Skocz do zawartości

Pierwsze kroki kolejność


Rekomendowane odpowiedzi

To mój pierwszy post więc witam wszystkich browarników :beer:

Zakupiłem sobie taki oto zestaw

http://www.homebrewing.pl/zestaw-sprzetowy-hbok-p-248.html

Dodatkowo brewkit

http://www.homebrewing.pl/piwo-jasne-ale-11st-blg-zestaw-surowcow-p-308.html

 

Sporo czytałem na forach o produkcji ale nurtuje mnie łopatologiczne pytanie.

Po co jest drugi zbiornik?

Niby bardzo użyteczny, ale skoro jest bez kranika to po przelaniu brzeczki na cichą fermentację ciężko będzie z niego przelewać piwo do butelek.

Nie ukrywam że dobrze było by przelać brzeczkę do 2 pojemnika dodać glukozę i rozlać wtedy do butelek,

ale czy po cichej można dodać glukozę do brzeczki i zamieszać?

Edytowane przez pawcio416
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kranik ma to do siebie ze nie jest idealnie szczelny. Wiec warto przy fermentacji korzystać z pojemników bez kranika i tylko na rozlew przelać do tego z kranikiem rurką do kupienia w każdym większym budowlanym a w niektórych zestawach sprzedawana w komplecie (trochę dziwne że jej tu nie ma bo faktycznie jest konieczna przy wiadrze bez kranika)

Edytowane przez kretu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze nie mam wielkiego doświadczenia, ale moim zdaniem jeśli masz taki zestaw (1 fermentator z kranikiem i 1 bez kranika) najlepiej robić fermentację burzliwą w tym z kranikiem. Następnie po zakończeniu fermentacji przelać do tego bez kranika (przy użyciu wężyka) i odstawić na cichą. Po cichej przelać (wężyk-usta-fermentator) do tego z kranikiem, w którym uprzednio przygotujesz surowiec do refermentacji.

To wszystko po to bo znacznie łatwiej i wygodniej jest butelkować podłączając wężyk do kranika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie ten opis

1. Fermentor 33l z pokrywą (wraz z przygotowanymi otworami pod kranik i rurkę fermentacyjną)

Sugeruje że kranik jest w pojemniku z rurką fermentacyjną.

Po burzliwej przelałbym rurką a potem kranikiem do butelek.

Jeżeli pojemniki będą identyczne to wystarczy przełożyć wieczka :beer:

Ale pytanie: Czy po zlaniu na cichą po np 2 dniach mogę dodać glukozę i to zamieszać?

Zostawić potem na ok 30min. i przelać do butelek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj na forum, jak widzę jeszcze wiele czytania przed Tobą :)

1. Fermentacja cicha 2 dniowa nie ma sensu.

2. Dodanie glukozy przed zlaniem do kolejnego pojemnika też nie ma sensu, ponieważ mieszając glukozę wrócisz do początku.

3. Szukaj, czytaj, pytaj a wszystko będzie dobrze :beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to piwo z puszki możesz /nie musisz/ pominąć cichą przelać do wolnego fermentatora dodac glukozę i zamieszać, rozlać i butelkować.

Jeśli zdecydujesz sie na cichą to również po zakończeniu przelewasz do wolnego fermentatora, dodajesz glukozę rozlewasz i butelkujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm... a koledze pawcio416 przypadkiem nie przyszło na myśl ,żeby zamieszać na przykład po 2 tygodniach piwo z glukozą w tym samym wiaderku w którym odbywała się cicha ?

 

Po cichej fermentacji musisz przelać znowu do świeżego pojemnika zostawiając osad (tak jak po burzliwej) i dopiero klarowne piwo w nowym pojemniku zamieszać z glukozą.

Edytowane przez pepek84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sporo czytałem na forach o produkcji

Taaa....Nie wiem ile razy to pytanie się jeszcze powtórzy ale jak masz dwa wiaderka, jedno z kranikiem, drugie bez to:

Jeżeli robisz cichą to zaczynasz od tego z kranikiem, cicha bez, rozlew z kranikiem

Jeżeli nie robisz cichej to burzliwa bez kranika, rozlew z kranikiem.

Wieczka w takim zestawie stosujesz zamiennie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma na to reguły, ale tydzień - dwa tygodnie cichej to chyba uznana praktyka. Przy lagerach/dolniakach cicha może potrwać dłużej.

Ważne jest tylko, żeby przelewać na cichą po skończonej fermentacji burzliwej - więc lepiej przelać trochę później niż za wcześnie.

Jednym z celów cichej fermentacji jest klarowanie piwa - różne farfocle osiadają na dno. Nie zawsze zachodzi konieczność jej stosowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A najlepiej/najwygodniej jest mieć 3 wiadra - 2 do fermentacji (bez kranów) i 1 do rozlewu (z kranem). Potem jak zaczniesz zacierać to wiadro z kranem posłuży dodatkowo jako kadź filtracyjna, ale pewnie do tej pory dorobisz się jeszcze paru dodatkowych wiader. :beer:

 

Na wiki mamy artykuł, w którym takie rzeczy są opisane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiscie jestem zwolennikiem robienia burzliwej w wiadrze z kranem. Pobranie próbki do sprawdzenia stopnia odfermentowania jest znacznie prostsze i bezpieczniejsze, bo nie trzeba otwierac fermentora :beer: Cicha oczywiscie bez (chociaz ja akurat mam jedno z kranem :) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiscie jestem zwolennikiem robienia burzliwej w wiadrze z kranem. Pobranie próbki do sprawdzenia stopnia odfermentowania jest znacznie prostsze i bezpieczniejsze, bo nie trzeba otwierac fermentora :beer: Cicha oczywiscie bez (chociaz ja akurat mam jedno z kranem :) )

A co zrobisz jak będziesz miał piwo na fermentacji burzliwej w wiadrze z kranem i nagle zachce ci się zacierać nowe piwo? :) Musisz czekać na zwolnienie wiadra.

Do zmierzenia ekstraktu na burzliwej zazwyczaj wrzucam zdezynfekowany aerometr do brzeczki. Proste i szybkie. Przy pobieraniu próbki poprzez kranik, próbkę jesteśmy zmuszeni wylać (lub ewentualnie wypić).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiscie jestem zwolennikiem robienia burzliwej w wiadrze z kranem.

Ja też... Wszystko (burzliwa i cicha) robię w wiadrach z kranem. Żadnych problemów z obciąganiem :ble: , przelewaniem i takimi tam....

Kranik jest zakryty woreczkiem foliowym by nie łapał kurzu itp, a przed przelewaniem na cichą lub butelkowaniem jest dodatkowo przelewany wrzątkiem. Wiadra bez kranika używam tylko jako pojemnika awaryjnego na wypadek gdyby się okazało, że kranik cieknie...

Oczywiście pomiar °Blg bezpośrednio w wiadrze przy pomocy wysterylizowanego cukromierza.

Edytowane przez coelian
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widzisz, ja już przelewam przy pomocy węża fi10. Kran tylko by pobrać próbkę do zmierzenia gęstości. Znaczy jeszcze używam wiadra z kranem do rozlewania do butelek, ale to jest jedno wiadro, które ma tylko jedno zadanie. W sumie posiadam 6 fermentorów, z czego tylko 2 bez kranów (do cichej), 2 do burzliwej, 1 do filtracji i 1 do rozlewu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dopracowałem się innej metody. Obecnie mam 3 fermentowy w tym jeden z kranem i służy on jedynie do filtracji i rozlewu. Burzliwą i cichą przeprowadzam w tych bez kranika, przy czym próbkę pobieram dużą strzykawką z rurką (wcześniej zamaczam rurkę w spirytusie), którą wprowadzam przez otwór na wieczku. Czysto i skutecznie =]. Z tym kranikiem jest zawsze jakiś problem. A to trochę cieknie, a to zapomnę go zamknąć przy wlewaniu albo boję się, że go utrącę =].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Pierwsza warka nastawiona, blg początkowe w granicach 11, drożdże zasypałem i nie mieszałem (zapomniałem i tak było w instrukcji) ale w temp. 25C mam nadzieje że nie za wysoko, zasypałem wczoraj ok godz. 22. Na razie jeszcze cisza mam nadzieje że niedługo ruszy.

 

Ale przenosząc fermentator w chłodniejsze miejsce zassało mi trochę wody (kranówy) z rurki, chyba nic się nie stanie.

Czekam na start :okey:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.