Brak dostępu do piwnicy

[Krzysztof Płachta]

Witam!

Chciałbym zacząć moją przygodę z piwowarstwem domowym, jednak nie posiadam żadnego pomieszczenia z temperaturą niższa niż pokojowa. Czy da się (jeśli tak - to jak) w moim wypadku przeprowadzać fermentację cichą i leżakowanie? Jedyną alternatywą jest 40 butelek w lodówce w temperaturze około 5-10 stopni.

 

z góry dziękuję za rady

[Swiaderny]

Cześć!

http://www.piwo.org/topic/6227-bitter-fermentacja/ - pierwsza z brzegu dyskusja

Czytamy forum! I bierzemy się za robotę

[Krzysztof Płachta]

Po pierwsze temat z podanego linku dotyczy fermentacji burzliwej - przez tydzień jestem w stanie upilnować temperaturę aby utrzymywała sie na stałym poziomie.

Mnie zaś chodzi o fermentację cichą i leżakowanie gotowego piwa. Wyczytałem, że przez dwa dni świeżo rozlane piwo powinno stać w temperaturze pokojowej, a później w niższej przez resztę czasu.

I tutaj pojawia się problem, bo utrzymywanie niskiej temperatury za pomocą butelek z lodem przez tak długi czas jest raczej dość kłopotliwe.

[Sojer]

Ja nie mam piwnicy, w lodówce brak miejsca. Żyję i warzę.

[coder]

Po pierwsze temat z podanego linku dotyczy fermentacji burzliwej - przez tydzień jestem w stanie upilnować temperaturę aby utrzymywała sie na stałym poziomie.

 

I to wystarczy, szczególnie przy piwach górnej fermentacji, potem już temperatura nie ma tak dużego znaczenia.

Tak naprawdę, wystarczy jak upilnujesz temperaturę przez pierwsze trzy dni a wynik będzie zadowalający.

[dziedzicpruski]

robisz tyko górną fermentacje, fermentujesz w styropianach,trzymasz gotowe piwo w domu.

z ilością pewnie nie poszalejesz,ale piwo zrobisz,lato na te zabiegi odpada,zostają chłodniejsze miesiące.

[rosek]

Lub jak masz miejsce w mieszkaniu to albo zrobić lodówkę styropianową albo kupić jakąś używaną zwykłą.

Edytowane 18 Stycznia 2012 przez rosek

[Krzysztof Płachta]

Czyli rozumiem, że spokojnie świeżo rozlane piwo mogę przechowywać w temp. pokojowej, bez żadnej szkody dla niego?

 

Dzięki wszystkim za bardzo szybką odpowiedź.

[coder]

Czyli rozumiem, że spokojnie świeżo rozlane piwo mogę przechowywać w temp. pokojowej, bez żadnej szkody dla niego?

 

Tak, główna niedogodność takiego stanu rzeczy to przyspieszone starzenie się piwa: ~3 krotnie na kazde 10°C.

Czyli piwo, które w 10°C byłoby dobre przez 6 miesięcy, w 20°C zestarzeje sie po dwóch.

[Krzysztof Płachta]

Tak, główna niedogodność takiego stanu rzeczy to przyspieszone starzenie się piwa: ~3 krotnie na kazde 10°C.

Czyli piwo, które w 10°C byłoby dobre przez 6 miesięcy, w 20°C zestarzeje sie po dwóch.

Czyli jeśli po powiedzmy tygodniu w temp. pokojowej przeniósłbym do lodówki (około 5st. C) to dłużej będzie dobre i nie będzie to w żaden sposób dla piwa szkodliwe?

[coder]

Tak, jak już się nagazuje najlepiej jest piwo przechowywać w temepraturze możliwie jak najniższej

[anteks]

Tak, główna niedogodność takiego stanu rzeczy to przyspieszone starzenie się piwa: ~3 krotnie na kazde 10°C.

Czyli piwo, które w 10°C byłoby dobre przez 6 miesięcy, w 20°C zestarzeje sie po dwóch.

Dotyczy wszystkich piw?