Skocz do zawartości

Browar Macias


Rekomendowane odpowiedzi

No to się zaczęło.... :) Pierwsze moje piwo, mam nadzieje da się wypić.

 

#1

 

2kg słód pilzneński Strzegom

2kg słód pszeniczny Litovel

 

Woda 50 stopni, po dosypaniu słodów spadło do 48 stopni.

25 minut z mieszaniem zleciało do 45 stopni. Chciałem zrobić przerwę ferulikową, ale 44 stopni nie udało się osiągnąć.

30 minut 63 stopnie

30 minut 72 stopnie

78 i filtracja.

 

65 minut gotowania

w 30 minucie 25g chmielu Lubelskiego i 5g chmielu Magnum.

 

Powstało około 20 litrów brzeczki 12,5blg

 

Próbowałem ostudzic brzeczkę wczoraj na dworze, ale się nie udałó, więc zostawiłem w domu na noc. Rano temperatura brzeczki 28 stopni, więc dorzuciłem drożdże. Mam nadzieję, że ruszy.

I oczywiście drożdże to Safebrew S33.

Edytowane przez malag201
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 77
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Wróciłem do domu i jeszcze nigdy nie widziałem, żeby tak szybko leciały bąble z rurki, także chyba jest dobrze :)

 

Jest baaaardzo dobrze :okey: Są bąble - jest impreza! Powie Ci to każdy stary wyjadacz!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu dziwne to chmielenie?

 

Generalnie nie mam żadnego doświadczenia w robieniu piwa, a w programie Qbrew pokazało mi, że takie chmielenie nie przekroczy wartości dla piwa Weizen, dlatego właśnie wrzuciłem taki chmiel na 35 minut :) człowiek się uczy całe życie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to dziś bardzo wolno bulka, albo prawie wcale. Blg 5.5, smakowo pyszne. Coś szybko te drożdże zjadły cukry.

Powinienem trzymać tydzień w fermentatorze?

 

Zostaw cały tydzień , jeżeli po tygodniu fermentacja całkowicie ustanie , to butelkuj bez cichej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu dziwne to chmielenie?

 

Bo zazwyczaj chmieli się na goryczkę (60 minut), smak (30 minut) i aromat (5-0 minut). Do tego przyjęło się, że weizeny najlepiej chmielić jedynie na goryczkę, za to chmielem aromatycznym.

 

Dodatkowo:

- zadanie drożdży przy 28°C to nie jest dobry pomysł. Owszem przeżyją, ale fermentacja będzie błyskawiczna, będzie mocno owocowe oraz będzie raczej mocno waliło w dekielek ;) Kac murowany.

- nie wiem czy chciałeś zrobić piwo w jakimś konkretnym stylu, bo z zasypu wnioskuję, że celowałeś w pszeniczne, ale drożdże te nie dadzą tych posmaków, których można by oczekiwać od weizena.

 

Za to gwarantuję ci, że piwo wypijesz ze smakiem i będziesz z niego dumny ;):beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o fermentację, to faktycznie poleciała błyskawicznie. Pierwszego dnia tak szybko bulkało, że jeszcze chyba takiego tempa nie widziałem, a już trochę robię winka. Człowiek popełnia błędy, będę korygował, zwłaszcza, że się dopiero uczę i ciężko ogarnąć całą wiedzę w tydzień :) Chyba też dlatego napisałem na forum, żebyście komentowali, zawsze się czegoś nauczę więcej/szybciej.

 

A drożdże kupiłem na pierwszy raz najtańsze :)

 

I dzięki za komentarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A drożdże kupiłem na pierwszy raz najtańsze :)

To, że najtańsze nie oznacza, że złe. Jeżeli w przyszłości będziesz chciał się rygorystycznie trzymać stylów to warto poczytać charakterystyki choćby tutaj Często na tych samych drożdżach można uzyskać różne efekty a wszystko zależy od temperatury zadawania i późniejszej fermentacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja do weny dodam tylko, że nie musisz studiować nic nie znaczących dla ciebie artykułów (teraz są niejasne, albo mocno mącą w głowie, później się wszystko rozjaśni i przyjdzie na nie czas) - po prostu przeczytaj z wiki artykuł o zacieraniu (choć pewnie to zrobiłeś), a później poczytaj w dziale Twoje Warzenie boje jakiegoś doświadczonego piwowara. Jeśli nasuną się jakieś wątpliwości - szukaj, a później pytaj. Każdy tak zaczynał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja do weny dodam tylko, że nie musisz studiować nic nie znaczących dla ciebie artykułów (teraz są niejasne, albo mocno mącą w głowie, później się wszystko rozjaśni i przyjdzie na nie czas) - po prostu przeczytaj z wiki artykuł o zacieraniu (choć pewnie to zrobiłeś), a później poczytaj w dziale Twoje Warzenie boje jakiegoś doświadczonego piwowara. Jeśli nasuną się jakieś wątpliwości - szukaj, a później pytaj. Każdy tak zaczynał :)

Widzę, że po części odpowiedź na mojego posta. :)

 

Tak, artykuły mogą być niejasne, ale pod nimi często znajduje się dyskusja do jakich piw dane drożdże były używane / jakie efekty dawały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem blg, bo już nic nie bulka i jest 5. W piwie jest sporo mętów, które gromadzą się na dnie i teraz nie wiem, czy zlać na klarowanie, czy butelkować, czy wylać do kibla? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja poradzę Ci tak: po ruszeniu fermentacji, daj fermentorowi tydzień spokoju, potem zmierz blg, jeśli jest blisko założonego odfermentowania - przelej na cichą i zapomnij o nim na 10 dni. Potem zmierz blg w dziennym odstępie - jeśli nie spada, nie ma piany ani żadnych innych oznak fermentacji - butelkuj.

Jacki dobrze radzi - przelej na cichą w okolicach środy/czwartku.

Też wiem, że najtrudniej się powstrzymać przed zaglądaniem/próbowaniem - człowiek jest po prostu ciekawy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że po części odpowiedź na mojego posta. :)

 

Tak, artykuły mogą być niejasne, ale pod nimi często znajduje się dyskusja do jakich piw dane drożdże były używane / jakie efekty dawały

 

Nie do końca ;)

 

Ja po prostu pamiętam swoje początki. Artykuły o flokuacji drożdży, czy wpływu zacierania jednotemperaturowego na odfermentowanie piwa były dla mnie jak czytanie jakichś naukowych artykułów, podczas gdy ja nie wiedziałem gdzie mierzy się temperaturę zacieru, albo jak ma wyglądać wysładzanie...

 

Na wszystko przyjdzie czas, jak kolega poczuje się przy warzeniu swobodnie (przy pierwszych warkach ustawiałem stoper, żeby nie przegapić końca przerwy nawet o minutę ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś butelkowanie, zrezygnowałem z cichej fermentacji. Niestety przeszacowałem ilość brzeczki, bo wyszło tego 14l-zabutelkowałem 27 sztuk. Na każdą butelkę 4g cukru. Blg zostało wciąż na 5, czyli słabo odfermentowało. W piwie pływały takie dziwne farfocle białawe, ale szkoda mi było wylewać, może coś z tego piwa będzie, a jak nie, to pierwsze koty za płoty :)

 

A smakowo w miarę, ale bez gazu, to nie to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Powstało około 20 litrów brzeczki 12,5blg

 

 

Dziś butelkowanie, zrezygnowałem z cichej fermentacji. Niestety przeszacowałem ilość brzeczki, bo wyszło tego 14l-zabutelkowałem 27 sztuk.

Zbyt wysoka temp to i dużo wyparowało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi tu matematyka siada. z 22l. przed chmieleniem uzyskałeś 14l. do butelkowania? Czemu tak mało? Czemu zrezygnowałeś z cichej (5°Blg to za dużo przy takim schemacie, będziesz miał przegazowane lub nawet granaty) ?

Nie masz fermentatorów z podziałką? Jakiej pojemności masz garnek?

Przyłóż się trochę bardziej do pomiarów.

 

ps. Chmieli się bez pokrywki, aby odparować złego ducha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22l było całej wody, tzn 16l do zacierania, 6 dolałem do chmielenia. Faktycznie muszę sobie podziałkę narysować na fermentatorze, to będę mądrzejszy. A Blg nie ruszyło się od 5 dni, więc może coś schrzaniłem przy zacieraniu? Nie robiłem próby jodowej niestety.

 

W weekend planuję kolejną warkę, tym razem się przyłożę bardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22l gotowanie i zostało tylko 14 l. Jeszcze gotowałeś pod pokrywką. ( to dla mnie dziwne bo by musiało wykipieć, chyba że słabo gotowałeś- na małym gazie)

Niech by ci odparowało 2 - 3 l to 5l byłby osad coś nie tak. Chyba że filtracja była coś nie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22l było całej wody, tzn 16l do zacierania, 6 dolałem do chmielenia. Faktycznie muszę sobie podziałkę narysować na fermentatorze, to będę mądrzejszy. A Blg nie ruszyło się od 5 dni, więc może coś schrzaniłem przy zacieraniu? Nie robiłem próby jodowej niestety.

 

 

Jeżeli dobrze rozumiem to zacierane było w 16l (słód + woda -> przerwy temperaturowe)? Później nastąpiło wysładzanie tymi 6l wody? Czy woda poszła do gara, do brzeczki?

Jeżeli odbyła się filtracja bez wysładzania to mamy przyczynę, dużo wody zostało w wysłodzinach (młócie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.