Skocz do zawartości

Kupażowanie piwa


Rekomendowane odpowiedzi

Co sądzicie o mieszaniu różnych gatunków piw (w winiarstwie zwanym kupażowaniem)? Na forum praktycznie nie ma informacji na ten temat, a oglądałem niedawno na Discovery program Brew Masters, gdzie mieszali dwa rodzaje piwa, aby uzyskać piwo można powiedzieć "dwusmakowe". Ciekaw jestem czy ktoś próbował i jakie efekty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś tam próbowałem robić, raz piwo wyjdzie za gorzkie, raz za mało chmielone (dość często mi sie zdarza, sypiąc na oko). Można też dodać jasne piwo do zbyt mocno zaprawionego ciemnymi słodami.

Tylko że w przypadku piwa jest o tyle mankament, ze zwykle czeka się na efekt końcowy - czyli po odpowiednim nagazowaniu i leżakowaniu w butelce i póxniej pojawia sie problem jak to zrobić, żeby pomieszać a nie stracić gazu. Czy podczas picia, czy kombinować z innymi pojemnikami ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko co wtedy ci to da ? pzrecież możesz te składniki wrzucic do jednego gara. Wpływ zaciernia na słodowość korygować słodem.

Kupażowanie wg mnie sprawdza się w przypadku wad piwa w typie zbyt wodniste/za gorzkie.

Na przykład to piwo powstało ze zmieszania imperial stout z piwem miodowym.

 

http://www.dogfish.com/brews-spirits/the-brews/occassional-rarities/bitches-brew.htm

 

DFH_miles_davis.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy pracowałem w BrewDog robiono tam takie piwo powstające z mieszanki 2 piw jedno z BrewDog a drugie z duńskiego Mikkelera . Piwa mieszano przed gazowaniem w tanku czyli tak jakby po cichej .Zacny trunek :)

Czy to znaczy, że w BrewDog piwa leżakują pod ciśnieniem atmosferycznym (bez gazu)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darko śmieję się, mam nadzieję że czegoś takiego nie robią w brew dogu. Zwykle w browarze podczas leżakowania piwa się gazuje, czyli by wypadało że mieszali je po obciągu z fermentora, w sumie logiczne, żeby piwo się w czasie leżakowania ułożyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...

istnieje coś takiego jak kupażowanie piwa, choć nazwa raczej zarezerwowana jest dla wina. Wszystko kwestia ideologii - niektórzy twierdzą, że nie można słodzić kawy ... .

W kwestii wina to jest bardo rozbudowana ideologia, w piwie stosuje się mniej, ale też istnieje. Nawet mieszanie z winami się stosuje. Osobiście zgłębiałem temat w dziedzinie wina, miewam jednocześnie w baniakach wiele gatunków win (czasem o jakimś zapomnę, to mam i kilkuletnie) i jest to lepszy sposób na ratowanie trunku, niż chemia albo wylewanie - a do ratowania właśnie się to sprowadza. Kupażować można niemal na każdym etapie: od "przed fermentacją" do mieszania w kieliszku - kwestia gustu i pożądanego efektu.

W przypadku piw sprawa się komplikuje z dwóch powodów: po pierwsze ta ideologia nakłada się z drugą "czystość piwa" i trochę się wykluczają (jest to uzasadnione historycznie, kiedy to piwo traktowano za jedyny bezpieczny trunek wolny od chorób), a po drugie rzeczywiście w przypadku piwa mieszać się powinno tylko w jednym momencie (między fermentacją a refermentacją/dojrzewaniem), a to przedłuża czas sprawdzania smaku. Dlaczego tylko w tym momencie można mieszać? Bo wcześniej to nie jest kupażowanie, tylko mieszanie słodów - normalna procedura, a później nie da się wyciągnąć pełnego dojrzałego smaku (głównie problem z rozgazowaniem).

Sam często stosuję kupażowanie piwa - wynika to głównie u mnie z tego, że smak któregoś mi nie pasuje albo brakuje mi objętości do zapełnienia kega. Nie jestem ideologiem lecz praktykiem (mimo tego, że naukowiec ;) ) i wydaje mi się, że to właśnie z praktycznych powodów wynika potrzeba kupażowania, choć dorobiono mu ideologiczną etykietkę.

Edytowane przez prodakt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio w ramach eksperymentu zmieszałem przed rozlewem dwa AIPA w kilku butelkach - jedno chmielone Citra, a drugie Cascade. Różnica jest, ale ledwo dostrzegalna. Jednak smak jakby bardziej urozmaicony.

Następny razem pomieszam coś zupełnie różnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 lat później...
  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.