ukko 1 1 Items Posted August 31, 2011 (edited) Po wakacyjnej przerwie pora ruszyć z warzeniem. Odgrzewam pomysł sprzed wakaci czyli Belgian Tripel, proszę więc o uwagi do mojej receptury Słód pilzneński 6kg Cukier 1 kg gorycz:Marynka 25g aromat:Sybilla 10 g Zacieranie: Na start 18 l wody 63-64°C - 25 min 71-72°C - 35 min Wysładzanie do objętości ok 22l brzeczki Chmielenie Marynka - 25g 60 min Sybilla - 10 g 5 min Cukier 5 min Fermentacja 22-23 C drozdze Safbrew S-33 Edited August 31, 2011 by ukko Quote Share this post Link to post Share on other sites
zgoda 412 1 Items Posted August 31, 2011 S-33 nie zapewnią ci wystarczającego odfermentowania. Quote Share this post Link to post Share on other sites
mimazy 102 Posted August 31, 2011 z drożdży suchych to lepiej t-58 Quote Share this post Link to post Share on other sites
Merv 4 Posted August 31, 2011 Jeśli już mowa o T-58 i tak mocnym docelowo piwie, to radzę uważać na fermentację - 21 stopni przy gęstości nastawnej ok 17BLG dało niezbyt przyjemne posmaki. Podobne piwo, fermentowane w 19, było już lepsze, ale chyba dalsze obniżenie temperatury dałoby lepszy efekt. Quote Share this post Link to post Share on other sites
ukko 1 1 Items Posted September 1, 2011 (edited) Spotkałem się na wiki z recepturą na tripla z użyciem drożdży S-33, na forum też ktoś kiedyś pisał stąd mój pomysł na ich wykorzystanie. Faktycznie, charakteryzuje je płytkie odfermentowanie, choć jak sięgam pamięcią to piwa ktore na nich już robiłem odfermentowywały naprawdę porządnie (do 2-2,5 °Blg) Z tym że były to piwa o gęstości początkowej 11-12,5 °Blg , doświadczenia z piwami mocnymi jeszcze nie mam. Edited September 1, 2011 by ukko Quote Share this post Link to post Share on other sites
olo333 160 1 Items Posted September 1, 2011 Jeśli już mowa o T-58 i tak mocnym docelowo piwie, to radzę uważać na fermentację - 21 stopni przy gęstości nastawnej ok 17BLG dało niezbyt przyjemne posmaki. Podobne piwo, fermentowane w 19, było już lepsze, ale chyba dalsze obniżenie temperatury dałoby lepszy efekt. Czym niższa temperatura tym te drożdże robią się bardziej neutralne, ale nie o to przecież w belgijskich piwach chodzi. Problem w tym, że posmak jaki zostawiają te drożdże faktycznie jest jakiś "dziwny". Quote Share this post Link to post Share on other sites
josefik 269 1 Items Posted September 1, 2011 Kilka osób ostatnio oferowało gęstwę THG jeśli lokalizacja umożliwia ci odbiór tych drożdży to polecam Ci takie rozwiązanie. Drożdże suche w tym wypadku to "półśrodek". Quote Share this post Link to post Share on other sites
Barą 4 1 Items Posted September 1, 2011 Robiłem Tripel'a na S-33 - odfermentowało z 17 do 3°Blg więc całkiem nieźle, jednak nie polecałbym z uwagi na posmaki. Nie jest to czysty Tripel ale muszę dodać, że też jest bardzo smaczny Quote Share this post Link to post Share on other sites
pieddro 13 Posted September 1, 2011 Robiłem Tripel'a na S-33 - odfermentowało z 17 do 3°Blg więc całkiem nieźle, jednak nie polecałbym z uwagi na posmaki. Nie jest to czysty Tripel ale muszę dodać, że też jest bardzo smaczny No właśnie elroy zapytany w tym temacie też odradzał gorąco S-33. Skąd w takim razie w wygranym piwie takie drożdze ? sirvantes: a do czego byś porównał takiego tripla w smaku? Quote Share this post Link to post Share on other sites
Barą 4 1 Items Posted September 2, 2011 No właśnie elroy zapytany w tym temacie też odradzał gorąco S-33. Skąd w takim razie w wygranym piwie takie drożdze ? sirvantes: a do czego byś porównał takiego tripla w smaku? Jest dość wytrawny w smaku czyli owocowo-miodowy ale wyczuwalna jest też taka cierpka nutka (kojarzy mi się to z cierpkością w piwach żytnich). Quote Share this post Link to post Share on other sites
amap 135 1 Items Posted November 3, 2011 czy ktoś wie, ile powinien leżakować tripel robiony z 19°Blg by osiagnąć pełnię smaku? Quote Share this post Link to post Share on other sites
Porter 67 Posted November 3, 2011 Mój leżakuje od końca sierpnia. Ma prawie dwa i pół miesiąca i już jest wyśmienity! Nie ma co zbytnio czekać Quote Share this post Link to post Share on other sites
amap 135 1 Items Posted November 3, 2011 Mój leżakuje od końca sierpnia. Ma prawie dwa i pół miesiąca i już jest wyśmienity! Nie ma co zbytnio czekać toż ja właśnie podpijam tego tripla smakując sobie ale pomny informacji udzielonych przez piwowarów podczas ostatniego festiwalu piwa, że (akurat strong scotch ale) powinno dłuzej poleżakować niż 5 m-cy sam juz nie wiem.... mi smakuje bardzo juz teraz - małonka narzeka, że tego się nie da wypić :rolleyes: i co tu robić? Quote Share this post Link to post Share on other sites
Jacki 12 Posted November 3, 2011 Uwarzyć coś specjalnie dla małżonki Quote Share this post Link to post Share on other sites
amap 135 1 Items Posted November 3, 2011 małżonka ma wypaczony gust - ciągle dopomina się bittera zrobionego z puchy pare lat temu Quote Share this post Link to post Share on other sites
DeeCann 0 Posted November 4, 2011 Mój leży od czerwca, pierwsza butelka otworzona była w sierpniu i teraz raz w miesiącu jedną/dwie otwieram. Odnoszę wrażenie że z miesiąca na miesiąc coraz bardziej się "układa" smak. Zauważyła to także moja żona która jeśli o trunki jakiekolwiek chodzi to jest wybredna .. także coś w tym jest. pozdrawiam Quote Share this post Link to post Share on other sites