Skocz do zawartości

Problemy z wodą


LJajecznica

Rekomendowane odpowiedzi

Profesor na Gospodarce Wodnej przedstawił nam dane, świadczące, że Polska ma takie same zasoby wody/mieszkańca jak Egipt :o

 

BTW, ledwo dziś rano w ramach tego przedmiotu byłem na wycieczce w Zakładzie Uzdatniania Wody Rudawa, technolog zachwalał ich wodę jako bardzo czystą i lepszą od niektórych butelkowych. Zapytany, czy sam pije w domu wodę z kranu, stwierdził, że nie - bo co z tego, że ZUW wypuszcza wodę czystą, jak rurociągi niektóre mają po 70 lat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 52
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

No ma, niestety. Od dawna to wiadomo. Komuna zniszczyła wszelką infrastrukturę wodną. Przed wojna bylo mnóstwo młynów wodnych a jak młyn to staw a jak staw to zastawki itd. Bezsensowna melioracja, wycinanie lasów np. w Wielkopolsce itd.

 

A wystarczy na rowach, rzeczkach, kanałach poustawiać zastawki, zapory i łapac wodę do róznych stawów itp.

Edytowane przez jacer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z nudów odklejam etykietki. :beer::lol:

Nie wierzę ! Ej to już nie będziemy to samo piwo by LJajecznica

Tragedia - i skąd ja teraz będę wiedział' date=' że piję piwo Łukasza. :([/quote']

Dyscu nie widać, więc zdąży jeszcze je przykleić z powrotem :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Profesor na Gospodarce Wodnej przedstawił nam dane, świadczące, że Polska ma takie same zasoby wody/mieszkańca jak Egipt :o

 

BTW, ledwo dziś rano w ramach tego przedmiotu byłem na wycieczce w Zakładzie Uzdatniania Wody Rudawa, technolog zachwalał ich wodę jako bardzo czystą i lepszą od niektórych butelkowych. Zapytany, czy sam pije w domu wodę z kranu, stwierdził, że nie - bo co z tego, że ZUW wypuszcza wodę czystą, jak rurociągi niektóre mają po 70 lat...

Ja znalazłem w swoim mieszkaniu stare rury ołowiane.

 

Pamiętam pierwszą pracę w UK i strasznie się dziwiłem, że w składziku były trzy kurki, zimna ciepła i pitna woda :beer: Zwykła zimna i ciepła była doprowadzona rurami ołowianymi. Do tego dołożyli tylko nowe przyłącza z wodą zdatną do picia.

 

Do tego ściana obok była z naklejkami, uwaga azbest :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja znalazłem w swoim mieszkaniu stare rury ołowiane.

 

Pamiętam pierwszą pracę w UK i strasznie się dziwiłem, że w składziku były trzy kurki, zimna ciepła i pitna woda :lol: Zwykła zimna i ciepła była doprowadzona rurami ołowianymi. Do tego dołożyli tylko nowe przyłącza z wodą zdatną do picia.

 

Do tego ściana obok była z naklejkami, uwaga azbest :(

kiedyś tak ludzie żyli i nie było problemów że emerytów jest za dużo :beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłem sobie ponarzekać na pogodę. Pięknie, ale wody brakuje. Nie mogę warzyć! :smilies:

Przed chwilą Tusk po posiedzeniu czegoś tam powiedział, że żadnego zagrożenia nie ma i brak wody to wymysł ludzi, złych ludzi. Opady są w normie a w najbliższym czasie żadne kataklizmy nam nie grożą. Na pewno nie powódź. Więc wszelkie straszenie ludzi jest nie na miejscu.

 

No to jak to jest z Tobą Łukasz, co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak płemieł mówi ze pada to pada. :smilies:

W Rosji jakby premier tak powiedział to by się woda cofnęła do góry. Niestety to jest Polska ;)

No tak przez tamy na jeziorze Żywieckim czy Solinie jest ciężko się cofać. A braki w wodzie dramatyczne ;) Widac jak cofneły sie brzegi sztucznych jezior czy zalewów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłem sobie ponarzekać na pogodę. Pięknie' date=' ale wody brakuje. Nie mogę warzyć! :([/quote']

Przed chwilą Tusk po posiedzeniu czegoś tam powiedział, że żadnego zagrożenia nie ma i brak wody to wymysł ludzi, złych ludzi. Opady są w normie a w najbliższym czasie żadne kataklizmy nam nie grożą. Na pewno nie powódź. Więc wszelkie straszenie ludzi jest nie na miejscu.

 

No to jak to jest z Tobą Łukasz, co?

Woda dalej się nie przelewa. Chciałem wkleić zdjęcia z wanną piwa, ale chwilowo nie można. Wykorzystałem do kąpieli piwne eksperymenty z lata. Żona oczywiście zachwycona.

 

Halny przyniósł 15 min siąpienia. Oczywiście jak to w Rabce wszędzie pada tylko nie u nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie był bym taki pewny tej naszej wody kranowej. Z doświadczenia wiem, że latem na terenach podmiejskich i wiejskich zdarza się, iż kranówa nie spełnia podstawowych wymagań mikrobiologicznych. Zwykle powodem jest nawożenie pól wiadomo czym oraz opadu deszczu - jak w tym roku na przykład.

Chodzi o wodę ze studni czy z wodociągu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...
  • 9 miesięcy temu...

Temat może trochę inny ale też o problemach z wodą

Dziś byłem w Lwówku Śląski. Zajechałem na miejsce ok. dziesiątej rano. Jadąc na spotkanie sytuacja nie była wcale tragiczna, ot mocno padał deszcz.

Po kilku godzinach w drodze powrotnej wyglądało to już zupełnie inaczej. Mały potoczek Srebrna nie był już taki mały. Wystarczyła jedna noc intensywnych opadów. Niewiele brakowało a droga na Jelenią była by nieprzejezdna - jak wracałem woda z potoku zaczynała się przelewać przez jezdnię, a w tamtym miejscu jest obniżenie i nie bardzo jest ujście.

post-5473-0-45189300-1372161226_thumb.jpg

post-5473-0-63603200-1372161229_thumb.jpg

post-5473-0-10355100-1372161233_thumb.jpg

post-5473-0-12914200-1372161236_thumb.jpg

Edytowane przez korzen16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mojego teścia podtopiło, woda się podniosła w ciągu kilku godzin. Piwa które u niego trzymam też trochę popływały, ale one są akurat wodoodporne. Ogólnie bardzo dużo strat wyrządziło... Muł w domu, brak wody(ze studni), masa sprzętów zalana, pomieszczenia gospodarskie do gruntownej dezynfekcji. A tu jeszcze krowa na dziś termin miała, dobrze że do tego wszystkiego jeszcze poród nie doszedł...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 zdjęcie i napis z boku na domu: "sprzedam"

W ogóle mnie to nie dziwi. Dziwi mnie czemu ludzie mają domy w takich terenach.

Ten jest akurat pokrzyżacki, ale cały teren jest zalewowy, jak dziesiątki miejsc w Polsce, w których mieszkają ludzie. Najczęściej zachętą na budowanie się jest niska cena działki czyli CCC, a drugim winnym jest gmina, która klasyfikuje takie tereny jako budowlane w MPZP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.