Skocz do zawartości

OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !


coder

Rekomendowane odpowiedzi

Chcę uzyskać alkaliczność rezydualną ~200 ppm, która z tego co zrozumiałem nadaje się do ciemnych piw, i stosunek siarczków do chlorków na poziomie ~4, żeby uwydatnić chmiel. Coś pomyliłem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5g gipsu, 1g soli kuchennej, 9g 'baking soda'.

Po co chcesz zmiękczyć wodę? Po drugie soda oczyszczona to sporo sodu, który źle wpływa na drożdże... Po trzecie przeczytałeś coś na temat modyfikacji wody czy robisz na ślepo z przepisu jakiegoś w necie?

Artykuły:

http://www.wiki.piwo.org/Dostosowywanie_pH_i_sk%C5%82adu_wody

http://www.piwo.org/topic/14814-woda-profile-modyfikacje-odwrocona-osmoza-itp/page__st__180__hl__woda#entry327199

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacenty Nie wiesz po co się modyfikuje wodę?

Jedyne co robię z wodą, to trzymam się zasady, że im ciemniejsze piwo tym woda twardsza, a im jaśniejsze tym bardziej miękka, aż do wody do pilsa praktycznie bez minerałów. Dlatego ciekawy jestem co takim działaniem chciał osiągnąć.

Edytowane przez Jacenty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem cały temat o wodzie i wiki. Oczywiście mogłem coś źle zrozumieć, bo to moja pierwsza modyfikacja wody ale:

- wydaje mi się, że dosypując gipsu utwardzam wodę, nie zmiękczam

- po dodaniu sody oczyszczonej, wychodzi że sodu będzie 77 mg/l, czyli wg wiki mieszczę się w widełkach ze sporym zapasem

- a NaCl chcę wsypać, żeby podbić chlorki, tym samym zmniejszyć ratio siarczków do chlorków, co uwydatni chmiel

 

Gdzieś jest błąd?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym że dodając gips utwardzasz wodę, dodając sodę zmiękczasz wodę, trzeba się zdecydować, bo równoważysz to co robisz i na dobrą sprawę nie musisz nic dodawać... A jaką wodę będziesz używał RO? Czy swoją z kranu? Masz zbadaną dokładnie wodę z kranu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woda z kranu, już podawałem link z wpisanymi danymi: http://www.brewersfriend.com/mash-chemistry-and-brewing-water-calculator/?id=R8LWKQG

 

Wg. tego mam za mało wapnia, siarczków i alkaliczności rezydualnej.

 

A tutaj wyniki wody po wsypaniu gipsu, soli i sody (oczywiście słody i kolor w stopniach Lovibonda uwzględniony):

http://www.brewersfriend.com/mash-chemistry-and-brewing-water-calculator/?id=NP6KX6X#section_MashWaterReport

 

 

EDIT: teraz poprawne linki

Edytowane przez mikro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz węglan wapnia? Dużo lepiej by Ci się przysłużył niż soda oszczyszczona, która zbytnio podnosi sód - dodatkowo podniósłby Ci wapń, który jest potrzebny drożdżom (najlepiej 100-150 ppm).

Ponadto dodajesz tylko sole do zacierania, co dodatkowo podnosi pH, które i tak już jest zbyt wysokie. Dlatego najlepiej w Twoim wypadku te dodatki soli w całości przesunąć na wodę do wysładzania.

Taki stosunek siarczanów do chlorków (4-1) faktycznie uwypukli goryczkę, ale z tego co wiem to może zacząć powodować, że będzie ona nieprzyjemna. Możesz uzyskać efekt odwrotny... Może lepiej już zrobić profil "balanced" i dorzucić nieco więcej chmielu?

 

Zerknij na coś takiego: http://www.brewersfr...tor/?id=X0L4WJZ

W tym kalkulatorze, jeśli chcesz mieć bardziej zbalansowany profil (siarczany - chlorki), zmniejsz ilość gipsu piwowarskiego z 6 do 2g.

 

Mam za sobą niezbyt wiele eksperymentów z wodą, ale staram się opierać na wiedzy, którą przekazali mi koledzy z forum (przy okazji dzięki lukaszr, Mariusz_CH i Ray :) ). I jak na razie ta wiedza się sprawdza.

Edytowane przez ThoriN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warzę właśnie Hefe-Weizen z receptury:

http://www.wiki.piwo...j_Smyk_(Anteks)

i jest dla mnie ona trochę niejasna na etapie chmielenia.

 

----------------------------------------------------------------------

Czas gotowania

60 minut

Chmielenie

30g Lubelski - 60min (autor sugeruje około 20-25g)

----------------------------------------------------------------------

 

To ile w końcu tego chmielu? 20, 25 czy 30g?

I gotować go 60 minut, czy dodać po 60 minucie, czyli po wyłączeniu gazu?

Chyba to drugie skoro Lubelski jest aromatycznym?

Edytowane przez kranu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

60 minut ma spędzić w brzeczce - to jest dość ogólnie przyjęty schemat. wystarczyło sprawdzić więcej niż jedną recepturę żeby zauważyć prawidłowość. 30g zostało dodane w przepisie, autor (pewnie na podstawie tego co wyszło) zaleca użycie 20-25g (pewnie w zależności od ilości ak lub osobistych preferencji) - nie wiem czego tu nie rozumieć...

Edytowane przez jaras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przechmieliłem swojego Pilznera w tej chwili stoi na cichej i pytanie. Czy można rozcieńczyć w ten sposób, robie drugą warkę nie chmielę jej i mieszam te dwie warki? Oczywiście cały proces z burzliwą itd. powtarzam od początku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przechmieliłem swojego Pilznera...

Skąd takie wnioski?

Nie sugeruj się np. smakiem próbek z fazy fermentacji.

 

Nie papraj! Zostaw teraz i zabutelkuj jak będzie czas.

To może okazać się Twoim najlepszym piwem, lub jednym z naj - czego życzę.

(przywieziesz do Rzeczki w maju, to pewnie zachwyci wszystkich :beer: )

Edytowane przez rubezahl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale słyszałeś żeby ktoś tak zrobił.

Nie.

Łączenie warek w czasie fermentacji burzliwej, to tak.

 

Twój pomysł pewnie też by "przeszedł" - tylko po co?

Wg mnie to proszenie się o kłopoty i zamiast jednej, możliwe że i przechmielonej warki (?) - będziesz miał dwie zepsute.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja sprawa nie wymaga super pilnej pomocy, ale nie znalazłem tematu lepszego by go kontynuować.

 

Aktywawałem drożdże Wyeast 1007 German Ale w niedziele wieczorem. Spodziewalem się, że przez te 2-3 dni saszetka napuchnie. A tu totalna lipa... Data na opakowaniu marzec 2014.

 

Surowce na pierwsze piwo (Kolsch) naszykowane i teraz nie wiem co dalej robić? Czekać?

 

Oczywiście mogę czekać, mogę również zrobić starter i zobaczyć jak drożdże w nim zareagują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Data na opakowaniu marzec 2014.

Podobno - ile miesięcy od daty produkcji, tyle dni trzeba czekać na aktywację.

... czyli u Ciebie ok. 10-ciu dni.

 

W moich WY prawie dokładnie się to sprawdzało, saszetki puchły do granic wytrzymałości opakowania.

Edytowane przez rubezahl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno - ile miesięcy od daty produkcji, tyle dni trzeba czekać na aktywację.

... czyli u Ciebie ok. 10-ciu dni.

 

W moich WY prawie dokładnie się to sprawdzało, saszetki puchły do granic wytrzymałości opakowania.

EEeee. U mnie się nigdy nie sprawdziło. Najdłużej 3 dni w 18-miesięcznej saszetce.

 

Skoro zupełnie nic się nie dziej to trzeba czekać. Nie ma sensu robić startera jeżeli w saszetce masz cmentarz.

Trzymaj saszetkę w ciepłym miejscu (25°C)

Edytowane przez JacekKocurek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Data na opakowaniu marzec 2014.

Podobno - ile miesięcy od daty produkcji, tyle dni trzeba czekać na aktywację.

... czyli u Ciebie ok. 10-ciu dni.

 

W moich WY prawie dokładnie się to sprawdzało, saszetki puchły do granic wytrzymałości opakowania.

A ile najdłużej czekałeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro zupełnie nic się nie dziej to trzeba czekać. Nie ma sensu robić startera jeżeli w saszetce masz cmentarz.

 

Trzymaj saszetkę w ciepłym miejscu (25°C)

 

 

U mnie nadal flak... Zero opuchlizny! No nic czekam dalej...

 

Ktoś odpalał drożdże z nie napuchniętej saszetki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.