Skocz do zawartości

Stout Pszeniczny


Marmur

Rekomendowane odpowiedzi

Tak jakoś w nie wiadomo z jak głębokich odmętów mego zdegenerowanego umysłu zrodził się pomysł uwarzenia pszenicznego stouta. I wstępnie opracowałem taki oto plan:

Zasyp:

  • Słód pilzneński- 2 kg
  • Słód pszeniczny ciemny - 2,5 kg
  • Słód Carawheat - 0,3 kg
  • Słód pszeniczny czekoladowy - 0,1 kg
  • Pszenica palona - 0,25 kg

Zacieranie:

  • 45°C - 15 min
  • 52°C -15 min
  • 62°C - 60 min
  • 72°C (dodanie słodów czekoladowego i palonej pszenicy)- 10 min

Gotowanie:

  • Chmiel Marynka szyszka 45 g - 50 min
  • Chmiel Lubelski szyszka 45 g - 10 min

(A może użyć np. angielskich chmieli? Jak tak to jakich? Sugestie mile widziane)

 

Zastanawiam się co do drożdży czy użyć S-04 czy WB- 06 (A może inne? Jestem otwarty na propozycje).

 

Proszę o opinie czy pomysł ma sens czy też powinienem udać się do lekarza :D

Edytowane przez Marmur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomysł jak najbardziej fajny(ja mam w planie stout żytni(znaczy żyto palone plus żytni karmelowy,zastanawiam się tylko czy dać niemiecki czy angielski,angielski jest kompletnie inny od niemieckiego),ja bym użył angielskich drożdży i chmieli.

chmiel na goryczkę target.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W stoucie (jakimkolwiek) nie poczujesz akcentów pszenicznych - goryczka od palonego jęczmienia i chmielu przykryje wszystko równo z ziemią.

 

Moim zdaniem szkoda słodu pszenicznego i pszenicznych drożdży na takie coś, ale oczywiście w swoim browarze robisz jak chcesz. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W stoucie (jakimkolwiek) nie poczujesz akcentów pszenicznych - goryczka od palonego jęczmienia i chmielu przykryje wszystko równo z ziemią.

A ja się nie zgodzę z tym zdaniem. Zdecydowanie aromaty się pojawią, owocowość wcale nie tak łatwo przykryć. Ponadto powinna być wyczuwalna kwaśność specyficzna dla pszenicznych piw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś stouta walącego bananami jak rasowy weizen. Nie wiem, czy przyczyną była zbyt wysoka temperatura fermentacji czy infekcja drożdżami weizenowymi (chwilę wcześniej nastawiałem pszenicę). Efekt był baaardzo fajny, to połączenie dobrze wychodzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.