Skocz do zawartości

żurek :)


przemski

Rekomendowane odpowiedzi

no to czas na żurek :)

 

bierzemy 5 litrową butlę po wodzie i wsypujemy/wrzucamy do środka:

 

- ze 20-30 łyżek mąki żytniej (może być żurkowa z Auchan...)

- 3-5 ząbków czosnku rozgniecionych

- 2-3 cebule obrane i przekrojone na tyle żeby przeszły przez wlot butelki

- trochę ususzonych skórek od chleba, najlepiej jak to chleb ciemny i/lub razowy

- 3-5 listków laurowych

- kilka ziaren ziela angielskiego

 

dokładne ilości nie mają żadnego znaczenia - ma się zakwasić i tyle, jak ktoś lubi więcej czosnku daje więcej, a jak nie lubi to nie daje... smak i tak da się skorygować jeszcze podczas robienia finalnej zupy

 

eksperymentalnie dodałem jeszcze odrobinę zakwasu chlebowego ale nie jest to konieczne bo w sumie ma się zakwasić na dzikich drożdżach z mąki i skórek chleba

 

dopełniamy wodą trochę poniżej korka, zakręcamy ale nie do końca (musi być możliwość uchodzenia powietrza) i stawiamy w miejscu o w miarę normalnej temperaturze pokojowej

 

wygląda to mniej więcej tak:

 

normal_%AFurek.jpg

 

mój żurek ma już z tydzień i pachnie kwaśno-czosnkowo-cebulowo, jeszcze z tydzień go potrzymam przed rozlewem do butelek, a te można trzymać i kilka miesięcy, a pewnie nawet dłużej

 

ja zajmuję się zakwasem żurkowym, zupę robi żona - jak ktoś będzie zainteresowany to podpytam ją o przepis

 

przem

Edytowane przez przemski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie dumam czy nie kupić paru kg niesłodowanego żyta i nie wykorzystać śrutownika poza piwowarsko :) Myślę że raczej jakiś specjalnych odmian na żur nie ma?

Edytowane przez Marmur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te Warszawiok co możesz o żurku śląskim? :) W zakwasie ma być "tona" czosnku! Dziadek z filmu każdą wolną chwilę na targu wykorzystywał na obieraniu ząbków. Jadłem od niego nie raz i niema lepszego na świecie! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, ale ten film trwa 50', podpowiedz od której minuty oglądać.

Od 40 min zaczyna się reportaż o Panu Antonim.

W/g tego co dziadek powiedział, to w skład takiego zakwasu wchodzi tylko woda, mąka i czosnek. Nie ma tam innych przypraw.

Przecież ziele angielskie, liście laurowe, pieprz można dodać do wywaru na którym będzie się gotowało żurek.

Ja osobiście robię żur na zwykłym zakwasie żytnim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te Warszawiok co możesz o żurku śląskim?

bo to jest żurek polski, taki jak podają u ojca derektora, a nie - jakby powiedział sam prezes- jakaś zakamuflowana opcja żurkowa :ble:

 

a jak do niego dodać kiełbaskę własnoręcznie zrobioną i uwędzoną przez teścia (dodam że przepis na żur też teścia i muszę go podpytać o zakwas na barszcz czerwony):

 

normal_kie%B3basa.jpg

 

i ukroić trochę własnego chlea (wczorajsza produkcja):

 

normal_chleb.jpg

 

to na jesienne chłody jak znalazł

 

życz dziadkowi 100 lat!!!

 

 

PS. pewnie w kamionkowych naczyniach jak nie lepiej, to przynajmniej ładniej, ale jakoś tak przywykłem do 5litrowych petów, bo to najbardziej praktyczne naczynie do kiszenia ogórków na zimę, w tym roku zrobiłem 15 x 5litrów

 

przem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te Warszawiok co możesz o żurku śląskim?

bo to jest żurek polski' date=' taki jak podają u ojca derektora, a nie - jakby powiedział sam prezes- jakaś zakamuflowana opcja żurkowa :)przem[/quote']

To raczej jakaś wersja "derektorska" albo "prezeska", bo nigdzie nie widziałam, żeby do zakwasu dodawano cebulę :ble:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to było akurat z takim dużym przymrużeniem oka, podobnie jak z zakamuflowaną opcją

mam nadzieję że Jejski nie wziął tego dosłownie i się nie obrazi - na wszelki wypadek wyjaśnię że nie jestem elektoratem pisu

p.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepis na barszcz podobnie prosty jak na żurek. Kroisz buraki w plastry, zalewasz wodą w słoju, dodajesz czosnku i zostawiasz na jakiś czas w temperaturze pokojowej aż się zakisi. A zapas żuru widzę że kolega będzie miał aż do Świąt :ble: może to i jest jakiś sposób u mnie jak smak na żurek przychodzi muszę około tygodnia odczekać aż się zakisi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to było akurat z takim dużym przymrużeniem oka, podobnie jak z zakamuflowaną opcją

mam nadzieję że Jejski nie wziął tego dosłownie i się nie obrazi - na wszelki wypadek wyjaśnię że nie jestem elektoratem pisu

p.

A już tak się kolegę dobrze czytało. ;)

Dlaczego ?na wszelki wypadek??. Masz poczucie, że to wstyd być elektoratem partii prawicowej?

To tylko mała dygresja.

 

A co do żurku to wypróbuję.

Edytowane przez skybert
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz poczucie, że to wstyd być elektoratem partii prawicowej?

a którą to partię nazywasz prawicową? na szczęście żurek nie jest ani lewicowy, ani prawicowy, tylko bywa smaczny lub nie ;)

 

PS. pewnie nas przeniosą do Hyde Parku...

 

przemek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do żurku ja dodaję jeszcze chrzan. ;)

no ale chyba na etapie przygotowywania zupy' date=' a nie zakwasu, tak?[/quote']

Tak,

ale tak sobie teraz myślę że skoro dodaje się czosnek i cebulę do zakwasu to może i chrzan by był dobry,

tylko korzeń a nie jakąś miazgę ze słoika.

Można spróbować.

Edytowane przez skybert
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do żurku ja dodaję jeszcze chrzan. :)

no ale chyba na etapie przygotowywania zupy' date=' a nie zakwasu, tak?[/quote']

Tak,

ale tak sobie teraz myślę że skoro dodaje się czosnek i cebulę do zakwasu to może i chrzan by był dobry,

tylko korzeń a nie jakąś miazgę ze słoika.

Można spróbować.

Ale wtedy to nie jest żur.

Tylko mąka żytnia 1400 + razowa i czosnek (dużo).

A na etapie gotowania to już inna bajka.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te Warszawiok co możesz o żurku śląskim? :) W zakwasie ma być "tona" czosnku! Dziadek z filmu każdą wolną chwilę na targu wykorzystywał na obieraniu ząbków. Jadłem od niego nie raz i niema lepszego na świecie! :)

Ja dzisiaj nabyłem u Dziadka butelkę żuru, czosnek czuć przez butelkę.

Do puki Dziadek żyje, za żur się nie biorę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.