Raczkowy browar

[Raczek]

Warka #15 Patriotyczny Pszeniczniak

Data warzenia: 12.VI.2012

 

Surowce:

 

- pilzeński 1,2kg

- pszeniczny 2,8kg

 

chmiel Lubelski 25g

 

Drożdże WB06 po rehydracji

 

Zacieranie: w 15l wody (standardowo)

 

40-44stC - 15 minut

50-53stC- 15minut

62-64stC - 40minut

70-72st.C- 40minut

 

Ilość wody do filtracji 3x5l + 3l do uzyskania 30l brzeczki przed chmieleniem (jeden litr za dużo)

 

Gotowanie : 60 minut

 

Lubelski 25g - 60miunut

 

Zakładanego 12BLG nie udało się osiągnąć ale wyszło po korekcie temp. i odebraniu brzeczki z chmielin 23l. 11,5BLG po niecałej dobie ładna piana

To drugie podejście do pszenicy pierwsza warka kompletnie nieudana wodnista i mało treściwa w ogóle mało to przypominała piwko pszeniczne ale zbyt wysoka temp. Fermentacji na pewno wpłynęła niekorzystnie na to piwko. Obecnie pszenica fermentuje w piwnicy gdzie mam 18-19st więc powinno być lepiej.

[Raczek]

16czerwca wkońcu przyszła kolej na warkę 13 która przy 3,2BLG została przelana do butelek wyszło 38x0,5l i 1x0,33 z dodatkiem 130g glukozy rozrobionej w litrze wody. Alk. ok 7,1%

Edytowane 16 Czerwca 2012 przez raczek84

[Raczek]

Sezon pomału dobiega końca i jak na mój debiutancki sezon nie jest źle udało się uniknąć kwasów Udało się stworzyć 15 warek (do końca planuję zrobić jeszcze 3) co uważam za bardzo dobry wynik.

Wiele się nauczyłem od października kiedy to powstała moja pierwsza warka ze słodów pamiętam ten stres, ten ścisk w żołądku jak przed maturą.... Mimo że pierwsze warki z piwem miały niewiele wspólnego to i tak zostały wypijane ze smakiem bo w końcu sam je zrobiłem a jak się nawarzy piwa to niestety trzeba je wypić.

W sezonie nastąpiły dość znaczące zmiany od chociażby takich banałów jak dokupienie fermentorów których mam 5 po zmianę sposobu zacierania:

warki 1-9 w garnku na gazie filtracja w oplocie

warki 10-15 w kociołku Lidlowskim filtracja filtratorem z rurek miedzianych.

Doszedł kupiony wspólnie z Maciejem śrutownik, pożyczana chłodnica która usprawnia proces.

Postępy zacząłem zauważać dopiero od warki nr.6 Koelsch który smakuje wybornie, Pilzeńskie które wg. josefika wyszło prawie idealnie Belgi które strasznie kopią z racji zawartości alkoholu. Pomiędzy nie obyło się bez wpadek oczywiście jak DryStout który ma niewiele wspólnego ze stoutem i przegazowane warki które ciężko nalać do pokala ale nie zrażam się tym i liczę że w następnym sezonie uda się wyeliminować błędy z debiutanckiego sezonu.

Z planów na następny sezon to chciałbym mieć możliwość zrobienia większej ilości lagerów i co się z tym wiąże albo zakupić lodówkę i zrobić sterowanie temp. albo zrobić skrzynię drewinianą (co by w mieszkaniu nie szpeciła) w środku obłożoną styropianem i chłodzić warki pet-ami lub wkładami do lodówek turystycznych, zastanawiam się nad reflaktometrem (nie wiem czy warto) no i z planów dalekobieżnych chciałbym zwiększyć wybicie do 40l ale to już melodia dalekiej przyszłości bo w warunkach domowych nie uda się osiągnąć tego napewno.

I wreszcie dzięki tym którzy czytają moje wypociny....

[Raczek]

Warka #16 Imbirowy Belg

Data warzenia: 22.VI.2012

 

Surowce:

 

- pilzeński 1,5kg

- monachijski 1,5kg

- pszeniczny 0,5kg

- Biscuit 0,5kg

- Carared 0,35kg

 

chmiel Lubelski 30g

chmiel Marynka (szyszki) 30g

imbir 100g

 

Drożdże T58

 

Zacieranie: w 15l wody (standardowo)

 

62-64stC - 50minut

70-72st.C- 25minut

 

Wysładzanie troszeczkę inaczej. Po zakończeniu warzenia dodałem 5l wody 78st. odczekałem 10 minut i zacząłem filtrowanie. Po tej filtracji znowu 3x5l wody w temp. 78st znów odczekałem i wysładzanie do objętości 30l. Efekt ?? szybszy czas wysładzania który przełożył się trochę na jakość z zakładanego 12BLG przed chmieleniem miałem tylko 10 BLG

 

Gotowanie : 75minut

 

Marynka 30g - 75minut

Lubelski 30g - 20miunut + imbir

 

Z przepisu Dori powinno wyjść 18,5l przy 14BLG a u mnie wyszło 21L/12BLG. Schłodzone do temp. poniżej 25 zadane drożdżami suchymi T58.

[Raczek]

Warka #15 Patriotyczny Pszeniczniak rozlany do butelek 10.VII.2012 z dodatkiem 156g glukozy. Wyszło 46x0,5l a piwko zeszło po miesiącu burzliwej do 2BLG. Niestety przez dość długą burzliwą piwo podczas rozlewu dość klarowne ale za to próba smakowa bez gazu jak najbardziej pozytywna

[Raczek]

Po ponad dwumiesięcznej przerwie i znacznym uszczupleniu zapasów przyszedł czas wystartować z nowym sezonem w mojej przygodzie piwowarskiej

Ze względu na warunki lokalowe nie jestem w stanie zwiększyć wybicia. Posiadam natomiast dzięki shooterowi mieszadło magnetyczne oraz w niedalekiej przyszłości wzbogacę się o chłodnicę zanurzeniową wykonaną także przez kolegę shootera. Z takich zmian na najbliższe kilka tygodni to zamierzam zakupić taboret gazowy i butlę na gaz (rachunki za gaz ziemny troszkę mnie zaskoczyły więc nie ma sensu robić na gazie ziemnym) Garnek Lidlowski na chwilę obecną pozostaje garnkiem zacierno filtracyjnym mimo ogromnych problemów z przypalaniem słodów (nie wiem dlaczego) w przyszłości chciałbym żeby garnek służył do podgrzewania wody na wysładzanie ale to raczej marzenie niż najbliższa przyszłość.

 

A więc do rzeczy:

 

Dnia 12 października uwarzyłem piwko Koelsch była to warka nr. 17 lub S02E01 jak się to określa w serialach:

 

Szacowane OG 11,5BLG

Szacowene FG 3,04BLG

Goryczka 27,3 IBU

Kolor 7,5EBC

Alk. 4,5%

Zasyp:

 

- pilzeński 3,5kg

- pszeniczny jasny weyermann 0,5kg

- monachijski I weyermann 0,2kg

- wiedeński 0,15kg

- mech irlandzki 5g

 

drożdże S33

 

chmiel marynka i saaz po 16gram

 

Plan zacierania:

 

45st.C 10minut

63st.C 40minut

72st.C 15minut

78st.C 10minut

 

Wysładzanie wodą o temp 78st do uzyskania objętości 26-27l

 

Gotowanie 60 minut

 

- marynka 60minut na goryczkę

- saaz 15minut na Aromat

 

Po chmieleniu i zlaniu z chmielin brzeczki otrzymałem troszkę za gęsty zacier ale po dodaniu wody mineralnej uzyskałem dokładnie 20l. 11,5BLG zakładanego na początku warzenia.

 

Niestety już po całym procesie zauważyłem że pomyliłem kolejność chmieli i na goryczkę poszedł saaz a na aromat marynka Zostawić jak jest czy na cichej dochmielić na zimno ?? Jak sądzicie ?

[josefik]

Garnek Lidlowski na chwilę obecną pozostaje garnkiem zacierno filtracyjnym mimo ogromnych problemów z przypalaniem słodów (nie wiem dlaczego) w przyszłości chciałbym żeby garnek służył do podgrzewania wody na wysładzanie ale to raczej marzenie niż najbliższa przyszłość.

Wujek dobra rada: tak na szybko zrezygnuj z tych przerw poniżej 60C w piwach które tego nie potrzebują / pszeniczne / słabo rozluźniony zacier ma tendencję do przypalania w tych temp.

Podeślij fotkę z przypalonym garem, opisz problem dokładniej, może coś poradzimy.

 

 

edit

źle się wysłowiłem przy pszeniczny możesz zostawić przerwy niższe.

Edytowane 17 Października 2012 przez josefik

[Raczek]

tak to wygląda to już po szorowaniu dna garnka

[josefik]

Musisz to tak doczyścić żeby nie było śladu, bo w tym miejscu będzie chwytać.

jakie są obroty mieszadła?

jaki masz stosunek wody do słodu?

[Stasiek]

Niestety już po całym procesie zauważyłem że pomyliłem kolejność chmieli i na goryczkę poszedł saaz a na aromat marynka Zostawić jak jest czy na cichej dochmielić na zimno ?? Jak sądzicie ?

Zamieniając te chmiele zmniejszyłeś goryczkę z ok 21IBU na ok 13IBU. To faktycznie trochę mało jak na koelch, ale chmieleniem na zimno powiększysz jedynie aromat a nie goryczkę, a tu chyba nie o to Ci chodzi.

Spróbuj przy przelewaniu na cichą - jeśli uznasz że za mało goryczki, to możesz ew. trochę zwiększyć robiąc herbatkę chmielową i dodając ją do piwa.

[Raczek]

Niestety już po całym procesie zauważyłem że pomyliłem kolejność chmieli i na goryczkę poszedł saaz a na aromat marynka Zostawić jak jest czy na cichej dochmielić na zimno ?? Jak sądzicie ?

Zamieniając te chmiele zmniejszyłeś goryczkę z ok 21IBU na ok 13IBU. To faktycznie trochę mało jak na koelch, ale chmieleniem na zimno powiększysz jedynie aromat a nie goryczkę, a tu chyba nie o to Ci chodzi.

Spróbuj przy przelewaniu na cichą - jeśli uznasz że za mało goryczki, to możesz ew. trochę zwiększyć robiąc herbatkę chmielową i dodając ją do piwa.

Jaką ilość marynki proponujesz aby zachować pierwotne ustawienia goryczki ?

[Raczek]

Musisz to tak doczyścić żeby nie było śladu, bo w tym miejscu będzie chwytać.

jakie są obroty mieszadła?

jaki masz stosunek wody do słodu?

 

Wiem potrzebna chyba będzie soda kaustyczna lub kret bo żaden z domowych środków chemicznych sobie z tym nie poradził jako że następne warzenie planuję dopiero we wtorek to powinienem sobie z tym poradzić. Co do stosunku wody to na te ponad 4 kg słodu dałem 15litrów wody

[Stasiek]

Spróbuj przy przelewaniu na cichą - jeśli uznasz że za mało goryczki, to możesz ew. trochę zwiększyć robiąc herbatkę chmielową i dodając ją do piwa.

Jaką ilość marynki proponujesz aby zachować pierwotne ustawienia goryczki ?

Chyba żaden z kalkulatorów nie uwzględnia "herbatki chmielowej" przy wyliczeniu IBU, bo nie wiadomo jak z utylizacją chmielu w takim przypadku, ale zakładając (optymistycznie) podobne jak przy zwykłym chmieleniu, to arkusz podpowiada mi że ok 8g gotowane przynajmniej 40-50minut.

[Raczek]

Warka nr. 17 przelana na cichą przy 3,5BLG

[Raczek]

Warka nr.18 Malinowe coś tam

 

Data warzenia: 23 październik 2012

 

Miała być malinowa EPA niestety okazało się że słodu Pale Ale mam jedynie 2kg zrobiłem warkę z tego co miałem (zapasy dopiero w listopadzie) Nie wiem jak połączenie pilzeńskiego z Ale wyjdzie. Niestety nie miałem żadnego słodu i poza śladowymi ilościami palonych słodów i resztek nie zostało mi już nic.

 

Surowce:

 

- pale ale 2kg

- pilzeński 2kg

- pszeniczny 0,1kg

- marynka 30g

 

900ml Sok "Victoria Cymes" Malinowy

 

Drożdżę suche uwodnione Danstar Windsor

 

Zacieranie jednotemperaturowe

 

63-65st 80minut

78st - filtracja do uzyskania 28l brzeczki

 

Gotowanie 70minut

 

70minut marynka 30g

10minut sok malinowy

 

Pierwszy raz użyłem pończochy do chmielenia (mniej problemów z chmielinami) przed chmieleniem po filtracji oitrzymałem brzeczkę 8BLG. Po gotowaniu uzyskałem 12,5BLG i ciekawy zapach malin który jednak nie bardzo łączył się z nieprzefermentowaną brzeczką zobaczymy jaki będzie efekt końcowy. Wyszło sporo bo 23l aktualnie chłodzi się na balkonie już w fermentorze uwodnione drożdże zostaną zadane wieczorem a fermentor wyniesiony do piwnicy gdzie mam 18st.C

 

Czy smak lub aromat soku przejdzie do gotowego piwa ? czy dodając sok podniosłem tylko BLG a ostatecznie ilość alk w gotowym piwie ??? Czy bez dosłodzenia słodzikiem i zadaniu sztucznym aromatem będzie coś z tej maliny czy nie bardzo ??

[Raczek]

Warka nr.19 Robust Porter 14BLG

 

Data warzenia: 3 listopad 2012

 

W trakcie warzenia rozlany został też Koelsch wareczka nr. 17 wysżło 37 butelek 0,5l poszło z dodatkiej 120g cukru białego rozpuszczonego w 0,7l wody

 

Surowce:

 

- Pale Ale 3,5kg

- karmelowy jasny 0,4kg

- karmel pils 0,4kg

- słód czekoladowy 0,2kg

- słód barwiący 0,2kg

 

Magnum 30g 90minut

Lubelski 15g 50minut

 

Zacieranie jednotemperaturowe 68-70stC - 90minut

podniesienie do 78st.C - wsypanie słodów palonych i przetrzymanie 10 minut

 

Wysładzanie do uzyskania 28l brzeczki

 

Gotowanie: Planowo miało być 60 minut ale po zmierzeniu BLG wyszło marne 11,5 dlatego trzeba było więcej odparować po 90 minutach wyszło 14BLG. Wyszło jak powinno 20l/14BLG.

 

Uwodnione drożdże S04 zadanie w temp 18st.C Temperatura fermentacji 22st.C na burzliwej i planowane 19 na cichej.

 

W międzyczasie do mojej lodówki styropianowej włożyłem 2 butelki 1,5litrowe zamrożone po 8 godzinach i lodówce jest 9st. a w piwnicy poza lodówką 16 więc zamierzony efekt został osiągnięty i lagerki będę mógł sobie robić w piwnicy nie czekając na mrozy na dworzu po -20/-30st.

Edytowane 3 Listopada 2012 przez raczek84

[Raczek]

Warka nr. 18 "Malinowe" przelana na cichą zeszło do 3BLG dodałem 2g aromatu malinowego rozpuszczonego w 100ml wody zapach aromatu unosi się w całej kuchni w młodym piwie ja przynajmniej nie czuje. Faktem jest że trzeba będzie sporo dosłodzić żeby to miało smak "babskiego piwa" ile byście dali słodzika na jedną butelkę ?? 4-5 pastylek nie będzie za dużo ?

[polter]

Zależy co kto lubi. Ja próbowałem kiedyś piwa chyba z 4 szt. i dla mnie totalnie za słodkie. Jeśli masz możliwość to zrób sobie kontrolnie próbki, bez nagazowywania, z różną ilością pastylek. Dobrze rozpuść i przetestuj organoleptycznie co ci najbardziej odpowiada

[zgoda]

Ktoś tu opisywał jak robił damskie piwo, proponował 1-2 tabletki cologranu. Weź pod uwagę, że słodzik jest wielokrotnie słodszy od cukru.

[Raczek]

Ktoś tu opisywał jak robił damskie piwo, proponował 1-2 tabletki cologranu. Weź pod uwagę, że słodzik jest wielokrotnie słodszy od cukru.

gdzie ten cologran dostane ?

 

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

 

 

[zgoda]

W Lidlu

[gagarin]

wydaje mi sie, że 2 tabletki słodzika na 0,5l wystarcza.. ja do mojego cydru z sok z lidla dawałem po 1 i smak jest delikatnie kwaskowaty..

Edytowane 6 Listopada 2012 przez gagarin

[crosis]

2 powinno spokojnie wystarczyć. Jak za mało, zawsze można wrzucić do szklanki/kufla/pokala

[Raczek]

Warka nr. 20 Jubileusz Mały Pumpkin Ale 16 BLG /20l

 

Data warzenia: 13 listopad 2012

 

Surowce:

 

- Pale Ale 3,5kg

- pilzeński 1kg

- wiedeński 1kg

- karmelowy jasny 0,5kg

- czekoladowy 0,1kg

- łuska ryżowa 0,2kg

 

drożdże: Uwodnione S-05

 

Spalt Sellect 30g

Hellertau Hersbrucker 20g

Fugles 15g

Przyprawy: 4 łyżeczki cynamonu, 2 łyżeczki imbiru, 1łyżeczka gałki muszkatołowej

 

Wczoraj 4 kg dyni najpierw zostały podgotowane (wcześniej pokrojona dynia na kawałki) następnie całość została zapieczona w piekarniku w 200st. przez 40 minut. Otrzymana masa przypominająca powidła została dodana w 30 minucie zacierania.

 

Oj co to był za dzień najpierw w obawie czy całość zmieszczę w Lidlowski garnek chciałem to zatrzeć w 12 litrach wody co okazało się niewykonalne i koniec końców musiałem zacierać w 15wody. Łuskę ryżową zalałem wrzątkiem żeby ją zmiękczyć aby później ułatwić sobie filtrowanie.

Niestety filtracja to był koszmar 3,5 godziny walczyłem aby wysłodzić te cholerne 27l i pierwszy raz miałem ochotę wszystko je..ć i dać sobie spokój z tą warką ale wytrwałem przed chmieleniem uzyskałem niecałe 15 BLG co jest bardzo dobrym wynikiem patrząc na problemy z filtracją to wyszło bardzo dobrze.

 

Motto dzisiejszego dnia: NIGDY WIĘCEJ TAKIEJ MĘCZARNI. Żadnych eksperymentów z dziwnymi piwami już nie będę robić 3,5 godzinna filtracja i mam dość wszystkiego. Zacząłem o 5 rano skończyłem o 14 porażka

 

Plan zacierania:

 

56 - wrzucenie słodów i przerwa 10minut

61-63 - 90 minut , po 30 minutach wrzuciłem dynię

71-73 - 15minut

78- 5 minut i filtracja

 

Filtracja 3,5 godziny 5l+5l+5l otrzymałem 27l (15BLG)

 

Gotowanie 70minut

 

Spalt Sellect 70minut 20g

Fugles 40minut 15g

mech irlandzki 5g 15minut

Hellertau 20g i Spalt 10g 10minut

przyprawy 5 minut

 

Efekt końcowy to dolanie wody mineralnej przez co zbiłem ekstrakt do 16BLG uzyskując 20litrów aktualnie stoi w fermentorze na balkonie, czekam aż spadnie temp. do 18-19stC (jak radził Undeath) i zaniosę do piwnicy gdzie w temp. 18-19 będzie sobie Fermentowało

Edytowane 13 Listopada 2012 przez raczek84

[Dario63]

Pogratulować wytrwałości.