Skocz do zawartości

Pozdrowienia z Katowic


Zbych

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie,

 

Po przeczytaniu wielu wątków i odnalezieniu mnóstwa przydatnych informacji, postanowiłem wreszcie wyjść z cienia i przestać być anonimowym czytaczem.

 

Jestem temacie piwowarstwa początkującym, obecnie refermentuje moja pierwsza warka z brew-kita.

 

Swoją przygodę z domowym wyrobem napojów wesołych rozpocząłem od produkcji wina. Mam za sobą ledwie dwa sezony produkcji, ale kilka rodzajów zdążyłem "zaliczyć". Różnie bywało - od tragedii (nigdy więcej wina pomarańczowego...) po całkiem udane próby, z szarą renetą na czele.

Rodzina i znajomi bardzo sobie chwalą dokonania moich drożdży winnych, niestety, sam nie jestem w stanie ocenić swoich win, bo - jak zwykle mawiam - ja z mocnych trunków to piwo lubię.

 

Piwowarstwo zawsze wydawało mi się sztuką tajemną, na równi z alchemią. Mnóstwo sprzętu, czasu i pieniędzy, a na koniec i tak coś nie wyjdzie. Ale dzięki Waszemu forum dowiedziałem się że wcale nie jest tak źle, że na początku można iść trochę na skróty, żeby już po kilku warkach dojść do wprawy i warzyć naprawdę smaczne piwo.

 

Piwną przygodę mogłem rozpocząć dzięki mojej narzeczonej (największej amatorce mojego wina), która, mając nadzieję że piwo będzie równie dobre, sprezentowała mi zestaw BA Super Start.

 

I tym oto sposobem mam obok siebie 20 litrów refermentującego Export Pilsnera z brew-kita Muntons, trzy dni po rozlewie. Z dalszymi inwestycjami w sprzęt czekam na testy tej warki. Jeśli będzie się dało wypić - biorę się za następny brew-kit, później pomyślę już o zacieraniu.

Oczywiście dam znać co mi z tego wyszło.

 

Pozdrawiam,

Zbych

Edytowane przez Zbych
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Piwko na pewno będzie się dało wypić :) ale proponuję pominąć kolejnego brew-kita i zacierać, sam dopiero zacząłem przygodę z piwowarstwem i mam za sobą dopiero 2 warki, nie jest to takie trudne (choć nerwów trochę było), a na forum w razie kłopotów zawsze ktoś pomoże. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie.

piwa z brew-kitów zyskują dużo w czasie leżakowania w butelce. Po kilku miesiącach to nie to samo piwo ! Jest lepsze :beer:

A co do warzenia ze słodów - nie taki diabeł skomplikowany jak piszą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ze Śląska Cieszyńskiego :beer:

Z puchy piłem tylko raz i muszę przyznać , że piwko całkiem niezłe.

Sam zaczynałem od zacierania i tak już zostało.

Edytowane przez bubuś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.