Skocz do zawartości

Szczerze o Brackim Grand Championie


Agatka Kameratka

Rekomendowane odpowiedzi

Ale to piwo nie smakuje jak żaden z komercyjnych kolszy, jakich dane mi było spróbować.

 

Muhlen Koelsch jest podobny pod względem słodowości. Z kolei Reissdorf Koelsch pod względem intensywności goryczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A wszystkie Koelsche tak są podobne do siebie, że aż nie można ich rozróżnić?

 

Każdy jest inny, ale żaden nie smakuje jak ten. Dlatego radzenie, żeby pani zapoznała się z komercyjnymi przykładami do niczego nie prowadzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic tylko pozazdrościć. Jeszcze przed 8 machnąć flaszeczkę w domowym zaciszu ... powtórzyć badanie około 16.

 

Mam nadzieje, że Cie nie bulwersuje fakt ze pije, kiedy chce i ile chce?

Dla dociekliwego choć kiepskiego forumowego detektywa uściślę fakty by było Ci łatwiej ogarnąć

pierwsze wczoraj późnym wieczorem

drugie dziś około 16

trzecie ... potencjalnie w każdej chwili, ale może faktycznie wypije je z rana

dzięki temu będę mogła porównać jak smakowało mi wieczorem, za dnia i o poranku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy jest inny, ale żaden nie smakuje jak ten. Dlatego radzenie, żeby pani zapoznała się z komercyjnymi przykładami do niczego nie prowadzi.

 

No właśnie prowadzi do zapoznania się ze stylem, gdzie każde piwo może być inne, co nie oznacza że GCH 2011 nie mieści się w stylu.

 

Na razie nic oprócz tego, że jest ohydne się nie dowiedzieliśmy. Być może gdyby wypiła oryginały też byśmy się dowiedzieli, że są ohydne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacer!

Tu nie chodzi o to czy ono jest w stylu bo ja mam to po prostu w nosie! To piwo jest po prostu niedobre a w dodatku kosztuje 5 zł/0,33l. Dla mnie sprzedawanie tak kiepskiego piwa w tej cenie nie różni się niczym od sprzedawania zakażonych warek w browarach restauracyjnych. Bo jeśli chodzi o zapach to to piwo jest normalnie zepsute.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z nazw piw tego docelowego stylu pamiętam że piłam Reissdorf Kolsch, które bardzo mi smakowało.

Nie rozumiem tylko jednego. Niewinnie skrytykowałam GC 2011. Jak się okazało – nie jedyna. A w odpowiedzi słyszę, że jestem trollem, że nie jestem piwowarem, że nie wiem jak smakuje piwo i inne takie bzdety. To co? GC to jakaś świętość? Nie dobre, to nie dobre. Czy ja kogoś obrażam, jeśli mu to piwo smakuje? Jednym smakuje innym nie, jedni określają je jako okropne a inni jako doskonałe. Takie wpisy są na miejscu a osobiste wycieczki są tu nie na miejscu. W takich „potyczkach” nie biorę udziału.

Edytowane przez Agatka Kameratka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz, ty nie rozróżniasz oceny piwa pod względem stwierdzenia wad, zgodności ze stylem, pijalności itd. od osobistych preferencji.

 

Ja nie lubię Porterów, tylko nie rozgłaszam tego wszech i wobec, że Portery sa ohydne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja poznaję trolla kiedy go widzę. Nie znam autorów tego piwa ani nigdy go nie piłem. Jednak troll jest trollem i łatwo to poznać. Niestety tutaj na tym forum pozwolą ci trollować przez długi czas, więc chyba dobrze trafiłeś "Agatka".

Edytowane przez scooby_brew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja poznaję trolla kiedy go widzę. Nie znam autorów tego piwa ani nigdy go nie piłem. Jednak troll jest trollem i łatwo to poznać. Niestety tutaj na tym forum pozwolą ci trollować przez długi czas, więc chyba dobrze trafiłeś "Agatka".

 

Scoobie - myślę, że 80% wpisów o których piszesz nawet nie zdążyłeś zauważyć, bo poleciały w nicość. Proszę o nie używanie ogólników.

Swoje zdanie mam, ale nie widzę powodów, abym na tym etapie miał banować tego użytkownika.

 

Agatka Kameratka - na tym forum panują pewne zasady. Pierwsza jest taka, że w dobrym tonie jest się przywitać tutaj http://www.piwo.org/...6-poznajmy-sie/

A druga, prosiłbym o wypełnienie do końca profilu.

 

ps: jeżeli nie ma takiej potrzeby, nie zmieniaj używanej czcionki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie lubię Porterów, tylko nie rozgłaszam tego wszech i wobec, że Portery sa ohydne.

 

No, jacer, teraz to przegiąłeś na całego... :smilies:

 

Cóżem Ci uczynił? Nie szło tego z małej literki napisać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

elroy, ty rob jak chcesz, to jest twoje forum - ale na każdym normalnym forum taki temat byłby zamknięty po pierwszym poście a troll usunięty. Wyraznie widać do czego "agatka" dąży. Dla mnie ten temat jest skończony, ty możesz dać tutaj trollom się pobawić, jak chcesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agatka Kameratka - na tym forum panują pewne zasady. Pierwsza jest taka, że w dobrym tonie jest się przywitać tutaj http://www.piwo.org/...6-poznajmy-sie/

 

Prawda, nie przywitałam się ze społecznością. Mało towarzyska jestem :)

Sorki

 

 

A druga, prosiłbym o wypełnienie do końca profilu.

 

Na forum się generalnie zarejestrowałam niejako automatycznie dodajac do ulubionych na facebooku. Dlatego nawet nie wypełniałam profilu, ale to zrobię.

 

ps: jeżeli nie ma takiej potrzeby, nie zmieniaj używanej czcionki.

 

Postaram się, ale Internet mi dzisiaj strasznie przerywa więc by móc zdążyc napisać i wysłać posta musze go etydować w wordzie i potem szybko przekleić zanim znów mi zerwie połączenie.

 

A teraz przechodzac ze spraw technicznych do meritum.

Nie spodziewałam się że rozpoczynajac wątek o GC 2011 dąże do konfliktu na tej płaszczyżnie, bo nie wiedziałam że to tak drażliwy temat.

Może ktoś napisze dlaczego?

 

To nie jest tak ze nie nawidze stylu Kolsch więc obwieszam to wszem i wobec.

Tak jak pisałam piwa tego stylu piłam i mi smakowały.

Mam tylko zastrzeżenia do tego konkretnego wyrobu.

I żeby była jasność. Jestem przekonana że pierwowzór był świetny (nie wiem czy by mi smakował ale jak wszyscy wiemy był całkiem inny niż produkt sklepowy). Autorowi gratuluje (byłam światkiem wręczania mu nagrody).

Edytowane przez Agatka Kameratka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stanę tu jednak po stronie Scoobiego. Ostre wejście użytkownika Agatka Kameratka, wyraźnie zmierzające do stworzenia atmosfery konfliktu. W tak popularnym temacie jakim jest GCH, łatwo znaleźć widownię.

Moim zdaniem wywolanie kontrowersyjnej dyskusji nie jest tym samym, co wywołanie konfliktu! Agatka rzuciła temat, niekoniecznie poparła swoją ocenę obiektywnymi argumentami, ale jest przyczynek do rozmowy w miesiąc po debiucie GCh, być może niektórzy zażyli już więcej niż jedną butelkę i smak im się "poukładał" ;). Ja jestem zadowolony z tego piwa, ponieważ było dla mnie szkoleniem sensorycznym z diacetylu :smilies:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo brak konkretów.

 

No fakt, że nie potrafię opisywać fachowym językim wyczuwanych niekorzystnych smaków.

Gdybym się na tym znała to był rozpoczeła dyskusje może w jakimś bardziej specjalistycznym dziale tego forum,

A że ocena jest czysto amatorska to pisze o tym w tym miejscu które z założenia jest bardziej swobodnym działem.

Generalnie ja podobnie jak niektóre inne osoby które tu pisały, uważam że smakiem jest porównywalne do kiepskich piw przemysłowych.

Rozumiem że nie można się spodziewać cudów po tym procesie produkcji. Jednak mimo wszystko jest kiepskie (ubiegłoroczny GC mi smakował).

Nie wspomne już o problemie zgłoszonym przez innego forumowicza czyli stosunku ceny zakupu do uzyskanego produktu (ale to akurat pozostawiam jako dla mnie nie istotne).

Edytowane przez Agatka Kameratka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aż z ciekawości otworzyłem drugą butelkę GCH. Piwo jest trochę nijakie, trochę czuć że to browar zamkowy, ale nie oszukujmy się to nie jest styl który powala, to styl który... po prostu jest. Może mogłoby być lepsze, ale pamiętajmy że załoga browaru ma tylko jeden strzał, nie ma kolejnej warki nic nie można poprawić. Poza tym to piwo górnej fermentacji a z takimi w Polsce w browarach przemysłowych mało kto wie jak się obchodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim odczuciu to piwo ma dramatycznie zły aromat, identyczny jak w piwach z połczyna które kupowałem za 96 gr w netto jak potrzebowałem butelek i taniego piwa.

He, he, a ja zawsze twierdziłem, że piwo z Połczyna smakuje jak koelsch :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale za to jak się sprzedaje... Od paru spijaczy Tyskiego, po spróbowaniu usłyszałem bardzo dobre! W końcu uwarzyli dobre piwo... Patrząc najprościej w oczach "Kazka i Władka kupującego co dziennie na zmianę 2 Żubry i 2 Tyskie", piwo jest podobne do koncernowych sikaczy i zwykłym ludziom pijącym koncerniaki smakuje, a niestety to jest taki styl. I było od początku wiadomo, że browar czeka ciężkie zadanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Nie wiem jak smakuje piwo obecnie, ale w dniu premiery mi smakowało, choć moim zdaniem samo piwo odbiega od stylu.

Dodam tylko, informacja z fanpage'u Festiwalu Birofilia: "Mamy dla Was miłą wiadomość, od 2.02 do 16.02, z okazji specjalnej promocji w marketach Alma w całej Polsce Bracki Grand Champion 2011 w wyjątkowej cenie 2,99."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.