Skocz do zawartości

Łuska do ułatwiania filtracji


Rekomendowane odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://allegro.pl/sp...2304372880.html łuska pszenicy orkisz 5zł/kg.

I mała ciekawostka może się nada do celów piwowarskich http://allegro.pl/lu...2314393443.html

Łuska kakowa ma taki delikatny smak kako - kiedyś była dostępna w sklepach spożywczych, teraz jej nie widzę. Szkoda, że kosztwysyłki na tej pierwszej aukcji taki wysoki.

Edytowane przez olo333
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

N

Filtrację wita (będę powtarzał do znudzenia, bo wit to jeden z moich ulubionych stylów, więc póki drożdży nie zbraknie to będę go robił na bieżąco :) ) wspomaga łuska owsa, które tradycyjnie stanowi do 5% zasypu. Jeśli dasz owsa, to nic się nie martw o filtrację :)

Taka łuska gryczana to będzie dobra do żytniego albo pszenicy. A skoro w aukcji piszą, że nadaje się do filtracji piwa, to chyba są jakby w temacie :)

Niestety nie posiadam śrutownika, a młynek do maku nie oszczędza łuski. Nie bardzo też wiem, gdzie na szybko kupić kilogram owsa, widzę, że sprzedaje się tylko większe ilości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo też wiem, gdzie na szybko kupić kilogram owsa, widzę, że sprzedaje się tylko większe ilości.

 

poszukaj na bazarach na stoiskach z kaszami, ziarnami, suszkami etc

Przed Wielkanocą sprzedają detalicznie po 100g bo wiele osób dekoruje kiełkującym owsem stoły. Potencjalnie możliwe że nie sprzedali wszystkiego i będzie :) Ewentualnie skontaktuj się z jakąś stadniną / hodowcą koni żeby odsypali kilo :)

 

PS a swoją drogą to plewy np pszeniczne w sezonie żniwnym są na wsi powszechnym odpadem, zastanawiam się czy wygotowanie i wysuszenie nie dałoby dobrego dodatku poprawiającego filtrację.

Pewnie dodanie nieco ługu pomogło by lepiej wypłukać garbniki, a suszenie w wędzarni byłoby doskonałe do 100% pszennego grodzisza :)

Edytowane przez mimazy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo też wiem, gdzie na szybko kupić kilogram owsa, widzę, że sprzedaje się tylko większe ilości.

W Olsztynie mam punkt przy Centrali Nasiennej gdzie sprzedają detalicznie, może w takim miejscu?

 

Proponuję też wsiąść na rower, bo pogoda wspaniała i wybrać się za miasto. Uderzyć do pierwszego lepszego domostwa po zagrodzie którego biegają kury, krowy itp. Myślę że za butelkę domowego napitku nawiąże się jakaś współpraca ;)

 

Edit: może nawet towar będzie już ześrutowany :P

Edytowane przez Swiaderny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że muszą tam być konie ;)

Niekoniecznie.

W moich rodzinnych okolicach śrutą owsianą skarmia się świnie (oczywiście był to jakiś procent zasypu). Specjalnie na hodowli zwierząt się nie znam, ale dziecięciem będąc, 'pomagałem' rodzince na wsi, to trochę 'życia poznałem' :P

 

Rolnicy często też owies sieją jako zielona pasza dla krów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owies? Taki paszowy, nie czyszczony z kombajnu?

Pisać PW, opłacić koszty wysyłki i wysyłam żądaną ilość (nieśrutowany).

Co do plew pszenicznych wspomnianych przez Kolegę mimazy, to chyba towar deficytowy, bo z kombajnu czegoś takiego nie uzyska, chyba że rolnik młóci młocarnią snopki zboża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy taka łuska zda egzamin podczas filtracji wita? Nie wpłynie na kolor lub smak (wygląda na ciemną)?

http://allegro.pl/gr...2298324376.html

 

W moim wielozbożowym bardzo dobrze się spisała i nie dała obcych posmaków. Tak więc polecam taką łuske do ułatwienia filtracji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

OK, chyba moja wina, bo w celu zminimalizowania jej wpływu na smak wita dodałem ją przed samą filtracją. Ona potrzebuje czasu, żeba namoknąć i opaść na dno.

 

Ja namaczam łuskę oddzielnie w wodzie, żeby mi nie wchłonęła za dużo zacieru. Można pewnie też po prostu uwzględnić straty przy ustalaniu ilości wody do zacierania, ale tak jest mi prościej -- po prostu odlewam wodę, która została i wrzucam łuskę zaraz przez mash-outem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 4 miesiące temu...

jak myślicie...czy łuska ryżowa pochodząca z młynu zajmującego się przemiałem ryżu będzie się nadawała do wspomagania filtracji? z tego co udało mi się ustalić jest ona produktem odpadowym, składowanym na hałdach. Nie była badana przez sanepid pod kątem możliwością kontaktu z żywnością. Nie mam informacji na temat jej czystości chemicznej czy też biologicznej.

cenowo wychodzi lepiej niż w sklepie piwowarskim...ok 30 zł/kg

 

a może się nie przejmować, tylko tak jak wcześniej pisano...przed filtracją zalać ją wrzątkiem, żeby namokła i opadła...a przy okazji wrzątek pozbawi ją "całego zła"?

 

...no chyba że bez kombinacji kupić tańszą łuskę gryczaną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cenowo wychodzi lepiej niż w sklepie piwowarskim...ok 30 zł/kg

Ja znalazłem najtańszą ze wszystkich form wspomagania filtracji: owies niesłodowany 1,8 zł za 1 kg.

W związku z ceną wysyłki zdecydowałem się na ofertę jednego ze sklepów piwowarskich - 2,9 za nieśrutowany, 3,90 za śrutowany.

Ja rozumiem, że trzeba go kleikować i podbija ekstrakt, ale wzmacnia pianę i jest niemiłosiernie tańszy niż wspominana przez Ciebie łuska gryczana (btw jak rozglądałem się za wsparciem filtracji okazało się, że ta łuska jednak najczęściej idzie w poduszki i materace, stad zapewne jej cena).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cenowo wychodzi lepiej niż w sklepie piwowarskim...ok 30 zł/kg

Ja znalazłem najtańszą ze wszystkich form wspomagania filtracji: owies niesłodowany 1,8 zł za 1 kg.

W związku z ceną wysyłki zdecydowałem się na ofertę jednego ze sklepów piwowarskich - 2,9 za nieśrutowany, 3,90 za śrutowany.

Ja rozumiem, że trzeba go kleikować i podbija ekstrakt, ale wzmacnia pianę i jest niemiłosiernie tańszy niż wspominana przez Ciebie łuska gryczana (btw jak rozglądałem się za wsparciem filtracji okazało się, że ta łuska jednak najczęściej idzie w poduszki i materace, stad zapewne jej cena).

 

Ja w ubiegłym roku zakupiłem, ale nie wykorzystałem. Leży sobie spokojnie w szufladzie. A odkąd zacieram w lodówce i filtruję przez rurkowy to nie obawiam się filtracji wogóle. Łuska pewnie poleży albo pójdzie w poduszkę :D

 

Owies jest dużo lepszy. Dodaje piwu trochę ciała i wspomaga filtrację. Używałem już dwa razy w zasypach i po niedzieli kolejny raz użyję.

Edytowane przez Serpiente
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

odkopię temat :) w sobotę warzyłem wita z pszenicą niesłodowaną, porwałem się w elektro-garze na zasyp 8,5kg, przy filtracji myślałem że mnie trafi... to i owo, koledzy już używali owsa do wspomagania filtracji? Jeśli tak to może ktoś się podzieli doświadczeniem.

1. Czy dużo w gotowym piwie "miesza" taki dodatek?

2. Jak drobno się go śrutuje?(i czy się śrutuje)

3. Jaki % zasypu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.