III Poznański Konkurs Piw Domowych - 26.11.2011

[somek]

po pierwsze nie sadze by dla wszystkich uczestnikow byla to tylko zabawa, dla zabawy to mozna sie spotkac i zrobic sobie degustacje, a konkurs to mozliwosc uzyskania rzetelnej obiektywnej oceny wlasnego piwa, mozliwosc sprawdzenia sie. Mowie to z perspektywy osoby ktora bierze udzial po raz pierwszy w polskim konkursie. Swoja droga ciekawym czy tak rzeczywiscie na 100% zabawowo podchodziles do swojego pierwszego konkursu?

Spokojnie więcej luzu Też uważam, że w konkursach przede wszystkim chodzi o zabawę. Przecież chyba nie robisz tego dla nagród, albo dla "pokazania innym"?

Też czekam na wyniki.. a potem ewentualnie na metryczki..

[josefik]

Swoja droga ciekawym czy tak rzeczywiscie na 100% zabawowo podchodziles do swojego pierwszego konkursu?

I tu mnie masz przed pierwszym z emocji zasłałem łóżko.

Ale na drugim było już lepiej, tylko kilka nieprzespanych nocek.

 

Plis zachowaj dystans do tego hobby, nie ja organizuje ten konkurs ale wiem

na przykładzie grodziskiego ile pracy trzeba w to włożyć pracy.

A na końcu i tak znajdzie się osoba która powie ci że sadysta jesteś i organizacja beznadziejna.

I to napawa takim optymizmem i daje takiego kopa, ze człowiek najchętniej za tydzień zorganizowałby kolejny konkurs.

[sebpa]

po pierwsze nie sadze by dla wszystkich uczestnikow byla to tylko zabawa' date=' dla zabawy to mozna sie spotkac i zrobic sobie degustacje, a konkurs to mozliwosc uzyskania rzetelnej obiektywnej oceny wlasnego piwa, mozliwosc sprawdzenia sie. Mowie to z perspektywy osoby ktora bierze udzial po raz pierwszy w polskim konkursie. Swoja droga ciekawym czy tak rzeczywiscie na 100% zabawowo podchodziles do swojego pierwszego konkursu?[/quote']

Spokojnie więcej luzu Też uważam, że w konkursach przede wszystkim chodzi o zabawę. Przecież chyba nie robisz tego dla nagród, albo dla "pokazania innym"?

Też czekam na wyniki.. a potem ewentualnie na metryczki..

napisalem po co to robie "a konkurs to mozliwosc uzyskania rzetelnej obiektywnej oceny wlasnego piwa, mozliwosc sprawdzenia sie", tylko i wylacznie dla zabawy pojechalem na przyklad na zlot piwo.org

 

jak sie jedzie osobiscie na taki konkurs to rozumiem ze moze chodzic tez o zabawe (oczywiscie, pluje sobie w brode, ze mnie tam nie bylo, bo wiem ze bym sie dobrze bawil)

ale nie wierze w to i mnie nie przekonasz do takiej teorii, ze ktos kto nie jedzie tam osobiscie, kto tylko wysyla efekty swojej ciezkiej pracy robi to tylko dla zabawy, nie ma takiej opcji. A jesli rzeczywiscie ktos taki jest to niech da mi znac na pw, podam mu swoj adres, z checia dla jego lepszego samopoczucia przyjme kilka butelek piwa, obiecuje ze jesli bedzie mial taka ochote to je ocenie i odesle ocene mailem, albo zamieszcze tu na forum.

[sebpa]

Plis zachowaj dystans do tego hobby, nie ja organizuje ten konkurs ale wiem

na przykładzie grodziskiego ile pracy trzeba w to włożyć pracy.

A na końcu i tak znajdzie się osoba która powie ci że sadysta jesteś i organizacja beznadziejna.

I to napawa takim optymizmem i daje takiego kopa, ze człowiek najchętniej za tydzień zorganizowałby kolejny konkurs.

rozumiem, nie neguje, domyslam sie ile to pracy, niemniej szkoda zeby taka prosta czynnosc zaburzala caly obraz, info o terminie udostepnienia wynikow to chwila

 

dobra wiecej sie nie odzywam, bo wyjdzie zem pieniacz.... a mi tylko o termin chodzilo.

[wogosz]

Zadziwia mnie nieodmiennie sadyzm wink organizatorów, którzy każą czekać na wyniki kilkadziesiąt h.

imo w przewodniku dla organizatorow konkursow piw domowych powinien sie znalezc punkt w stylu: Jurorzy powinni niezwlocznie po ustaleniu wynikow oglosic je publicznie na www lub poprzez email. Czas rowniez fajnie byloby okreslic.

Jak dla mnie to podstawa z punktu widzenia osoby, ktora osobiscie sie nie wybiera na konkurs.

A tak, mamy sytuacje w ktorej wszyscy sobie gratuluja, zamieszczaja fotki, wrzucaja szczatkowe wyniki a reszta sie tylko wkurza.....

To juz III edycja, organizatorzy nie powinni takich bledow popelniac.

po pierwsze nie sadze by dla wszystkich uczestnikow byla to tylko zabawa, dla zabawy to mozna sie spotkac i zrobic sobie degustacje, a konkurs to mozliwosc uzyskania rzetelnej obiektywnej oceny wlasnego piwa, mozliwosc sprawdzenia sie. Mowie to z perspektywy osoby ktora bierze udzial po raz pierwszy w polskim konkursie. Swoja droga ciekawym czy tak rzeczywiscie na 100% zabawowo podchodziles do swojego pierwszego konkursu?

po drugie tak jak juz wspomnialem, wystarczylaby informacja kiedy takie wyniki zostana zamieszczone, a nie totalna zlewka. Wiec nie rozumiem skad to porownanie do olimpiady.

Idac Waszym tokiem rozumowania rodzi sie pytanie, po co robi sie szkolenia dla sedziow i wydaje certyfikaty... bez nich rownie dobrze mozna byloby sie bawic.

jak sie jedzie osobiscie na taki konkurs to rozumiem ze moze chodzic tez o zabawe (oczywiscie, pluje sobie w brode, ze mnie tam nie bylo, bo wiem ze bym sie dobrze bawil)

ale nie wierze w to i mnie nie przekonasz do takiej teorii, ze ktos kto nie jedzie tam osobiscie, kto tylko wysyla efekty swojej ciezkiej pracy robi to tylko dla zabawy, nie ma takiej opcji. A jesli rzeczywiscie ktos taki jest to niech da mi znac na pw, podam mu swoj adres, z checia dla jego lepszego samopoczucia przyjme kilka butelek piwa, obiecuje ze jesli bedzie mial taka ochote to je ocenie i odesle ocene mailem, albo zamieszcze tu na forum.

Następnym razem proponuję aby jakiś konkurs zrobili Kopyr z Sepbą.

Po konkursie musiałem wyjechać i nie miałem dostępu do internetu. Wróciłem wczoraj wieczorem i nie było dla mnie sprawą życia i śmierci zamieszczanie wyników. Dzisiaj od rana jestem w pracy i nie mam czasu się tym zająć. Może dzisiaj wieczorem.

Kolegę Sepbę proszę o nierobienie na przyszłość piw na konkurs do Poznania. Nie chcę aby zaszkodziła Tobie ciężka praca związana z uwarzeniem tego piwa i katorga związana z oczekiwaniem na wyniki. Po prostu nie chciałbym mieć Ciebie na sumieniu. Swoją drogą nigdzie nie obiecywałem jak szybko zamieszczę wyniki.

Dziękuję wszystkim kolegom którzy wykazali trochę zrozumienia dla naszej społecznej pracy przy tym konkursie, gdzie poza własnymi kosztami, mnóstwem straconego czasu i nerwów jedyną satysfakcją jest Wasza obecność i radość ze spotkania połączona z miłą rywalizacją. Niestety znajdzie się zawsze jakiś osobnik któremu nic się nie podoba, a konkurs traktuje jak wyścig szczurów.

Sadyzm to byłby, gdyby wyniki pojawiły się w sobotę późną nocą. Jeżeli dziś jest poniedziałek i wyników nadal nie ma, to wg mnie jest to olewanie i brak szacunku do wysyłających.

Domyślam się że Twoje życie zależy od uzyskania tytułu Piwowara Roku, a przyjemność z warzenia piwa mierzysz tylko pozycjami w rankingu. Jak się kiedyś spotkamy, nie zapomnij powtórzyć mi to w oczy.

[tieroo]

bo wyjdzie zem pieniacz....

ufff na szczęście masz tego świadomość..... bo już się bałem że będziesz umoralniał każdego kto się odezwie w tym wątku.

[tieroo]

ze ktos kto nie jedzie tam osobiscie, kto tylko wysyla efekty swojej ciezkiej pracy robi to tylko dla zabawy, nie ma takiej opcji. A jesli rzeczywiscie ktos taki jest to niech da mi znac na pw, podam mu swoj adres, z checia dla jego lepszego samopoczucia przyjme kilka butelek piwa, obiecuje ze jesli bedzie mial taka ochote to je ocenie i odesle ocene mailem, albo zamieszcze tu na forum.

odpowiadając na pierwsze, tak robię to dla zabawy

po drugie jak zorganizujesz konkurs, możesz liczyć że wyśle piwo dla zabawy ,

[sebpa]

mialem sie nie odzywac, ale czuje sie wezwany do tablicy

Następnym razem proponuję aby jakiś konkurs zrobili Kopyr z Sepbą.

zacna propozycja, może kiedyś

Po konkursie musiałem wyjechać i nie miałem dostępu do internetu. Wróciłem wczoraj wieczorem i nie było dla mnie sprawą życia i śmierci zamieszczanie wyników. Dzisiaj od rana jestem w pracy i nie mam czasu się tym zająć. Może dzisiaj wieczorem.

dla mnie to wyniki te mogą znaleźć się i za miesiąc, zirytowała mnie niewiedza, podkreślę raz jeszcze - brakowalo mi jakiejkolwiek informacji od organizatorow po konkursie - info typu "wyniki beda w grudniu po poludniu" też taką informacją jest

Kolegę Sepbę proszę o nierobienie na przyszłość piw na konkurs do Poznania. Nie chcę aby zaszkodziła Tobie ciężka praca związana z uwarzeniem tego piwa i katorga związana z oczekiwaniem na wyniki. Po prostu nie chciałbym mieć Ciebie na sumieniu. Swoją drogą nigdzie nie obiecywałem jak szybko zamieszczę wyniki.

i jeszcze mi sie najbardziej oberwalo, choc to nie ja najmocniejsze stwierdzenia zapisalem, tak, od razu najlepiej sie obrazić, każdy wie o co chodzilo mi z cieżką pracą, chyba...

Dziękuję wszystkim kolegom którzy wykazali trochę zrozumienia dla naszej społecznej pracy przy tym konkursie, gdzie poza własnymi kosztami, mnóstwem straconego czasu i nerwów jedyną satysfakcją jest Wasza obecność i radość ze spotkania połączona z miłą rywalizacją. Niestety znajdzie się zawsze jakiś osobnik któremu nic się nie podoba, a konkurs traktuje jak wyścig szczurów.

chyba nikt nie napisał że nic mu sie nie podoba, a na pewno nie ja, ja tylko w sprawie opublikowania wyników/terminu sie odezwalem i to też delikatnie, chyba można sie odezwać i wyrazić opinie? kolejne wpisy to reakcja na to co pisali inni, bezposrednie odpowiedzi na konkretne posty, ktore z tego co widze najlepiej by bylo jakbym wyslal na pw.

 

Tak wiec drogi Wogoszu, jesli czujesz sie urazony to najmocniej przepraszam, absolutnie nie mialem na celu wywolania takiej burzliwej dyskusji, doceniam Wasz stracony czas, moze kiedys nadarzy sie okazja by to osobiscie wyjasnic wypijajac kufel dobrego piwa.

[Pieron]

Idac Waszym tokiem rozumowania rodzi sie pytanie, po co robi sie szkolenia dla sedziow i wydaje certyfikaty... bez nich rownie dobrze mozna byloby sie bawic.

A Twoim rozumowaniem to taki sędzia certyfikowany nic nie robi tylko żyje z degustacji piwa i z sędziowania? A może ma też rodzinę i jak jest fajna pogoda to gdzieś wychodzi? Wydaje mi się, że za dużo wymagasz od innych, dlatego proponuję Ci byś sam coś zorganizował jak należy a potem będziesz słuchał koncertu życzeń - giełda w W-we tuż tuż więc wykaż się.

A tak swoją drogą to po jakiemu to piszesz? 18 latek masz skończone?

[kopyr]

Następnym razem proponuję aby jakiś konkurs zrobili Kopyr z Sepbą.

Po konkursie musiałem wyjechać i nie miałem dostępu do internetu. Wróciłem wczoraj wieczorem i nie było dla mnie sprawą życia i śmierci zamieszczanie wyników. Dzisiaj od rana jestem w pracy i nie mam czasu się tym zająć. Może dzisiaj wieczorem.

Po pierwsze, to moja uwaga była napisana żartobliwie. W zacytowanym fragmencie zamiast buźki widzę słówko "wink", co przyjmuję za przyczynę nie zrozumienia moich intencji. Po drugie chodziło mi o uzmysłowienie organizatorom, że ogłoszenie wyników jest dla uczestników ważne. Wiem, że przy organizacji konkursu jest sporo rzeczy o których trzeba pamiętać (widzę, że zapomniałeś o Brackim KPD) i najchętniej po podliczeniu wyników chciałoby się mieć święty spokój i napić się piwa. Tylko, że ogłoszenie wyników jest jak wisienka na torcie. Oczywiście cukiernik może klientowi powiedzieć, że wisienki nie będzie, a jak się nie podoba, to... tam są drzwi, ale nie jest to najrozsądniejsze zachowanie.

 

Organizator konkursu mimo, że robi to społecznie to jednak musi traktować uczestników jak klientów. Organizacje non-profit podlegają tym samym regułom, co te nastawione tylko i wyłącznie na zysk. Jeżeli było wiadomo, że nie będziesz miał dostępu do netu, to najsensowniej było przekazać listę zwycięzców jednemu z sędziów, który zobowiązałby się opublikować ją po powrocie do domu. Co w dobie mobilnego internetu jest i tak wystawieniem cierpliwości uczestników na próbę. Problem w tym, że nie uznałeś, że to jest ważne i wielu organizatorów konkursów też tak uznaje i zawsze zwracam na to uwagę. Mój post miał po prostu stanowić koleżeńskie zwrócenie uwagi, że ludziom na tym zależy. To jest podobna sprawa jak z dyplomami na Pomorskim KPD. Myślę, ze po obecnej edycji wielu sobie Pomorski KPD odpuści. Chyba nie chciałbyś, żeby podobnie było z Poznańskim.

 

Sepba i Dagome napisali swoje żale, podejrzewam, że 10 innych odświeża ten wątek od soboty z nadzieją, że wreszcie znajdą tę wyczekiwaną informację, ale nie zamierzają nic pisać.

 

Domyślam się że Twoje życie zależy od uzyskania tytułu Piwowara Roku, a przyjemność z warzenia piwa mierzysz tylko pozycjami w rankingu. Jak się kiedyś spotkamy, nie zapomnij powtórzyć mi to w oczy.

Wojtku, nie podoba mi się, że w ten sposób traktujesz kolegę piwowara. Uważam, że powinieneś go przeprosić, bo nie jest Twoją rolą ocenianie czyichkolwiek motywacji do warzenia piwa. Psuje to niepotrzebnie atmosferę na forum. Czasem lepiej dwa razy przeczytać tekst zanim kliknie się przycisk "wyślij" czy w tym wypadku "potwierdź".

Edytowane 28 Listopada 2011 przez kopyr

[coder]

Skończcie już ten festiwal flekowania kolegi sebpa, to nie browar.biz

 

Już się i tak zrobiło wystarczająco niemiło, proponuję, żeby dać temu wątkowi odpocząć do chwili ogłoszenia wyników.

Edytowane 28 Listopada 2011 przez coder

[sztyft]

A co zmieni w dyskusji ogloszenie wyników?

[tieroo]

A co zmieni w dyskusji ogloszenie wyników?

Może się kończy ?

[Dagome]

Wybacz, Coder...

 

Tak się składa, że los moich piw był mi znany już w sobotę po południu. A to dzięki uprzejmości Tieroo, który do mnie zadzwonił.

 

Wogosz

 

Jestem przekonany, że wszyscy uczestnicy konkursu, łącznie ze mną, są Ci bardzo wdzięczni za organizację. Doceniają także ilość włożonych czasu i pracy. Chcą także podziękować, czekając jedynie na oficjalne ogłoszenie wyników.

 

Być może moje wcześniejsze stwierdzenie było dosadne.

 

Wogosz, nie dostrzegasz faktu, że do Poznania piwa wysłali także ludzie, których nie było na miejscu, albo nie dochodzi do nich "poczta pantoflowa". Milcząc na temat zarówno wyników, jak i momentu ich zamieszczenia, pokazałeś tym ludziom środkowy palec. Twój konkurs nie jest tylko "poznański", on jest ogólnopolski.

 

Uważam, że każdy uczestnik jakiegokolwiek konkursu ma prawo do jak najszybszego poznania jego wyników. Jest to element szacunku organizatora dla wysyłających. Mogę Ci to powiedzieć w każdy sposób w jaki sobie zażyczysz.

 

Kopyr jak zwykle sensownie pisze i warto przeczytać jego post.

 

Nie zapominaj, że po drugiej stronie są ludzie, którzy czekają aż coś napiszesz. Cokolwiek.

 

Dlaczego niektórych z Was dziwi, że piwowar wysyłający swoje piwa na konkurs traktuje to emocjonalnie i się niecierpliwi? Jesteście cyborgami?

 

Dlaczego niektórzy z Was zachowują się w sposób sugerujący, że osoby wysyłające piwa na konkurs powinny się tego wstydzić?

 

Twoją wycieczkę osobistą pominę.

[sztyft]

Moźe ktoś mi przypomni kiedy podano wyniki w Źywcu?

[Pieron]

Moźe ktoś mi przypomni kiedy podano wyniki w Źywcu?

Ja pamiętam jak dwa lata temu w Żywcu czekałem z niecierpliwością na wyniki konkursu. Odświeżanie było co minutę i nic się nie zmieniło przez parę godzin. Kiedy to wieczorem zadzwonił telefon. Usłyszałem, że tym razem nic nie wygrałem ale rozmówca wygrał GCH. Przyznam, że byłem wtedy niezwykle zadowolony i szkoda, że mnie tam nie było.

Obecnie staram się dotrzeć na konkursy piwowarskie a jeśli już jest giełda birofilistyczna to staram się bywać. Niestety są różne okoliczności kiedy to nie mogę się wybrać. Ale nie robię dylematu kiedy wyniki, tym bardziej, że Dagome już je zna.

[kopyr]

Moźe ktoś mi przypomni kiedy podano wyniki w Źywcu?

W tym roku w ciągu kilkudziesięciu minut, względnie kilku godzin od ogłoszenia ich ze sceny. Asekuruję się, bo dla organizatora czas jednak płynie inaczej niż dla uczestnika, ale na pewno było to zrobione niezwłocznie. W poprzednich latach na stronach BA wyniki pojawiały się wydaje mi się, w dniu ogłoszenia.

[twawrzyniak]

Smutne , strona 3 i 4 na forum to tylko bicie piany...

Wogosz z całym szacunkiem , ale wpisanie na forum trzech nazwisk z trzech kategorii i informacji : reszta szczegółowo później każdego by zadowoliło. Mimo , że poświęcasz swój prywatny czas szacunek uczestnikom konkursu też się należy ( bez nich konkursu by nie było).

[kopyr]

Ja pamiętam jak dwa lata temu w Żywcu czekałem z niecierpliwością na wyniki konkursu. Odświeżanie było co minutę i nic się nie zmieniło przez parę godzin.

Czyli jednak rozumiesz uczestników. Ja chciałem właśnie to przekazać organizatorom konkursu poznańskiego i każdego innego. Ludzie wysyłają na konkurs swoje piwo, czasem pierwszy raz. Uważają że jest to najlepsze co uwarzyli, z drżeniem serca oczekują, że a nuż, może chociaż 3. miejsce, może będzie cud. Po kilku konkursach to nastawienie się zmienia. Ale uszanujcie to, bo kilka pierwszych konkursów to było oczekiwanie na wyniki podobne do tego, czy dziewczyna przyjdzie na randkę czy nie. Tego typu emocje. I to jest piękne, bo starym wyjadaczom, którzy po kilka razy byli już na scenie i odbierali gratulacje, już tak szybko serce nie bije. Co więcej mają oni już coraz większy dystans i nie wysyłają na wszystkie konkursy, bo już ich to tak nie jara.

To jest ta sama sprawa co była z tymi felernymi dyplomami z Pomorskiego. Dla organizatora pretensje uczestników o to, że Poczta pogniotła te dyplomy to było chamstwo, bo raz - że to nie jego wina, dwa - że to tylko kawałek papieru, a przecież DVD dotarło całe, trzy - bo przecież on ma więcej spraw na głowie. Efekt - ja na taki konkurs żadnego piwa nie wyślę, chyba że się zmieni organizator.

Nie chodzi o to, żeby kogoś stawiać pod pręgierzem. Chodzi o to, żeby wyciągnąć wnioski na przyszłość. A wszyscy nawzajem powinniśmy się szanować. Organizatorzy uczestników, to przede wszystkim, bo jeśli nie będzie uczestników, to mogą sobie swoje piwa sędziować. Uczestnicy organizatorów, bo to rzeczywiście jest wysiłek i kasy z tego nie ma. Wreszcie uczestnicy między sobą, nietaktem a często i hipokryzją jest wypominanie komuś tego, że chce poznać wynik konkursu, gdy samemu jest się w posiadaniu tej wiedzy. Nie fair jest zarzucanie wyścigu szczurów jeśli samemu się w nim biegnie.

[mareks]

Rany!

Narzekacie jak stare baby!

 

Byłem na giełdzie w Poznani ale wyszedłem nie doczekawszy ogłoszenia wyników.

Wychodzę z założenia, że skoro ich nie zamieszczono to musi być poważny powód ale na pewno nie olewanie uczestników.

[dori]

Jako moderator bardzo proszę o wstrzymanie się z dalszą dyskusją do czasu ogłoszenia wyników. Chyba za dużo gorzkich słów padło.

Najchętniej zamknęłabym wątek, bo rozwija się w złym kierunku... ale też chcę poznać wyniki

[anteks]

Znając profesjonalizm Wojtka wierzę że miał inne ważne sprawy nie pozwalające mu wpisać mu natychmiast wyniki na forum. A pisanie o środkowym palcu to Kolego przesada, jak juz pisano proponuje zorganizować konkurs i przeprowadzić nawet transmisję na żywo.

[polter]

...jak juz pisano proponuje zorganizować konkurs i przeprowadzić nawet transmisję na żywo.

No to następny konkurs musi josefik przeprowadzić u siebie, bo na razie tylko on oferuje przekaz na żywo

[bielok]

Cześć

 

Muszę szczerze powiedzieć że przeczytałem ten wątek z niemałą satysfakcją

Żeby było trochę w temacie napisze że niestety w ostatniej chwili musiałem odwołać wyjazd na giełdę żeby móc osobiście kibicować zwycięzcom.....

[dori]

Cześć

 

Muszę szczerze powiedzieć że przeczytałem ten wątek z niemałą satysfakcją

Żeby było trochę w temacie napisze że niestety w ostatniej chwili musiałem odwołać wyjazd na giełdę żeby móc osobiście kibicować zwycięzcom.....

Prosiłam, ale oczywiście najlepiej olać moje prośby