. Optimum (tego z czasem nigdy za dużo ) Minimum to dwa. W jednym aktualnie fermentuje piwo, a drugi czeka na przelewanie z fermentacji burzliwej lub/i z cichej przed rozlewem do butelek. Wygodnie jest wtedy, a kolejne wiaderko się przyda.

4. Czy kranik w czymś pomaga? Ja kranik mam tylko w filtratorze (filtr z oplotu - polecam na przyszłość, bo do filtracji zacieru sprawdza się niesamowicie) zrobionym z innego, mniejszego wiadra które było pod ręką. Fermentory, u mnie, są 'bez bajerów' - rurek też nie mam, ale wcześniej fermentowałem w balonie do wina to już zaspokoiłem się efektem 'bulkania' - teoretycznie pozwala ocenić koniec fermentacji, ale w praktyce różnie bywa

 

Witamy na forum, udanych warek - jak najszybciej zacieranych

Edytowane 25 Lutego 2012 przez Swiaderny

[LJajecznica]

Witam, rurkę warto mieć, Piwo domowe może być dobre, ale też może się nie udać. Nie zrażaj się nieudanymi piwami, oby wszystkie były jak najlepsze.

[AgaL]

Małgosiu, witaj na forum!

 

mężem się nie przejmuj, jak dalej będzie słabej wiary w Twoje możliwości, to się z nim rozwiedź . Ale jestem pewna, że jak spróbuje Twojego piwa, to będzie Cię kochał jeszcze bardziej.

 

Warto jednak zacząć od brewkitu, oswajasz się z materią, drożdżami, wężykami, itd. Wybierz na początek brewkit w stylu IPA, bitter, brown ale.

A tata będzie miał czas zrobić chłodnicę (do brewkitu nie jest potrzebna).

 

Rurka jest wygodna. Widzisz jak i czy piwo fermentuje. Radzę zakupić fermentor z rurką.

 

Życzę udanych warek!

[Małgosia]

Dziękuję za szybki odzew i wsparcie Kupię dwa fermentatory jeden wypasiony z kranikiem i rurka, drugi bez dodatków. Co najlepiej dodać do brew kita? Zastanawiam się nad BA brew-kit Plus.

AgaL chciałaby pierwsze piwko zrobić jasne, raczej słabe i pięknie pachnące chmielem. Czy mogłabyś ni coś doradzić?

Jeśli chodzi o mojego męża to bardzo lubię dzielić z nim pasje, ale nie jest to konieczne tym bardziej, że mamy raczej skrajnie różne zainteresowania i jakoś z tym żyjemy:) Wkurzam się tylko dlatego, bo wiem, że jeżeli piwko się uda, to będę miała problem by zachować coś dla siebie. Piwa dostępne w sklepach są wstrętne, dlatego przerzuciliśmy się na regionalne. Mój mąż po prostu nie wierzy, że domowe piwo może smakować jak piwo Jeszcze się przekona. Mam jeszcze kila pytań, ale zostawię je na później. Poczytam trochę może wykopię odpowiedzi, a teraz czas do garów Pozdawiam

[AgaL]

Dziękuję za szybki odzew i wsparcie Kupię dwa fermentatory jeden wypasiony z kranikiem i rurka, drugi bez dodatków. Co najlepiej dodać do brew kita? Zastanawiam się nad BA brew-kit Plus.

AgaL chciałaby pierwsze piwko zrobić jasne, raczej słabe i pięknie pachnące chmielem. Czy mogłabyś ni coś doradzić?

 

Ja bym Ci radziła kupić jeden z rurką i kranikiem a drugi z rurką bez kranika.

 

BA brew-kit Plus będzie ok.

 

Co do wyboru puszki to zdecyduj sama, możesz kupić IPA, tylko dodać tochę więcej wody, wtedy piwo będzie miało mniej alkoholu.

[19Mateusz87]

Witaj na forum. Super, że coraz więcej kobiet warzy piwo

[Fidel]

Każda kobieta piwowarka mile widziana - witaj!

Ja mam trochę odmienne zdanie dotyczące fermentorów - najwygodniejsze są dla mnie z kranikami i bez rurek - tylko trzeba się przyłożyć do dezynfekcji kranika, ja po każdym użyciu go rozkręcam, myję i dezynfekuję. Jak na złość wszystkie wylane warki miałem w fermentorach bez kranika i bez rurki

Pozdrawiam i czytaj i warz!

[Małgosia]

Posłuchałam AgiL i kupiłam dwa fermentatory z rurkami i jeden z kranikiem i brewkita IPA. Czekam na przesyłkę i zastanawiam się nad kolejnymi zakupami. Pierwszy wybór za mną więc myślę ,że będzie z górki. Oczywiście czytałam kilkakrotnie przemyślenia Jejskiego i uważam, że są bardzo pomocne. Dzięki za miłe przywitanie

[dori]

Oooo jak miło, że kolejna kobieta się pojawiła Witaj na forum!

[Szwed]

Witam i pozdrawiam z Rydułtów. Nie kapuję postawy Twojego męża, ale żony można mu pozazdrościć

[josefik]

Witaj. Kobitki rosną w siłę .

[rosek]

Taka mała podpowiedź. Jeżeli masz zamiar robić cicha, to najlepiej fermentację burzliwa robić w fermentorze z kranikiem, a cicha bez. Dzięki temu masz gotowy fermentor z kranikiem do rozlewu

[uups]

Witaj

mieszkam nie daleko Ciebie więc służę pomocą jakby co

jeśli chodzi o smak domowego piwa , to mogę Ci podrzucić co nieco ,

w poniedziałek jadę do Strzegomia po słód więc chyba po drodze .

Nie wiem o który Witków chodzi ? pozdr i życzę udanych warek

[Jejski]

Witaj na forum i życzę powodzenia.

2. Tu przemyślenia jednego z weteranów

Chyba trzeba pomyśleć o prześcieradle i kierunku cmentarz.

[crocco]

Witaj

Nie dość ,że kobitek coraz więcej(brawo) to i Świdnickie Centrum Piwowarstwa rośnie w siłę.

Edytowane 26 Lutego 2012 przez crocco

[Swiaderny]

Witaj na forum i życzę powodzenia.

2. Tu przemyślenia jednego z weteranów

Chyba trzeba pomyśleć o prześcieradle i kierunku cmentarz.

Sprostowanie: weteran zaprawiony w bojach piwowarskich, niejedno widział, niejedno wie Kolega niech się nigdzie nie wybiera, bo rzesze zagubionych 'rekrutów' czekają

Edytowane 26 Lutego 2012 przez Swiaderny

[Małgosia]

Dziękuję za ciepłe słowa i wskazówki jesteście super! Uups bardzo się cieszę, że mieszkamy niedaleko i będę mogła na Ciebie liczyć to dla mnie bardzo ważne. Mieszkam w Witkowie za Świdnicą przed Jaworzyną czyli w kierunku Strzegomia. Byłabym wdzięczna za jakieś piwko na spróbowanie dla mojego męża, w końcu by przestał niedowierzać. Jeszcze raz dzięki !

[Małgosia]

Sprostowanie: weteran zaprawiony w bojach piwowarskich, niejedno widział, niejedno wie Kolega niech się nigdzie nie wybiera, bo rzesze zagubionych 'rekrutów' czekają

Zgadzam się. Może Weteran Jejski spisze kolejne cenne przemyślenia

[Swiaderny]

Byłabym wdzięczna za jakieś piwko na spróbowanie dla mojego męża, w końcu by przestał niedowierzać.

O nie nie! Dostaniesz piwo, to wypij sama, a mężowi niech język w tyłek wchodzi z zazdrości, aż do Twojej warki

[Małgosia]

O nie nie! Dostaniesz piwo, to wypij sama, a mężowi niech język w tyłek wchodzi z zazdrości, aż do Twojej warki

Hehe dostanie łyczka resztę ja wypiję. Niech poczuje smak i na tym koniec, za to marudzenie będzie musiał sam sobie warzyć

[Shooter]

Dziękuję za szybki odzew i wsparcie Kupię dwa fermentatory jeden wypasiony z kranikiem i rurka, drugi bez dodatków. Co najlepiej dodać do brew kita? Zastanawiam się nad BA brew-kit Plus. ...

Na tym etapie najlepiej dać glukozę, nie wyczujesz jeszcze różnicy. Brewkit fermentuj dziesięć dni bez cichej, i tak wyjdzie klarowny.

Trzymam za Ciebie kciuki

[Małgosia]

Dzięki za radę. Kupię więc jeszcze glukozę, obawiałam się posmaku bimbru, którym straszą. Przede mną jeszcze masa zakupów. Pomału skompletuję sprzęt Czytam opinię doświadczonych weteranów i staram się wyciągać wnioski.

[Swiaderny]

Pamiętałaś o kapslach i takich tam drobiazgach (cukromierz, kapslownica, itp.)?

[Małgosia]

Pamiętam, ale jeszcze nie kupiłam. Kolega Shooter podpowiedział mi żebym kupiła kapslownicę stołową. Nie posiadam żadnego sprzętu. Dopiero zaczęłam kompletować. Czytam forum Wasze opinie i staram się wyciągać wnioski.Kapslownicę kupię w pierwszej kolejności.