Skocz do zawartości

Kaplsownica stołowa domowej roboty


kfas666

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem konstruktorem mechanikiem z wykształcenia i oglądałem HD na żywo. Wszystko w niej jest ok, ale jest zdecydowanie za delikatna. Po czasie wyrobi się tuleja wałka zębatego i mogą pojawić się problemy z prostopadłością listwy zębatej w stosunku do podstawy na której stoi kapslowana butelka. A porządny stojak do wiertarki (z naciskiem na porządny a nie taki z Castoramy za 59zł) zapewnia długoletnią prace przy dużych obciążeniach. Funkcjonalność taka sama, jeżeli trafi się na okazję to nawet taniej (może zalega coś na strychy albo w garażu u szwagra wujka od strony drugiej żony :smilies: i wtedy koszt niemal zerowy). Ja osobiście cieszę się od wczoraj nowym nabytkiem za 0.00zł, z którego powstanie pancerna kapslownica :lol:

post-5473-0-65047900-1355941629_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykład był podany żeby pokazać rozwiązanie przesuwu. Dlatego pisałem że należy znaleźć porządny stojak, najlepiej żeliwny (wiem że to luksus ale zdarzają się okazje) Ja "wypytałem" sobie stara, żeliwną prasę, którą zaadoptuję na kapslownicę. Takie konstrukcje są praktycznie wieczne

Jeżeli miałeś taki przypadek, to obstawiałbym że była uszkodzona; spróbuj złamać aluminiowy korpus - nie jest to wcale takie łatwe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po czasie wyrobi się tuleja wałka zębatego i mogą pojawić się problemy z prostopadłością listwy zębatej w stosunku do podstawy na której stoi kapslowana butelka.

A jak to oceniasz, po jakim czasie może się to stać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po czasie wyrobi się tuleja wałka zębatego i mogą pojawić się problemy z prostopadłością listwy zębatej w stosunku do podstawy na której stoi kapslowana butelka.

A jak to oceniasz, po jakim czasie może się to stać?

Nie mam bladego pojęcia :( . Wszystko zależy jak dużo będzie pracować i czy nie będzie nadwyrężana. Na pewno przydałoby się łożyskowanie - nawet w postaci tulei z tworzywa, którą można by wymieniać po jej wyrobieniu się. Tak jak pisałem wyżej jest to najlepsza kapslownica jaką widziałem, ale jest sprzętem delikatnym, zarówno część nośna jak i elementy ruchome. Przy używaniu kapsli z twardej blachy używa się więcej siły i w konsekwencji cały mechanizm jest bardziej obciążany. Używanie "miękkich" kapsli na pewno wydłuży działanie kapslownicy

 

 

Zgadzam się, żeliwne są nie do zdarcia. Mój nie był uszkodzony, po prostu pękł w najcieńszym miejscu.

 

pech, mam na stanie (obecnie krąży gdzieś po świecie) stojak Wolfcrafta, i póki co działa bez zarzutu :smilies: i oby tak dalej

Edytowane przez korzen16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakapslowałem minimum 10000 butelek, a być może więcej bo mam słabość do butelek 0,33 i prawie wszystko na twardych kapslach, śladu zużycia na tych elementach które wymieniłeś specjalnie nie widać, napisze jak się miewa po następnych 10000 tysiącach,.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakapslowałem minimum 10000 butelek, a być może więcej bo mam słabość do butelek 0,33 i prawie wszystko na twardych kapslach, śladu zużycia na tych elementach które wymieniłeś specjalnie nie widać, napisze jak się miewa po następnych 10000 tysiącach,.

czyli masz delikatną "rynczkę" :D . Nikogo nie straszę i nie zniechęcam do używania tego sprzętu; natomiast z racji posiadanych "umiejętności" i tzw kontaktów zawodowych postanowiłem nie wydawać 150zł + przesyłka i zmieścić się w złotych 10,00 (koszt: farby - kolor jeszcze nie ustalony może macie jakieś sugestie???? oraz drobnych materiałów ściernych i ciernych typu tarcza do "fleksa", papier ścierny i nakrętki kołpakowe M10 3szt :lol: ; reszta "wygrzebana" z podstołu, wyżebrana i wyproszone ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakup "potężnego", stalowo-żeliwnego statywu do wiertarki dopiero stwarza dylematy. Kilka lat temu zakupiłem taki za "psie pieniądze" na starzyźnie i poprostu szkoda przerobić go na kapslownicę. Ten statyw z wiertarką dużej mocy plus rura na dźwignię umożliwia wiercenie w stali otworów o dużej średnicy, nie chcę stracić tej możliwości. Ideałem byłaby możliwość kapslowania bez utraty możliwości montowania wiertarki i wiercenia - nie mam pomysłu na taką przeróbkę bez osłabienia konstrukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakup "potężnego", stalowo-żeliwnego statywu do wiertarki dopiero stwarza dylematy. Kilka lat temu zakupiłem taki za "psie pieniądze" na starzyźnie i poprostu szkoda przerobić go na kapslownicę. Ten statyw z wiertarką dużej mocy plus rura na dźwignię umożliwia wiercenie w stali otworów o dużej średnicy, nie chcę stracić tej możliwości. Ideałem byłaby możliwość kapslowania bez utraty możliwości montowania wiertarki i wiercenia - nie mam pomysłu na taką przeróbkę bez osłabienia konstrukcji.

Każdy statyw do wiertarki ( nie mylić z wiertarką stołową lub stacjonarną) posiada gniazdo do mocowania dodatkowej wiertarki o jakieś średnicy. I do takiej średnicy należy dorobić narzędzie które będzie pasowało do gniazda i stanowiło jednocześnie głowicę do kapslowania. Nie interesuje cie przecież wymiar zewnętrzny może być nawet 80mm, byle środek kapslował i wysokość skrajnych położeń pozwalała na kapslowanie każdej potrzebnej butelki. Jak pisałem wyżej dostałem prasę. Nie przeszkadza mi że waży jak ....., najważniejsze że ma właściwy do moich potrzeb prześwit (skrajny górny i dolny) oraz na moje szczęście na spodzie listwy zębatej posiada gniazdo do mocowania narzędzi. Jutro odbieram głowicę do 26mm kapsli, a później domówię jeszcze do 32,5mm kapsli i do korkowania. Wrzuć fotkę swojego na pewno coś się wymyśli, bo to nie sztuka zniszczyć działające urządzenie, ale dołożyć mu kolejną funkcje - oczywiście taką która działa i jest przydatna :smilies:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzuć fotkę swojego na pewno coś się wymyśli, bo to nie sztuka zniszczyć działające urządzenie, ale dołożyć mu kolejną funkcje - oczywiście taką która działa i jest przydatna :smilies:

Chętnie skorzystam z sugestii, zdjęcia najwcześniej po świętach, obecnie zbyt wiele "na głowie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idealna prostoliniowość nie jest chyba aż tak bardzo wymagana przy kapowaniu i aż tak wielkich sił tam nie ma, nie przesadzajmy

nie wymagajmy dokładności w setnych częściach milimetra, ale milimetrów już tak, a może to zboczenie zawodowe?? :smilies:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...
  • 2 tygodnie później...

panowie mam pytanie. Jaki jest wymiar glowicy w kapslownicy w środku. interesuje mnie średnica i wysokość??? bede toczył taka głowice tylko nie znam wymiarow.... chodzi mi o standardowe butelki i kaple chyba maja jeden wymiar kapsla???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu masz rys. warsztatowy. Dla tego elementu nie baw się w żadne pasowania i tolerancje, a mocowanie do statywu to w zależności od Twojej sytuacji.

 

Trochę źle, a trochę dobrze. 28,5mm to wymiar wewnętrzenego otworu, który musi się rozszerzać do wartości ok. 34mm żeby kapslownica mogła "złapać" kapsla.

Edytowane przez korzen16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Aktualnie właśnie kończę robić kapslownice stołową, niebawem dam zdjęcia i małą relację jak mi to poszło i jak działa ;)

 

Edit: No i jest ! Kapslownica gotowa, pracuje bardzo dobrze, kapsle nawet te twardsze kapsluje z łatwością oraz dzięki temu że zmieniłem nieco wymiary głowicy podane na rysunku z forum domyka kapsle ciaśniej o około 0.2-0.4 mm od seryjnie butelkowanych butelek ;) Szczerze polecam takie coś ;) Większość materiałów miałem w domu, jedyne co musiałem kupić, to za 2 zł superglue, oraz znajomy tokarz za 30 zł zrobił mi głowicę(materiał dał on) ;) Zdjęcia:

http://www.piwo.org/...ownica-stolowa/

http://www.piwo.org/...ownica-stolowa/

http://www.piwo.org/...ownica-stolowa/

http://www.piwo.org/...ownica-stolowa/

 

Może nie jest super piękna ale też myślę że nie straszy ;) Mocna, masywna, dzięki temu nie trzeba ją do niczego przykręcać aby była stabilna, a dzięki podstawkom z wykładziny nie rysa paneli w domu ;)

Edytowane przez simer17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.