Skocz do zawartości

syrop cukrowy


Lukas

Rekomendowane odpowiedzi

Planuję nastawić cydra i wolę się upewnić. Czy syrop cukrowy to po prostu zwykły cukier rozpuszczony w wodzie, taki jak dajemy np. do refermentacji piwa?

Moim zdanie to jest właśnie syrop cukrowy. Chodzi o to, że cukier rozpuszczony w wodzie łatwiej połączyć z moszczem. Wyobraź sobie, że musisz rozpuścić kilka kilogramów cukru np. w 10 l soku i nagle okazuje się, że jest z tym spory problem. Dlatego podgrzewa się wodę i rozpuszcza w niej cukier.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nastawiasz z cydr-kita? Jeżeli tak, to tam zalecają dodać zwykły cukier, oczywiście rozpuszczony w wodzie.

 

Nie, chcę zrobić "prawdziwy" z jabłek.

Składniki poniżej:

 

15 kg jabłek*

1 l syropu cukrowego

20 g kwasku cytrynowego

drożdże: Riesling, Sauternes lub Tokaji

2 g pożywki drożdżowej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, chcę zrobić "prawdziwy" z jabłek.

Składniki poniżej:

 

15 kg jabłek*

1 l syropu cukrowego

20 g kwasku cytrynowego

drożdże: Riesling, Sauternes lub Tokaji

2 g pożywki drożdżowej

Z tym kwaskiem byłbym ostrożny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze do wyboru przepisy jednego z memberów naszego forum, i chyba z tego skorzystam:

 

I Cydr z soku kartonikowego

 

- kupujesz klarowny sok jabłkowy z kartonika (bez konserwantów) np w Lidlu

- 2-3 dni wcześniej robisz matkę drożdżową z drożdży płynnych np Sauternes Biowin (dostępne w marketach typu BricoMarche, Tesco), można dać też inne np Tokay lub specjalne do cydru

- jak matka drożdżowa (MD) zacznie mocno pracować to wlewasz ją do soku

- fermentujesz aż Blg zejdzie do 0

- butelkujesz i kapslujesz dodając do refermentacji 4g cukru/0,5 litra

- taki Cydr będzie wytrawny, jak chcesz go trochę dosłodzić dajesz cukru niefermentującego np ksylitol w dawce 4-10g/0,5 litra; można też dać słodzik (polecam z Lidla) w dawce 2-4 tabletki/0,5 litra

- pić po najwcześniej 2 tygodniach

- najlepszy po 1-2 miesiącach od butelkowania

 

II Cydr z soku wyciśniętego z jabłek (prawdziwy cydr)

 

- nie dodajemy do soku wody ani cukru!!!

- z jabłek (najlepiej mieszanka jabłek słodkich, kwaśnych i gorzkich) wyrzucamy gniazda nasienne, jabłka miażdżymy (drobno siekamy); dajemy pektoenzym (ułatwi wyciskanie soku) i pirosiarczyn w dawce 1g na 10 l pulpy jabłkowej (zabezpiecza przed utlenianiem, infekcją i wybija dzikie drożdże i inne świństwa); po ok. jednej dobie wyciskamy sok przy życiu prasy

- innym sposobem (gdy nie mamy prasy) jest pozyskanie soku przy użyciu sokowirówki; pirosiarczyn dajemy wtedy do wypływającego soku w dawce 0,5 - 1g/10 litrów nastawu; pektopol dajemy też; po sklarowaniu sok przewietrzamy wlewając do balonu

- mierzymy Blg i dodajemy drożdże (jak w sposobie I)

- reszta jak w sposobie I

 

Jesli macie swoje sprawdzone w akcji to bardzo poproszę :)

Edytowane przez Lukas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cydr kartonikowy wychodzi dość kiepski - ot, alkoholizowany soczek, da się wypić ale...

 

z jabłek robiłem wspomagany cukrem i wszystko byłoby OK gdyby nie ten cukier - cydr wyszedł zdecydowanie przealkoholizowany chociaż miał pożądany aromat jabłkowy to jednak zbytnia moc alkoholu dusiła ten aromat, moim zdaniem nie warto dodawać cukru

 

z 15 kg jabłek uzyskasz około 7-8 litrów soku więc dodatek około kilograma cukru to będzie dużo

 

mi się wogóle wydaje że teraz jabłka już się na cydr nie nadają - to są jabłka odmian deserowych i przetrzymywane już po kokla miesięcy w chłodni, do cydru potrzeba świeżego aromatu świeżych jabłek, ja w każdym razie z produkcją cydru wstrzymuję się do września-pażdziernika, będę robił wyłącznie na jabłkach prosto z sadu

 

przem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym moim cydrem to też porażka jakaś. Stoi już w balonie ponad 36 h i nie chce fermentowac. Otrzymałem 20 l soku z 35 kg jabłek. Blg 12. Zapodałem kilo cukru, blg 15. Sok zaprawiłem pirosiarczynem. Dodałem pożywkę i drożdże do cydru. Może zapodać dodatkowo walające się w szafce S-04? Najgorzej szkoda mi tej pracy..... ponad 2h przy sokowirówce nie licząc innych dodatkowych prac.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie dałeś za dużo tego pirosiarczanu bo on nie jest bez wpływu na drożdże? Po zadaniu pirosiarczanu trzeba było odczekać/przewietrzyć sok zanim zadałeś drożdże. Ja bym przelał ze dwa razy sok i dodał te "walające się S-04".

Edytowane przez Pastaga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boje się, że tu właśnie jest problem.... Pirosiarczyn mógł załatwić drożdże, bo skoro załatwia dzikusy i inne dziadostwo to pewnie i nie jest bez wpływu na drożdże szlachetne.. Dałem go 2 g. Drożdże zostały dodane po 40 minutach od zadania piro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.