Skocz do zawartości

Piwowarstwo domowe a alkoholizm


kawasaki

Rekomendowane odpowiedzi

... Moja niedawno połsubiona małżonka mówi, że to robienie piwa w domu doprowadzi mnie do alkoholizmu i nie da się przekonać...

Pomijając jej wszelakie inne zalety to w tym przypadku masz przekichane. Znam to z autopsji. Choć obecnie nie mam już problemu z takim marudzeniem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście moja przyszła TŻ nie ma przeciwwskazań do mojego piwkowania. Czasami sama sobie wypije ze mną piwko, ale zdecydowanie jest większą fanką mojego wina. Czas pokaże, czy jej podejście się nie zmieni ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba inaczej pytanie zadać. Czy jest się alkoholikiem uzależnionym od picia piwa, czy człowiekiem nałogowo pijącym piwo? W pierwszym przypadku jest problem, a w drugim? Uzależnić się można dosłownie od wszystkiego, pytanie czy uzależnienie polegające na codziennym delektowaniu się piwem jest czymś złym? Wielu męczy się bez kawy, inni muszą cały dzień pracować, jeszcze inni muszą jeść, czy są głodni czy nie. Więc pytanie brzmi, czy sprawianie sobie przyjemności przy degustacji piwa jest czymś złym? Osobiście wątpię. No chyba, że komuś nie zależy na tym, co pije, a na tym żeby w ogóle pić, a najlepiej trunek o jak największej mocy. Piję średnio dwa piwa dziennie. Każde jest dla mnie małym świętem. Nalewam, podziwiam pianę, kolor, sycę oczy widokiem bąbelków unoszących się w szkle. Biorę łyk, oceniam smak, biorę drugi, upewniam się, że to jest to, czego oczekuję i dopiero po całej tej ceremonii piję z przyjemnością do końca. Mało tego, wolę piwa słabsze, bo mogę więcej wypić z równą przyjemnością. Czy to alkoholizmem nazwać można? Zgodzę się, że jest to mój nałóg, ale czy alkoholizm ? :)

Nad przyjemnością idzie stracić kontrolę, nałóg to już uzależnienie. A alkoholizm to uzależnienie od alkoholu. Nie jestem biegłym ale po obserwacji znajomych alkoholików którzy kiedyś byli piwoszami teraz poprostu potrzebują alkoholu w każdej postaci. Pilnuj się jak odprężenie będzie przynosić bez różnicy 2 piwa czy setunia :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alkocholizm? Hmmm jest jeden problem, trzeba strasznie dużo pracy włożyć by upijać sie własnym piwem. Ile to trzeba nawarzyć by wypić 3 piwa dziennie. Jak ktoś włożył tyle wysiłku w uważenie piwa to raczej będzie delektował się tym piwem niż upijał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem nie tak dawno że istnieje ośrodek leczenia od alkoholizmu (chyba w Holandii) gdzie leczono alkoholików za pomocą piwa. To chyba było to: http://facet.wp.pl/k...1d98f&_ticrsn=3

 

Doskonale :D Zabij klin klinem

Heroina została rozpropagowana i zyskała swą niezwykłą nazwę jako cudowny środek do leczenia morfinistów- weteranów po wojnie secesyjnej w USA

W sumie to zapewne była skuteczna- nikt podczas kuracji i po niej do morfiny czy opium nie wracał ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że większość naszych żonek z strachem patrzy na nasze hobby.. Mojej żonie tez piwo kojarzy się z pijaństwem, alkoholizmem i wszystkimi złymi rzeczami tego świata... Uważa że alkoholizm zaczyna się od piwa... i że uzależnienie to uzależnienie nie ważne czym... Szkoda ze tak mysli bo muszę trochę stopować z piwowarskimi planami ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alkoholizm zaczyna się w momencie, kiedy zaczynamy coś zawalać:

- nawalamy w pracy (spóźnienia, "buły" (nieusprawiedliwione nieobecności), przyjście "wypity" do pracy, picie w pracy itp.)

- kierujemy pojazdami pod wpływem - tu nie trzeba chyba wyjaśniać

- przez alkohol zaniedbujemy rodzinę - tzn. skutki picia powodują negatywny wpływ na relacje rodzinne (także z teściami! :P )

Nie dajcie sobie wmówić, że jeśli nie umiemy zakończyć dnia inaczej niż (dobrym) piwem, to oznacza to początek alkoholizmu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- przez alkohol zaniedbujemy rodzinę - tzn. skutki picia powodują negatywny wpływ na relacje rodzinne (także z teściami! :P )

 

No zaraz zaraz, a znasz mądre przysłowie: "Kaszanka nie wędlina, teściowa nie rodzina"? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasięgnąłem języka u fachowca (doktorantka w tym temacie) i wniosek jest krótki, jeśli ktoś ma skłonności do wpadania w nałogi, to niebezpieczna dla niego jest każda ilość alkoholu. Jak brak skłonności, to nie ma się czego bać :):beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasięgnąłem języka u fachowca (doktorantka w tym temacie) i wniosek jest krótki, jeśli ktoś ma skłonności do wpadania w nałogi, to niebezpieczna dla niego jest każda ilość alkoholu. Jak brak skłonności, to nie ma się czego bać :):beer:

To teraz trzeba zdefiniować słowo 'nałóg' :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alkohol jest narkotykiem twardym, to znaczy możliwe jest przekroczenie dawki śmiertelnej i uzależnia fizycznie (metabolicznie) więc niezależnie od psychologicznych czy genetycznych preferencji osobniczych spożywanie codzienne regularnie dawek większych niż bezpieczne (2 jednostki po 25gram C2H5OH) to już zachowanie ryzykowne. Jednemu zajmie to tygodnie innemu lata, ale nie wolno pisać że nie ma czego się bać ;)

Edytowane przez mimazy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną. Tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną - Paracelsus

 

Picie wiadra wody dziennie też nam zaszkodzi. Profilaktyka i uświadamianie!

Jednemu zajmie to tygodnie innemu lata, ale nie wolno pisać że nie ma czego się bać ;)

Całkowicie się zgadzam! Nie ma co się poklepywać wzajemnie po plecach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam 59' co robią porządni ludzie ;)

http://www.youtube.com/watch?v=i6CFDUg5jRI&feature=endscreen&NR=1

 

Doskonały film, poza beznadziejną rolą Holoubka, może grać Boga, Proroków, Mesjaszów, ale nie potrafi grać pijanego :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.