Skocz do zawartości

Przepis na Cydra


ujek

Rekomendowane odpowiedzi

Czy dociera do ciebie fakt, że są niegazowane cydry?

 

heh. wiedziałem, że w końcu Cieślak zostanie wyciągnięty. Gdy ja się bawiłem w winiarstwo, to starzy winiarze radzili aby bezkrytycznie do Cieślaka nie podchodzić.

 

Wejdź na strony Camra, przeczytaj jakie sa wytyczne do robienia cydru a później porównaj z tym jak u pana Henryka z Trzebnicy wyrabia się jabłecznik od kilku pokoleń i znajdź różnice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Produktem wyjściowym do zrobienia cydru jest wino jabłkowe.Jeśli to wino nie zostanie nagazowane to pozostaje tylko winem,więc w czym problem.

Śmieszne, że dwie strony wcześniej radziłeś w cydrze ubić drożdże i to w dodatku stężeniem alkoholu. Po raz trzeci zapytam: jak chciałeś ten "cydr" nagazować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie muszę szukać różnicy bo wiem na czy ona polega.

 

Kreacjonisci tez maja swoje przekonania. ;)

 

 

Cydr, cider, cidre, jablecznik, apfelwine to prawie to samo. Podobnie jak przy piwie, porter, lager,ale. Rozne nazwy na wlasciwie ten sam produkt, czyli fermentowany moszcz z jablek.

 

Wysyłane z mojego GT-I5700 za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to ja mam pytanie:

Wczoraj nastawiłem sok jabłkowy z piwnicy do baniaka. Mix słodkich i kwaśnych soków, niektóre ponad 30 blg:) Rozcieńczyłem wodą do 12 blg, dałem drożdże tokay z pożywką. Jak to się przefermentuje mam zamiar zabutelkować z cukrem do refermentacji i ew czymś słodkim i niejadalnym dla drożdży.

Czy będzie to można cydrem nazwać? (nie licząc dość ciemnego koloru, ale sok był robiony w 1996 :D)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy będzie to można cydrem nazwać? (nie licząc dość ciemnego koloru, ale sok był robiony w 1996 :D)

 

Oczywiście - cydr to napój alkoholowy z przefermentowanego soku jabłkowego. A rozchorować się nie powinieneś, najwyżej ci nie będzie smakował :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maxhot nie robię sobie żartów. Wnosząc po Twoich poprzednich postach uważam, że Tobie by się trochę pożartować przydało, ot tak dla poprawy humoru.

 

Nie rozchorowałem się od soku - jest bardzo dobry. A jeden przefermentował na dziko i jest nawet lepszy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie i koniec cydr to cydr a jabłecznik to wino i nie ma żadnego porównania,Tak twierdzą fachowcy z branży winiarskiej kup sobie parę książek to ci się rozjaśni.Nie interesują mnie plotki wstawiane z netu na to forum.

 

Cytując W. Allena "Iliady nie napisał Homer tylko inny Grek o imieniu Homer"

 

Przed 17-18 wiekiem piwo zawsze było niegazowane, dziś piwo niegazowane dla większości konsumentów nie jest piwem.

Cydr/jabłecznik/Apfelwein to to samo, mogło być niegazowane, nisko-gazowane i mocno gazowane, a dodatek innych niż pochodzących z moszczu cukrów ma takie znaczenie dla definicji, jak dodatek cukru czy dodatków niesłodowych do piwa (czy witbier z 50% dodatków niesłodowych jest piwem??)

 

PS

Wino to nie to samo co napój gazowany.

a wina gronowe musujące są napojem czy winem?

Edytowane przez mimazy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

tak z ciekawości i trochę nudów zrobiłem coś takiego,kupiłem 4L soku jabłkowego niby 100% 12blg zmierzone ,dołożyłem kilka goździków trochę cynamonu dolałem syropu waniliowego i trochę miodu,dolałem trochę wody i wyszło prawie 16blg,stało 2 tygodnie ponad ,cynamon i jakieś osady nie wiem z czego przybierały niesamowite formy pierw pływały na wierzchy później opadał i wypływał znowu odrywając się i tworząc coś podobnego do wierzb płaczący

ale do sedna,w smaku fajne nawet wyszło,tylko że część butelek nagazowała się a część nie nie wiem czemu właśnie?

zeszło do około 3blg drożdże MauriBrew Weiss,we wszystkich butelkach było minimalnie tylko osadu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cukru dawałem taką miarkę jak na 0.5l piwa czyli chyba tam jest 3gr ,dodawałem też po pół łyżeczki słodziku ale to nie ma chyba znaczenia

tak jak wcześniej pisałem dawałem miód,cynamon i jeszcze jakieś przyprawy,na dnie zebrał się taki dziwny szlam,a reszta była bardzo klarowna,w butelkach na dnie też prawie zero osadu,% coś koło 7-8max,racze nie możliwe że wszystkie drożdże zostały w tym osadzie , % raczej ich nie zabiły też?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładam, że dodawałaś surowiec do refermentacji w postaci syropu cukrowego. Zrobiłeś cydr z 4 litrów soku, a więc około 8 butelek. Możliwe, że syrop się dobrze nie wymieszał i któraś z tych butelek może być mocno przegazowana (oby nie!). A jeżeli tak nie jest i we wszystkich butelkach jest problem z gazem to prawdopodobnie jakiś problem z drożdżami i czeka cię dodawanie gęstwy do każdej butelki lub uwodnienie około 1 grama drożdży suchych i dodanie proporcjonalnie do każdej z nich. Dużo ich nie masz, to się nie narobisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro drożdże nie ruszyły są dwa wyjścia.

Pierwsze jeszcze poczekać daj im trochę czasu.

Po drugie jak masz gotowy starter otwórz i dodaj do każdej butelki po kropelce ( tak się robi przy mocnych piwach, stan drożdży po fermentacji jest zły.)

Twój cydr ma max 7-8 % takie stężenia alkoholu nie powinno zaszkodzić drożdżom,pytanie co im przeszkadza ?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodawałem do każdej butelki podczas rozlewania cukier,drożdże miałem suche,dodałem syropu waniliowego który był słodki i miodu,dolałem wody że by za mocne nie było i wyszło 10 butelek

Rozumiem, że ten miód i syrop to nie na etapie butelkowania, tylko do fermentacji burzliwej? Jak dawałeś cukier do butelek, to poczekaj jeszcze, a jak się nie nagazuje to będziesz musiał dodać świeżych drożdży do butelek, albo trochę gęstwy z innej warki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po drugie jak masz gotowy starter otwórz i dodaj do każdej butelki po kropelce ( tak się robi przy mocnych piwach, stan drożdży po fermentacji jest zły.)

Zazwyczaj w takich sytuacjach dodaje się trochę gęstwy, albo trochę uwodnionych suchych drożdży. Trudno tak zaplanować warzenie, żeby za każdym razem butelkując mocne piwo lub lagera mieć starter.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak,miód i syrop na burzliwej ,ale chodzi mi głównie o to że pierwsza butelka była otworzona po 4 dniach i miała trochę gazu,następna po 2 tygodniach i ledwo co ,a te po 3 tygodniach nic,kompletnie zero

otworzyłem jedną i dodałem kilka suchych granulek,zobaczymy co wyjdzie

jedno jest pewne,następna próba na pewno będzie na drożdżach do cydru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bacząc na zamieszanie związane z drożdżami do cydru popełniłem kolejną ( druga ) partie cydru na drożdżach cydrowych suchych :) Ilość nastawu to : 10 litrów soku jabłkowego z T...o i 2 litry nektaru jabłkowego również z tego Angielskiego marketu gdzie hasło reklamowe brzmi " Drogo,ciężko T..o " :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.