Płytowy wymiennik ciepła

[Faszysta Rasista Homofob]

Nie no, bez przesady zanim drożdże zaczną pracować, to już dawno ostygnie do 20C.

[Sojer]

Pracować to one zaczynają od razu, tyle, że zanim się namnożą mija chwila czasu i nie widać oznak.

[Faszysta Rasista Homofob]

Pewnie masz rację, ale właściwa fermentacja całości brzeczki zaczyna się po kilku godzinach. Dla mnie ewentualne szkodliwe skutki są do pominięcia. Czasem trzeba wybrać kompromis pomiędzy teorią i praktyką. Co innego jak się robi na konkurs, ale na grillu wszystko wypiją.

Edytowane 23 Listopada 2011 przez jake

[Faszysta Rasista Homofob]

U mnie to wygląda mniej więcej tak.

Wydaje mi się, że jeszcze lepszą wydajność uzyskałbyś umieszczając wymiennik pionowo.

Czytałem na forach o CO, że instalatorzy zalecają montaż właśnie w takiej pozycji.

[josefik]

O jaką wydajność chodzi?

Poprzednio miałem w poziomie teraz mam w pionie a różnicy zauważalnej żadnej nie dostrzegam.

[Faszysta Rasista Homofob]

A bo ja wiem, pewnie chodzi o to, że płynąc pionowo brzeczka rozkłada cię bardziej równomiernie w kanałach między płytami i efektywna powierzchnia wymiany ciepła jest większa.

Dla wody pewnie nie ma to znaczenia bo i tak jest pod ciśnieniem z wodociągu.

[jacer]

U mnie w piecu c.o. jest poziomo a wątpię, żeby Buderus nie zwracał na takie rzeczy uwagi jeżeli liczą sprawność kotła wliczając nawet ciepło odzyskiwane ze spalin i mamią tym ludzi.

[JacekKocurek]

A bo ja wiem, pewnie chodzi o to, że płynąc pionowo brzeczka rozkłada cię bardziej równomiernie w kanałach między płytami i efektywna powierzchnia wymiany ciepła jest większa.

Dla wody pewnie nie ma to znaczenia bo i tak jest pod ciśnieniem z wodociągu.

BEZEDURA

Ważna jest różnica poziomów: lustro cieczy w kotle - wylot brzeczki (ewentualnie lustro cieczy w fermentorze przy zanurzonym wężyku)

[Faszysta Rasista Homofob]

U mnie z kolei jest pionowo zamontowany na ścianie koło pieca.

 

ps. To co piszesz wpływa na szybkość przepływu, ale tą możesz regulować zaworem.

[jacer]

A bo masz samoróbę.

[JacekKocurek]

ps. To co piszesz wpływa na szybkość przepływu, ale tą możesz regulować zaworem.

Tak i to jest praktycznie jedyny istotny parametr. Wnikanie ciepła po stronie brzeczki zależy od tej różnicy poziomów a sposób zamocowania wymiennika jest praktycznie bez znaczenia. Konfiguracja przestrzenna jest istotna przy konwekcji naturalnej.

[Hasintus]

Wymiana ciepła w przypadku instalacji CO to zupełnie inna bajka. Tam przepływy są burzliwe, przez co wymiana jest o wiele lepsza. Przepływ jest wymuszony pompą i nie ma znaczenia, czy jest pionowo czy poziomo.

W naszym przypadku ważne jest aby tak brzeczka jak woda wypełniały cały wymiennik tak aby wykorzystana była cała powierzchnia wymiany. Dlatego muszą być zawory na wylotach. Potem to już kwestia regulacji tychże zaworków i temperatury wody chłodzącej. Przepływy muszą być zdławione aby uzyskać niską temperaturę brzeczki na wyjściu i nie zużyć za dużo wody.

[Faszysta Rasista Homofob]

A nie wystarczy zawór tylko dla wlotach? Ja tak planowałem zrobić, ponieważ rozszerzam instalację i kupuje drugi kociołek elektryczny, tylko do chmielenia, który zaworem przelotowym połączę z wymiennikiem, coś jak u ciebie.

Edytowane 25 Listopada 2011 przez jake

[Faszysta Rasista Homofob]

Dzisiaj przeprowadziłem pierwsze warzenie z chłodzeniem przez wymiennik płytowy. Dodatkowo do chmielenia użyłem drugiego kociołka z Lidka (pierwszy do zacierania). Zamontowałem w nim filtrator z oplotu z bardzo krótkiego wężyka. Rezultaty bardzo dobre, nareszcie nie ma problemów ze śmieciami w brzeczce do fermentacji. Całkowity czas jednej warki (bez chłodzenia) skrócił się o godzinę.

Rezultaty chłodzenia oceniam na 4, ale w dumie jestem zadowolony. Schłodziłem 20-litrową warkę w około 30 minut do temperatury 30C zużywając około 40-50 litrów zimnej wody o temperaturze około 12C.

I tutaj mam kilka pytań - jak szybki powinien być przepływ brzeczki, a jaki wody. Kran z zimną wodą ustawiłem na połowę, a więc dość dużo, a zawór za wymiennikiem też otworzyłem na połowę. Woda jednak leciała ledwie ciepła, co mnie zdziwiło, bo jednak sporo się schłodziło. Natomiast przepływ brzeczki ustawiłem na trochę mniejszy niż wody, tak że leciała letnia. Nie udało mi się uzyskać wyższej temperatury wody chłodzącej. Co robię źle?

 

 

 

Przy okazji do zdjęcia załapało się wino z tegorocznych zbiorów winogron.

Edytowane 14 Grudnia 2011 przez jake

[JacekKocurek]

A przepływ wody i brzeczki był przeciwprądowy?

[Faszysta Rasista Homofob]

No tak, oczywiście. Brzeczka w dół, woda do góry.

[JacekKocurek]

Może między płytami zostało powietrze. Bo z tego co piszesz to wyniki chłodzenia nie są najlepsze. Jaki to wymiennik?

[Faszysta Rasista Homofob]

30 płytowy Ulrich.

http://allegro.pl/wymiennik-ciepla-ulrich-30-kw-oryginalny-gratis-i1988136757.html

Edytowane 14 Grudnia 2011 przez jake

[przemo70]

U mnie na takim samym wymienniku schłodzę do temp wody z układu i mam wlot i wylot równoległy, ale woda na full i regulacja przepływem brzeczki

[anteks]

Przemo ile wody zużywasz na warkę?

[JacekKocurek]

Dziwna sprawa. Wg programu modelującego wymiennik płytowy podobnego wymiaru powinieneś dostać temp. brzeczki 20°C a wody 60

[przemo70]

Jacek, program programem, a praktyka pokazuje co innego

Wody zużywam podobną ilość co wielkość warki, jest ona "łapana" do mycia układu, mówię o wodzie do chłodzenia

Edytowane 14 Grudnia 2011 przez przemo70

[przemo70]

Na warkę 100L idzie ok 250-300L wody /zacieranie, filtracja, chłodzenie, mycie/

[Hasintus]

Dziwna sprawa. Wg programu modelującego wymiennik płytowy podobnego wymiaru powinieneś dostać temp. brzeczki 20°C a wody 60

coś mi się zdaje, że ten program się nie nadaje, bo zakłada przepływy burzliwe.

 

A ogólnie to kran z zimna wodą powinien być całkowicie otwarty, a zawór na wylocie tak zdławiony aby woda leciała ciepła. Brzeczka też przykręcona tylko na wylocie na tyle aby wypływała schłodzona. Niech sobie tak ciurczy, najwyżej straci się kilkanaście minut więcej.

[Faszysta Rasista Homofob]

Podejrzewam, że jednak musiało dostać się powietrze, bo przy rozbieraniu konstrukcji z obwodu z wodą wyleciało jej jeszcze sporo, a brzeczki prawie nic. Następnym razem układ przez zamontowaniem wypełnię wrzątkiem.