Skocz do zawartości

Bitter - fermentacja


iSparrow

Rekomendowane odpowiedzi

Witam kolegów piwowarów,

Jestem właśnie na etapie fermentacji mojej pierwszej warki - Bittera z zestawu surowców z BA.

Zacieranie i chmielenie przebiegło pomyślnie (taką mam nadzieję). Zadałem drożdże (Safale S-04) w niedzielę wieczorem w temp. ok 23'C, bez rehydracji.

Fermentator stoi u mnie w mieszkaniu, w bloku. Tutaj właśnie jest problem:

Spodziewałem się, że jak zakręcę kaloryfer w tym pokoju i będę często wietrzył pokój to temperatura będzie niższa - ok 19-20'C. Niestety okazuje się, że mimo tych starań nie jestem w stanie zejść tak nisko (ściany nagrzane, jakieś rury ciepłe, nie wiem).

W pokoju jest minimum 22'C. Termometr naklejony na fermentator pokazuje ciągle 24'C.

Wiem, że to za dużo. Na Wiki przeczytałem, że "w 24-25* dadzą sporo fenoli, gumy balonowej, palącego alkoholu".

Czy zatem jestem skazany na taki smak moich piw? Chciałbym robić następne warki (pszenica, Wit), ale w takiej sytuacji zaczynam się zastanawiać :(

Czy w takim razie wszystkie moje piwa będą miały palący alkohol i fenole?

 

PS. Dodam, że piwniczkę mam, ale tam z kolei jest za zimno.

PS2. Witam na forum! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja górniaki teraz stawiam przy oknie. Jak w kuchni mam 22 stopnie to przy samym oknie jest chłodniej.Termometr poołożony na deklu wiadra pokazuje 18-19 stopni. W razie potrzeby rozszczelniam okno (kiedy coś się dłużej gotuje).

Edytowane przez andy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Izolacja styropianowa i butelki z lodem. Był temat na forum poruszany.

 

Za niska temp w piwnicy nawet na lagery?

Na lagery chyba za wysoka, jest ponad 10'C.

Też myślałem o izolacji styropianowej, czytałem nawet o tym na forum, ale teraz już nie chcę mieszać przy tym piwie, to już 2dzień fermentacji.

Będzie pijalny ten bitter czy masakra będzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.wiki.piwo.org/Fermentacja_brzeczki#Kontrola_temperatury_fermentacji tu kilka sposobów

 

Też trzymam w kuchni. Okno rozszczelnione, drzwi zamknięte i mam 15-18°C. Fermentor postawiony na podłodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 arkusze styropianu 5cm jeden pocięty na 60/40 dwa na 50/50 składasz tak że 40 to spód 60 góra 50 boki koszt ok 10zł. Mieści się fermentor i luzem 4 butelki. I masz kontrolę temperatury ilością butelek obstawiam że nawet jedna obniży do 20 ale lepiej jak zejdziesz do 18 bo w środku fermentora jest większa temperatura.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz w pomieszczeniu:

 

<12°C - lagery

12-14°C - niemieckie piwa górnej fermentacji

14-17°C - niektóre ejle brytyjskie i irlandzkie

>16°C - pszenice

17-19°C - ejle brytyjskie, belgijskie

 

Wszystko zależy od użytych drożdży.

 

Fermentacja w temperaturze otoczenia powyżej 20°C rzadko daje dobre wyniki.

 

Piwo pewnie da się wypić, ale będzie mocno walić w dekiel i może być kacogenne.

Edytowane przez zgoda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na lagery chyba za wysoka, jest ponad 10'C.

Też myślałem o izolacji styropianowej, czytałem nawet o tym na forum, ale teraz już nie chcę mieszać przy tym piwie, to już 2dzień fermentacji.

Będzie pijalny ten bitter czy masakra będzie?

Zmierz dokładnie temperaturę w tej piwnicy. Myślę, że piwo będzie pijalne - też raz miałem taką sytuację, że musiałem zostawić IRA na drożdżach S-04 w dosyć ciepłym pomieszczeniu i pojechać do szpitala. Gdy wróciłem, fermentacja trwwała w najlepsze. Nie wiem dokładnie jaka tam była temperatura, ale piwo nie było złe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz w pomieszczeniu:

 

<12°C - lagery

12-14°C - niemieckie piwa górnej fermentacji

14-17°C - niektóre ejle brytyjskie i irlandzkie

>16°C - pszenice

17-19°C - ejle brytyjskie, belgijskie

 

Wszystko zależy od użytych drożdży.

 

Fermentacja w temperaturze otoczenia powyżej 20°C rzadko daje dobre wyniki.

 

Piwo pewnie da się wypić, ale będzie mocno walić w dekiel i może być kacogenne.

 

Dzięki wszystkim za tak szybkie odpowiedzi! Szczególnie, że tutaj faktycznie czas się liczy.

Ostatnie już pytanie - dziś będzie drugi pełny dzień tej fermentacji w za wysokiej temperaturze. Czytałem, że drożdże nie fermentują liniowo tylko przed pierwsze 20% czasu jest już fermentacja zrobiona w 80%. Czyli wynika z tego, że w moim przypadku, zwłaszcza, że temp. była tak wysoka, już jest większość przefermentowana. Czy zatem jest sens jeszcze dla tego piwa coś działać? Robić ten styropianowy schron dzisiaj czy dać sobie już z tą warką spokój?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli pełne dwa dni już tak fermentuje, to specjalnie śpieszyć się nie musisz, ale dobrze przynajmniej cichą zrobić w chłodniejszym miejscu - ładnie się wyklaruje.

Edytowane przez olo333
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Belgów nie fermentuje sie troszkę wyżej? tzn zaczyna się np w 18 kończy w 25?

 

A jak się tak nie robi to piwo wychodzi złe? Podpowiem, wychodzi lepsze, niż wtedy, gdy fermentacja przebiega odwrotnie, 24->22°C. W podwyższaniu temperatury pod koniec chodzi o to, żeby zapewnić jak najlepsze warunki dla wysokiego odfermentowania, nie wszystkie szczepy potrzebują takich myków. Dlatego podnosi się pod koniec kiedy jest mało cukru, żeby narobić jak najmniej szkód. Szczegółowe temperatury zależą od użytych drożdży.

 

Chodzi o to, żeby być świadomym tego co się robi i na co się ma warunki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24°C nie koniecznie musi oznaczac zlego piwa!. Co prawda trzeba jak zawsze bardzo dobrze przygotowac brzeczke i drozdze do fermentacji (brzeczke schlodzic do odpowiedniej temperatury, napowietrzyc itd) drozdze nalezycie uwodnic i dodac odpowiednia ilosc, fermentowac piwo w takiej temperaturze jaka sie ma (No do tych 26°C). Z tym, ze trzeba znalesc szczep drozdzy, ktory takie warunki dobrze znosi. Przykladem moze byc Danstar Notthingham. W moim lokalnym browarze fermentuja jeszcze cieplej 25-26°C i piwa wychodza przednie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim lokalnym browarze fermentuja jeszcze cieplej 25-26°C i piwa wychodza przednie!

 

Browary przemysłowe mogą sobie pozwolić na wyższe temperatury fermentacji, gdyż fermentacja odbywa się w nich pod wyższym ciśnieniem hydrostatycznym, co wstrzymuje produkcję estrów.

 

Ale faktycznie, można zaryzykować fermentację piw belgiskich w temperaturze 20+ , szczególnie jeżeli zacznie się od ~18°C

Edytowane przez coder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, sytuacja na dziś wygląda tak, że udało mi się zbić kilka stopni, dziś w nocy termometr na fermentatorze pokazywał 21'C. W dzień było 22-23. No nie jest to rewelacja, ale już nie miałem czasu robić kartonowego bunkra. Zrobię na następną warkę.

Jak z cichą? Czy mogę tego Bittera znieść do piwnicy do temperatury 12'C czy będzie mu za zimno?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Browary przemysłowe mogą sobie pozwolić na wyższe temperatury fermentacji, gdyż fermentacja odbywa się w nich pod wyższym ciśnieniem hydrostatycznym, co wstrzymuje produkcję estrów.

 

Ale faktycznie, można zaryzykować fermentację piw belgiskich w temperaturze 20+ , szczególnie jeżeli zacznie się od ~18°C

 

Coder a od jakiego poziomu jest zauwazalny efekt cisnienia hydrostatycznego? Bo moj lokalny browar warzy warki cos okolo 400L i w sumie zbiornik fermentacyjny ma moze z 1,5L wysokosci. Bo zawsze wydawalo mi sie, ze ten efekt zaczyna sie w wysokich tankach stozkowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak z cichą? Czy mogę tego Bittera znieść do piwnicy do temperatury 12'C czy będzie mu za zimno?

W piwnicy masz 12°C, a piwo stoi w 23°C?

Następne fermentuj w piwnicy -> okręć fermentor starymi ubraniami/kurtkami powinno podbić temperaturę o 2-3°C

Albo atakuj drożdżami dolnej fermentacji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W piwnicy masz 12°C, a piwo stoi w 23°C?

Następne fermentuj w piwnicy -> okręć fermentor starymi ubraniami/kurtkami powinno podbić temperaturę o 2-3°C

Albo atakuj drożdżami dolnej fermentacji :)

No... w sumie to tak... :ble:

Jak już pisałem na początku, spodziewałem się, że będę miał chłodniej w domu. Poza tym tą temperaturę w domu już trochę obniżyłem.

Pytanie pozostaje - czy zatem w piwnicy gdzie mam max 12'C mogę zrobić cichą dla tego Bittera? Ewentualnie jak kolega wyżej zasugerował, otuliłbym fermentator jakimiś kocami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coder a od jakiego poziomu jest zauwazalny efekt cisnienia hydrostatycznego? Bo moj lokalny browar warzy warki cos okolo 400L i w sumie zbiornik fermentacyjny ma moze z 1,5L wysokosci. Bo zawsze wydawalo mi sie, ze ten efekt zaczyna sie w wysokich tankach stozkowych.

A w jakiej temperaturze fermentują piwo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie pozostaje - czy zatem w piwnicy gdzie mam max 12'C mogę zrobić cichą dla tego Bittera? Ewentualnie jak kolega wyżej zasugerował, otuliłbym fermentator jakimiś kocami...

Ekspert co do stylów piwa ze mnie żaden, ale jak piwo odfermentowało to można przenieść - ładnie się wyklaruje, a chyba o to chodzi w tym stylu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.