Skocz do zawartości

Przepis na Cydra


ujek

Rekomendowane odpowiedzi

Masz sok to zanim go nastawisz można zaprojektować jego moc i tz cukier resztkowy.Różne rasy drożdży wytrzymują różne stężenia alkoholu potem giną.Możesz wyliczyć odpowiednio większą dawkę cukru którego drożdże nie przefermentują do końca.

Otrzymanego w ten sposób napoju cydrem bym nie nazwał. Moim zdaniem cydr powinien być lekki, orzeźwiający, a nie zawierać 13% alkoholu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Czy ktoś eksperymentował z cydrem na drożdżach dolnych?

Mam gęstwę w34/70 i pewnie ją będę za chwilę wylewał, a tak pomyślałem że spróbuję zainwestować z 20 zł w sok z biedronki i zobaczymy co z tego będzie.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja robiłem, na dolniakach z Pilsnera Coopersa. Nie poczułem różnicy. Nie wiem czy w soku kartonowym jest coś, co może spowodować różnicę przy zmianie drożdży. Zastosowanie tych do pszenicznego też nie zmieniło smaku...

 

Ale próbuj, próbuj :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Witam ! Też zrobiłem cydr i po 10 dniach burzliwej jest 0 blg ,ale kwaśny jak cholera.I teraz mam pytanie odnośnie dosłodzenia: czy dobrze kombinuję że trzeba dac 1,2,3,lub 4 tabletki słodzika oraz ~3 gramy cukru w celu nagazowania na butelkę 0.5l ? I jeszcze czy ten sławny słodzik z Lidla nazywa się Cologran?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak byś używał dedykowanych drożdży cydrowych - to byś miał słodki, a jednocześnie z lekką nutą kwasowości - bez słodzika i innych wynalazków. Ja użyłem tych http://allegro.pl/cy...2451752233.html i cydr wyszedł dobry bez dosładzania :]

Ludzie przestańcie kombinować z drożdżami piwnymi robiąc cydr bo to się mija z celem - to jak do brzeczki piwnej dać drożdże do wina....

Edytowane przez Lusterko87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ! Też zrobiłem cydr i po 10 dniach burzliwej jest 0 blg ,ale kwaśny jak cholera.I teraz mam pytanie odnośnie dosłodzenia: czy dobrze kombinuję że trzeba dac 1,2,3,lub 4 tabletki słodzika oraz ~3 gramy cukru w celu nagazowania na butelkę 0.5l ? I jeszcze czy ten sławny słodzik z Lidla nazywa się Cologran?

Na początku przepraszam bo chyba odjąłem Ci punkt. Na laptopie przypadkowo dotknąłem myszki.

Nie dodawaj słodzika bo zmienia smak. Jażeli możesz kup KSYLITOL - cukier brzozowy. Dostępny jest w necie lub sklepach z ziołamin nawet w markietach prawdopodobnie.

Do refermantacji cukier ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak byś używał dedykowanych drożdży cydrowych - to byś miał słodki, a jednocześnie z lekką nutą kwasowości - bez słodzika i innych wynalazków. Ja użyłem tych http://allegro.pl/cy...2451752233.html i cydr wyszedł dobry bez dosładzania :]

 

A co za różnica w dosładzaniu colagranem a użyciu drożdży ze słodzikiem w środku :lol: Te drożdzę są opisywane w sklepach uk jako yeast with sweetener...

 

A co do drożdzy dedykowanych w cydrze:

"Traditional cider was made using wild yeasts, usually those that occur naturally on the skin of the apples. The apples were juiced using a cider press or similar method and were not pasteurised or treated in any way. The wild yeast then transferred to the juice which was then allowed to ferment, often in open vats. Wild yeasts by their nature cannot provide a consistant result and just as often as not the cider was bitter and sometimes had a fairly low alcohol content when compared to cultivated yeasts"

cytat ze strony http://www.cider-recipes.com

Drożdze cydrowe napewno za to robią przepiekny smakowo profil, co do tego nie mam wątpliwości, czując różnicę pomiędzy cydrem 100% jabłka na bayanusach, S33 oraz THG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież nie od parady włożono sporo pracy żeby wyselekcjonować odpowiedni szczep drożdży dedykowane do cydru.

Tak jak drożdże piwne do piwa wprowadzają różne smaki,banany itd, takie samo zadanie mają drożdże do napoju typu cydr nadać mu odpowiedni smak ,aromat,kolor czyli ogólnie rzecz biorąc bukiet winny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież nie od parady włożono sporo pracy żeby wyselekcjonować odpowiedni szczep drożdży dedykowane do cydru.

Tak jak drożdże piwne do piwa wprowadzają różne smaki,banany itd, takie samo zadanie mają drożdże do napoju typu cydr nadać mu odpowiedni smak ,aromat,kolor czyli ogólnie rzecz biorąc bukiet winny.

 

przecież to właśnie napisałem wyżej. Jeśli drożdze płynne THG "wygładziły" chropowatość smaku, to podejrzewam że tym bardziej zrobią to cydrowe. Przypis o dzikich przytoczyłem tylko dlatego aby pamiętać że cydr tradycyjny ma być "dziki" w smaku. Kto pił wino jabłkowe na spontanicznej fermentacji ten kojarzy ten smak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Max - dałem Ci dwa punkty bo chyba jako jedyny rozumiesz pojecie drożdży.

Do do drożdży z aukcji sadząc po konsystencji nie widziałem jakoś aby był tam słodzik..chyba że pojedyncze komórki grzyba były panierowane w lidlowski słodziku... a do do tych z Wyeast'a też dają słodzik ? Ja bym złotego środka upatrywał w genezie cydra -" Dry" lub "claudy" Wytrawny, klarowny lub słodki mętny. Proponuje niech ekipa z UK wypowie sie na temat gatunków cydrów.

Edytowane przez Lusterko87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam pewnie nie rozumiem pojęcia drożdży tak jak ten jedyny i mogę błądzić, ale pozwolę sobie na prywatną opinię.

Na stronach ich producentów podawana jest zwykle tolerancja na alkohol. Te proponowane do cydrów mają ją grubo ponad 10%. W jaki sposób wobec tego chcesz uzyskać słodkość i jednocześnie naturalne nagazowanie w gotowym produkcie bez dodawania substancji słodzących? A sztucznych "słodzików" w czystej postaci naprawdę trzeba niewiele. Można ich w mieszance z drożdżami po prostu nie zauważyć. To co jest w tabletkach słodzików to w większości wypełniacze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem wiele cydrów na drożdżach piwnych.

Po pierwsze: po 3 pasażach drożdże spokojnie jadły mi 16-18 BLG - zwyczajne no name z zestawu coopersa.

Dwa: drożdże nie dają smaków/aromatów same z siebie - muszą mieć do tego odpowiednie żarcie, co równa się odpowiedniemu procesowi zacierania. Oczywiście, nie uzyskasz bananów i goździków przy przerwie ferulikowej i S-33, ale też bez przerwy i na dedykowanych będzie z tym słabo.

I trzy: można zrobić naprawdę dobre cydry na zwyczajnym soku z kartonika i drożdżach piwnych - trzeba tylko chcieć ;)

 

Aby uzyskać nagazowany i słodki trzeba go niestety dosłodzić jakimś cukrem niefermentowalnym. Kiedyś z ciekawości zrobię na dedykowanych cydrowych i zobaczę co będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze należy przypomnieć dlaczego w balonie kończy się fermentacja.Każda rasa drożdży ma podaną tolerancję na alkohol, większe stężenie zabija drożdże.

Po drugie fermentacja w balonie kończy się gdy drożdże przerobiły cały cukier.drożdże są tak żarłoczne że pożerają siebie na wzajem.

Wariant pierwszy dajesz więcej cukru wtedy gdy oprocentowanie dojdzie do granicy wytrzymałości drożdży i je zabije w balonie zostaje nadwyżka nie przerobionego cukru przez drożdże.

Przykład tabeli z książka : domowy wyrób win Jan Cieślak.

 

ilość cukru którą musi zawierać 1 litr nastawu dla uzyskania projektowanej mocy wina

cccccccc_2.jpg

Trzeba jeszcze pamiętać żeby doliczyć cukier zawarty w soku, myślę że sprawa projektowania mocy wina i resztkowej ilości cukru pozostałej po tym jak drożdże padną jest jasna.

Edytowane przez maxhot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze należy przypomnieć dlaczego w balonie kończy się fermentacja.Każda rasa drożdży ma podaną tolerancję na alkohol, większe stężenie zabija drożdże.

Po drugie fermentacja w balonie kończy się gdy drożdże przerobiły cały cukier.drożdże są tak żarłoczne że pożerają siebie na wzajem.

Wariant pierwszy dajesz więcej cukru wtedy gdy oprocentowanie dojdzie do granicy wytrzymałości drożdży i je zabije w balonie zostaje nadwyżka nie przerobionego cukru przez drożdże.

Przykład tabeli z książka : domowy wyrób win Jan Cieślak.

 

ilość cukru którą musi zawierać 1 litr nastawu dla uzyskania projektowanej mocy wina

cccccccc_2.jpg

Trzeba jeszcze pamiętać żeby doliczyć cukier zawarty w soku, myślę że sprawa projektowania mocy wina i resztkowej ilości cukru pozostałej po tym jak drożdże padną jest jasna.

Co to ma wspólnego z cydrami? Chcesz nam przez to powiedzieć, że trzeba robić cydry o takiej mocy, żeby zabić w nich drożdze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś napisał że ma mało słodkie,cydr no nic innego jak gazowane wino a zasada wyrobu win jest taka.

No tak... tylko że może być problem żeby tak utrafić, żeby był wystarczająco nagazowany oraz wystarczająco słodki. Pomijam tu już to że cydr zrobiony tak żeby aż padły drożdże to będzie "kopał" strasznie. ;)

Edytowane przez Stasiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.