Skocz do zawartości

OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !


coder

Rekomendowane odpowiedzi

Po prostu to była gęstwa po Belgian Dark Strong (a w nim po Belgian Pale) i producent ostrzegał, że drożdże mogą być zmęczone i takiego Blg nie ruszyć. Zabrakło mi doświadczenia by ogarnąć, że to raczej on-off jest i jeśli ruszą w ogóle, to szybko. Na dodatek piwo o prawie tym samym ekstrakcie i na analogicznym szczepie ruszało mi powoli, rozbujało się w 2 doby a nie kilka godzin. Inne moje mocniejsze o dziwo podobnie.

No dobra, ale za to to opierniczać mnie można w zapiskach czy coś. Kwestia kluczowa: za te 8h jak wrócę z roboty to co ja mam z tym zrobić? Rozlać na dwa? Czy jak?

 

Zdjęcia z "akcji ratunkowej":

 

 
 
Edytowane przez Mołot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia kluczowa: za te 8h jak wrócę z roboty to co ja mam z tym zrobić? Rozlać na dwa? Czy jak?

Wróżenie z fusów - nie wiadomo co będzie za 8h. Ja bym jednak postępował zgodnie z zasadą, aby nie dłubać w fermentującym piwie... obstawiam jednak, że większej piany to już z tego nie będzie :P

Edytowane przez ThoriN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Infekcja pojawiła się po zlaniu na cichą (przez wyparzoną rurkę) do wyparzonego i potraktowanego Oxy fermentatora.

Ja bym zaczął od wyeliminowania zlewania na cichą. Cichą fermentację możesz spokojnie robić w tym samym fermentorze co burzliwą. Kup też świeże wiadra, nie są bardzo drogie, wężyki też do wymiany.

 

Ale faktycznie, jakbym miał 4 infekcje z rzędu to też bym się załamał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ja bym zaczął od wyeliminowania zlewania na cichą.
 

 

24 warki za mną , wszystkie wiadra posiadam z kranikami i większość piw przelewam na cichą . Jak dotąd żadne moje piwo nie miało infekcji. 

W tym przypadku albo dokładna dezynfekcja całego sprzętu albo wymiana na nowy,ja  jednak próbowałbym dezynfekcji . Poczytaj o tym, było mnóstwo tematów jak to przeprowadzić . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Jest problem. Pływają mi jakieś dziwne farfocle w refermentowanym właśnie piwie. Jest to 3 dzień od zabutelkowania. Piwo przy zlewaniu do butelek było bardzo mętne a teraz wygląda na to, że się klaruje ale tego osadu jest naprawdę sporo. Chmielone na zimno było ale później filtrowałem przez pończoszkę. Fermentacja przebiegła prawidłowo i nie spieszyłem się ze zlewaniem( do butelek poszło po 17 dniach w tym 8 dni cichej) i ogólnie zastanawiałem się czy zlewać w obawie przed infekcją ale jak spróbowałem to żadnych obcych posmaków nie było i aromat też bardzo fajny. Zacierałem jednotemperaturowo (67-68°C) i próba jodowa też była ok. Drożdże Notinghamy.

 

Ma ktoś pomysł co to może być? I czy się bać czy nie?   (w linku zdjęcie)

 

https://www.flickr.com/photos/132664854@N08/16984483710"

 

Pozdrawiam.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zlewałem stouta 12blg 26l drożdże s 04 

 

Tak wygląda gęstwa, ma takie śmieszne kraterki, bardzo zwarta , było jej około 1l, nie zmieściło się wszystko do słoika. 

Piwo w smaku chyba ok, 

Chcę tym zaszczepić stouta 16blg raczej wszystko ok, ale chcę się upewnić. 

Jak ok to ile dodać na 24l, zebrać to z góry około 0,5l i resztę wywalić. 

W planach mam jeszcze mocniejszego stouta, myślę zebrać świeżą gęstwe właśnie z tego co będę dzisiaj zaszczepiał. 

post-11923-0-63044900-1429296822_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy brzeczka nowego stouta już czeka na drożdże i chcesz ten czas jak najbardziej skrócić, czy też gęstwa jeszcze trochę poleży i pytanie nie nadaje się do tematu Ostry dyżur?

 

w kwestii samej odpowiedzi - wygląda jak najbardziej prawidłowo. jak piwo nie smakuje dziwnie i gęstwa nie pachnie źle to jest ok. ja bym to trochę odstał w chłodzie, przed zadaniem zlał płyn z góry, lekko zakręcił słoikiem i zadał to, co da radę samo wypłynąć ze słoja.

Edytowane przez jaras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Napój alkoholowy ci wyjdzie, ale raczej nie będzie z tego dobrego piwa. Za głęboko odfermentuje. Jeśli brzeczka już czeka, wyjmij suche z zspasu. Albo szukaj w okolicy. Jeśli nie czeka, to nie jest to na ostry dyżur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Molot winne wcale mocniej nie odrefmentowuja.

http://www.piwo.org/topic/666-badania-nad-fermentacja-brzeczki-piwnej-roznymi-rodzajami-drozdzy/

 

Awaryjnie można ich użyć, ale będzie czuć inne aromaty i smaki w piwie.

najlepiej użyj tych m10

Edytowane przez bart3q
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem w trakcie wysładzania, w zapasie mam M10 Workhorse, nadadzą się? Robię ryżową IPA, 14 Plato.

 

M10 to bardzo fajne drożdże - miałem eleganckie efekty na nich fermentując w 12-14C :) W niskich temperaturach dadzą Ci bardzo fajny, czysty profil - zakładam, że używając US-05 Twój cel był właśnie taki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, że to piwo szykuje się na niewypał, chciałem zrobić ryżowca, bardzo jasnego i coś mnie podkusiło, żeby dosypać płatków z ryżu brązowego i brzeczka jest ciemnobursztynowa (200 g tych płatków na prawie 6 kilo zasypu). Wysładzanie idzie topornie (0,5 kg pszenicznego i tyle samo zwykłych płatków ryżowych). Co do drożdży to miałem taką gęstwę bo mi pasują do IPA, wczoraj jeszcze była dobra, a dziś padaka. Brak mi cierpliwości do tego piwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.