Płyta grzejna a warzenie

[Xenocyd]

jakoś boję się postawić takiego wielkiego gara (~30l) na niej.

 

ja swój garnek 36,5 litra wypełniony brzeczką w ilości ok 26-28 litrów na początku chmielenia spokojnie stawiam na płycie i nic się nie dzieje

Edytowane 4 Kwietnia 2014 przez Xenocyd

[ThoriN]

Czytałem już sporo o tym, że "nic się nie dzieje". Kiedyś na necie widziałem nawet filmik co koleś robił z taką taflą szkła i po prostu ciężko mu ją było w jakikolwiek sposób uszkodzić.. no ale jednak opory są Ale widziałem też tu na forum przypadek kolegi, któremu taka płyta strzeliła.

 

Patrząc dodatkowo na aspekt ekonomiczny rozwiązania, chyba jednak kociołek elektryczny będzie lepszą opcją, bo sam 30l gar ze stali szlachetnej kosztuje ~250zł. Przy większym wybiciu to już raczej stawiałbym na taboret gazowy.

Edytowane 4 Kwietnia 2014 przez ThoriN

[kilis]

bo te pod garem przestały grzać, może jakieś zabezpieczenie temperaturowe?

Zacytuję siebie

Każda to ma pewnie. Miałem to samo przy pierwszej warce na płycie. Zamontowałem mały 5x5cm wentylator pod indukcją w szafce. Nie ma problemów. Powerboost przez 1:30h

[Krzysztoń]

Czy ktoś z Was używa tego rodzaju płyt grzejnych / elektrycznych do gotowania ?

 

 

Chodzi mi o tego rodzaju kuchenki (również te do zabudowy), z dwoma polami, o mocy łącznej >2500W (kuchenki do zabudowy mają nawet 3500W).

 

Chciałbym na takiej kuchence postawić garnek 50l (czyli garnek obejmowałby dwa pola grzejne) i gotować brzeczkę.

Kilka dni temu,kupiłem podobną maszynkę, jak z Twojego zdjęcia.. Moc 3050 W, skrajna odległość palników - 40 cm.

Jeszcze go nie testowałem, ale do tej pory gotowałem na starej jednopalnikowej maszynce, chyba z 700-800W, plus grzałka 2000W zamontowana w 40 litrowym garnku i dawało spokojnie radę.

W połowie tygodnia będę warzył, więc wrzucę tutaj informację, jak sobie maszynka radzi.

Edytka:

Dopiero teraz zauważyłem, że WIHuRA pytał miesiąc temu.

Edytowane 4 Kwietnia 2014 przez Krzysztoń

[WiHuRa]

Dopiero teraz zauważyłem, że WIHuRA pytał miesiąc temu.

 

Dokładnie dwa lata i miesiąc temu. Dzięki za info

Edytowane 4 Kwietnia 2014 przez WiHuRa

[korzen16]

Dokładnie dwa lata i miesiąc temu. Dzięki za info

Od tego czasu pewnie zmieniło się już małe co nie co

[WiHuRa]

Oj tak, porzuciłem prąd na rzecz gazu.

[korzen16]

Oj tak, porzuciłem prąd na rzecz gazu.

Podążam dokładnie w tym samym kierunku, pomimo tego że mam kWh po 27gr

Edytowane 4 Kwietnia 2014 przez korzen16

[Krzysztoń]

Ładna wtopa.

Ale wzrok już nie ten, zapewniam że nic nie piłem...

[Wozik]

Poza tym, że połowa płyty przestała działać (dwa pola), piwo udało się uwarzyć