Skocz do zawartości

Garnek i butelki


Gelhrid

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Jestem początkujący a właściwie pierwsza warka nadal przede mną.

Powoli zbieram fundusze aby od razu zacząć od zacierania i tu rodzi się pytanie czy nada się garnek którego zdjęcia znajdują się poniżej.

Jest to garnek znaleziony w piwnicy, dziadek trzyma w nim jakieś bulwy roślin, które zapewne na wiosnę zasadzi. Piszę o tym ponieważ chodzi mi o sterylność etc.

Garnek zdaje się ma 40l czyli byłby bardzo dobry, nie ma pokrywy jednak nie wydaje mi się to takie ważne. Oczywiście przed użyciem umyję go bardzo dokładnie parę razy

dsc0023vq.th.jpg dsc0024rq.th.jpg dsc0025ec.th.jpg dsc0026rq.th.jpg dsc0027fz.th.jpg dsc0028xs.th.jpg dsc0029nj.th.jpg

 

 

 

 

Drugim problemem są butelki. Żeby zaoszczędzić zacząłem gromadzić butelki po wypitym piwie ze sklepu. Jednak nie myślałem o ich myciu i teraz w niektórych pojawiła się puchata pleśń na dnie i teraz chciałbym spytać czy je wywalić czy wystarczy umyć porządnie i wszystko będzie ok. Osobiście bym wywalił jednak wole zapytać;]

 

 

Bardzo byłoby fajnie jeżeli garnek będzie się nadawał bo to by znaczyło, że mam już pieniądze na całą resztę i mógłbym już zamawiać i sprzęt jak i surowce;d;d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do garnka się nie wypowiem, ale nie wygląda za wesoło.

 

Butelki umyjesz bez problemu - kupując za kilka złotych bezzapachowy wybielacz na bazie chloru w najbliższym supermarkecie i zalewając na jakąś dobę wszystkie butelki jego roztworem wodnym. Będą jak nówki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emaliowany w strasznym stanie... Raczej do niczego się nie nada. A co do butelek było dużo tematów poruszających Twój problem.

:)

 

Ostatnio choćby tu:

 

http://www.piwo.org/topic/6389-kwas-solny-radykalne-mycie-maksymalnie-unych-butelek

Edytowane przez czilajn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Garnek wygląda marnie. Co do butelek to zrobiłem tak jak ty i zbierałem butelki po piwie. Przepłukałem butelki wodą z płynem do mycia naczyń, do każdej butelki zaglądałem i która była bardziej brudna to czyściłem szczotką. Później wszystkie przelałem pirosiarczynem i tyle. Żadnych butelek za infekowanych nie míałem, no ale butelkowałem dopíero dwie warki. :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj są w miarę tanie garki http://www.sklep.eskot.pl/Garnki-emaliowane/cid,786523,sideskot,583a6e8ee3915270430a65a45f5b3348,index.html, ja tam kupiłem mój 30-litrowy, jednak po kilku warkach stwierdzam, że mogłem większy kupić ;) Aha i firma jest w Krakowie więc może mógłbyś osobiście odebrać, żeby nie płacić za przesyłkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Twoim miejscu na razie nie kupowałbym nowego garnka.

Porządnie wymyj ten co masz i zaczynaj warzenie :beer:

Piwo i tak będzie fermentować w czystym fermentorze.

Po kilkunastu warkach i tak stwierdzisz, że ten jest za mały i kupisz 50 albo i większy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Garnek gorzej wygląda z zewnątrz (co nie ma żadnego znaczenia), niż wewnątrz.

 

Niedobrze że odpryski wewnątrz zachodzą rdzawo- znaczy że są do żywego metalu a nie tylko do ciemnej emalii podkładowej.

 

Porządnie wymyj, najlepiej wykwaszając (ocet, roztwór kwasku cytrynowego) usuniesz kamień kotłowy, zobacz czy wżery są głębokie (czy nie ma dziur)

Dobrze by było zaizolować, wątpię byś miał dostęp do czystej cyny do bielenia kotłów spożywczych (99,8% ewentualnie 95%) nie znam innych środków które tu mogły by trwale służyć (jest silikon cleanroom zwany też spożywczym)

doraźnym prostym środkiem może być wielokrotne zamalowanie odprysków propolisem (alkoholowy roztwór kitu pszczelego), podczas gotowania będzie bardzo miękki, ale o ile nie zedrzesz go łyżką to film ochronny powinien działać

 

Butelki rzecz jasna potraktuj kretem do rur, żrący preparat na bazie wodorotlenku sodu

Edytowane przez mimazy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem co to jest cyna cz. d.a.

Generalnie musi to być cyna bezołowiowa, najlepiej 99,8% albo http://www.cynel.com.pl/index.php/pl/produkty/spoiwa-bezolowiowe

od biedy 95% ołowiowe stosowane do naczyń (kufle cynowe) w końcu gdy nie bielimy całej powierzchni tylko odpryski to powierzchnia styku nie będzie wielka.

A dalej to normalne postępowanie jak przy lutowaniu- dokładne oczyszczenie metalu: mechaniczne, odtłuszczenie, wytrawienie, potem topnik (lutwasser czyli chlorek cynku) nałożenie cyny i grzanie mocną lutownicą.

Nie mam pojęcia jak cyna będzie zwilżała emalię(czy będzie przywierać), więc musi to być jak najbardziej punktowo na metal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimazy, czy możesz coś więcej napisać o użyciu cyny? Mam gar z odpryskiem i cynę cz. d.a., czy da się to jakoś rozsądnie wykorzystać do usunięcia/unieszkodliwienia odprysku?

 

Weź kamień szlifierski, osełka do ostrzenia noży wyczyść do zdrowego. Posmaruj chlorkiem cynku. Na grot lutownicy (tylko nie transformatorowa - jest za słaba tylko kolbowa

tak powyżej 200 W) nabierz cyny i przyłóż do miejsca dziury odprysku. Przytrzymaj aż cyna się rozleje i po krzyku. Potem tylko wymyj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź kamień szlifierski, osełka do ostrzenia noży wyczyść do zdrowego.

Szkoda niszczyć emalię, osobiście zalecałbym większą delikatność ;)

Lepiej wytrawić kwasem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda niszczyć emalię, osobiście zalecałbym większą delikatność ;)

Lepiej wytrawić kwasem

 

Jak nie będzie dobrze wyczyszczone to nie będzie dobrze zalutowane - tylko polepione. Musi być wpierw wyczyszczone do zdrowego.

Kiedyś dawniej lutowałem takie gary (czasy PRL-u) i dalej się w nich warzyło. No może nie takie duże.

 

ps.

Kwas rdzy nie wyczyści.

Edytowane przez Z_bychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwas rdzy nie wyczyści.

 

Wobec tak śmiałej i nowatorskiej teorii zostaję bezbronny... Zawsze czyścił jak do tej pory

 

http://www.poszukiwa...zja/korozja.htm

Stosuje się kąpiele odrdzewiające zawierające kwasy nieorganiczne i organiczne, takie jak: siarkowy, solny oraz ortofosforowy, który jest najczęściej stosowanym środkiem do usuwania rdzy, kwas szczawiowy, cytrynowy, winowy. Używa się także innych związków jak: kwaśny węglan sodu, kwaśny węglan amonu oraz chlorek amonu.

 

Oczywiście jeśli brud, zwłaszcza tłusty uniemożliwi penetrację kwasu to rzecz jasna niedoczyszczone żelazo nie zostanie pobielone i pokrycie będzie słabe i nieszczelne

Stąd dobrze trawienie poprzedzić myciem wodotlenkiem i odtłuszczenie.

Jeśli ktoś woli prostrzą metodę to rzecz jasna Z_bycha metoda jest jak najbardziej dobra.

Można tak, można inaczej :) jak z maścią na szczury

Edytowane przez mimazy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale cały czas tu mówimy o chlorku cynku. Pisząc "kwas" moja wina miałem na myśli właśnie chlorek cynku.

Nie było mowy o innym związku.

 

Chlorek cynku jest solą a nie kwasem, ale jeśli wyraziłem się nieprecyzyjnie to przepraszam.

Było dla mnie oczywiste że jeśli mówię kwas w kontekście wytrawiania rdzy, to mam na myśli kwas, a nie lutówkę

 

PS bieliłem sporo, naprawiałem bielenia, dużo lutowałem srebrem ale faktem jest że nigdy nie były to gary emaliowane

Edytowane przez mimazy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.