Skocz do zawartości

Piwa Portera


Rekomendowane odpowiedzi

Wszelkie piwa opisywane w tym wątku pochodzą z Browaru Domowego "Zebrzydowskie". Ocena tych piw jest wrażeniem subiektywnym. Otrzymane piwa zostały zabutelkowane w różnych miesiącach, dlatego też w niektórych przepadkach oceniłem stosunkowo młode warki.

 

#2 Coopers Dark Ale

 

Smak: trudny do określenia, delikatnie palony, raczej z małą ilością chmielu.

Aromat: kojarzy mi się z ananasem, aromat pozbawiony chmielu.

Piana: beżowa, szybko opada.

Kolor: czarny

Nagazowanie: słabe do średniego.

Całokształt: Piwo podobne do wielu z puchy. Bardzo mnie to cieszy, że mogłem spróbować tej różnicy miedzy tego typu piwami a zacieranymi. Piłem już kilka piw z brewkita z za każdym razem jest w nich to coś specyficznego. Smaku raczej trudno się w nich doszukać, piany również. Zacieranie jest boskie :lol:

Edytowane przez 19Mateusz87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#3 Stout Owsiany

 

Smak: słodki, palony, chmiel słabo wyczuwalny.

Aromat: zdecydowanie palony, jakby trochę alkoholowy.

Piana: beżowa, szybko znika, po chwili bez śladu.

Kolor: czarny, klarowny.

Nagazowanie: średnie do wysokiego, przy otwieraniu butelki słychać głośne psyk.

Całokształt: Piwo zdecydowanie lepsze od poprzedniego i to nie dlatego, że było warzone z moja pomocą, a dlatego, że widać różnicę. Generalnie dobre piwko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#4 Marcowe

 

Smak: Zdecydowanie na pierwszy plan wysuwa się chmiel, czysty charakter, mało słodowy.

Aromat: chmielowy, przy otwieraniu butelki poczułem potężną dawkę chmielu jakbym otworzył pudełko z jego zawartością.

Piana: obfita, gęsta, drobnopęcherzykowata, oblepia szkło, średnio trwała.

Kolor: złoty. klarowny.

Nagazowanie: wysoki.

Całokształt: Pierwsze naprawdę udane piwo, bardzo dobre. Szkoda, że miałem tylko jedna butelkę :lol:

Edytowane przez 19Mateusz87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

# 5 Weizen

 

Smak: lekko kwaskowate, lekko cytrusowe, lekko goździkowe, brak bananów, bez chmielu.

Aromat: bez chmielu, kwaskowate.

Piana: średnio trwała, drobnopęcherzykowata, oblepia szkło, po chwili zostaje dywanik.

Kolor: złoty, prawie klarowny.

Nagazowanie: średnie, odpowiednie.

Całokształt: Szkoda, że to piwo tak późno do mnie dotarło. Myślę, że wcześniej banany były i to bardzo wyraźne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

# 6 Dunkel Weissbier

 

Smak: kwaskowate, brak goryczki lub minimalny, goździki słabe, bananów brak.

Aromat: zapach niechmielowy, goździków i bananów brak.

Piana: piana gęsta, oblepia szkło, drobnopęcherzykowata, po chwili redukuje się do dywanika.

Kolor: bursztynowy, prawie klarowny.

Nagazowanie: średnie, odpowiednie.

Całokształt: podobnie jak poprzednio. Piwa te miały ponad dwa miesiące. Kolor jak na ciemne piwo zdecydowanie za jasny.

 

Ze wszystkich piw najbardziej smakowało mi Marcowe. Trzymaj dalej ten poziom :lol:

Edytowane przez 19Mateusz87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doczekałem się swojego wątku :/ Normalnie jak w Hollywoodzkiej Alei Sław... Serdeczne dzięki, Mateusz!

 

#2 Coopers Dark Ale: tym ananasem mnie zastrzeliłeś. Piwko ma swoich zwolenników. Ze dwóch fanatycznych :)

 

#3 Stout Owsiany: poprawię go w kierunku Guinnesa. Oldboyom sprzed wojny jego smak przywodził na myśl niemieckie Malzbier (czymkolwiek to jest).

 

#4 Octoberfest: bije rekordy popularności z powodu największego podobieństwa do piw sklepowych :) Cytując klasyka: "nie każdy może poczuć różnicę"...

 

#5 Weizen: u jednych banany były, u innych nie. Część partii powędrowała na Zachód, gdzie znalazła wielkie uznanie wśród bawarskich piwoszy. Co napawa mnie dumą :)

 

#6 Dunkelweissbier: mango! mango! mango! Nie wiem czyja to sprawka. Najpewniej THG. Gdybym mógł, z chęcią bym je adoptował: i piwo, i drożdże.

 

cdn...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 3 tygodnie później...

# 8 Belgian Blond Ale

 

Smak: Delikatnie estrowy z lekką nutą goryczki chmielowej. W smaku wyczuwam lekko alkohol, rozgrzewający. Piwo jest lekko wytrawne - takie mam wrażenie.

Aromat: Bez aromatu chmielu, lekko alkoholowy, estrowy.

Piana: Super :smilies: Obfita, biała, bardzo gęsta, drobnopęcherzykowata, bardzo trwała, oblepia szkło.

Kolor: złoty, klarowny.

Nagazowanie: średnie.

Całokształt: Piwko mocne, dlatego wyczuwalny jest alkohol. Chyba trudno tego uniknąć w piwach z wysokim Blg, ale to przecież belg, więc prawie wszystko jest dopuszczalne :lol: Najbardziej w tym piwie podoba mi się piana :) Sam chciałbym taką mieć :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

# 10 Belgian Pale Ale

 

Smak: Lekko owocowe z goryczką na niskim poziomie. Piwo jest delikatnie orzeźwiające, ładnie komponuje się z całością.

Aromat: Zapach kojarzy mi się z cytrusami z domieszką nieustalonej owocowości, sam jestem ciekawy skąd się tak wziął :smilies: Brak aromatu chmielu.

Piana: Niska, szybko opada.

Kolor: Bursztynowy, miedziany, klarowny.

Nagazowanie: Umiarkowane/wysokie, szczypie w język.

Całokształt: Brakuje mi w tym piwie piany, na którą zawsze zwracam uwagę. Szkoda tylko, że bardzo dobre efekty zazwyczaj są tajemnicą, a jeśli już uda się osiągnąć bardzo dobrą pianę to często jest to wynik szczęścia. Poza tym bardzo dobre piwo. Gdyby ta warka miała mniejsze nagazowanie byłoby bardzo, bardzo przyzwoicie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

# 11 Koelsch

 

Smak: Bardzo delikatny z lekką goryczką chmielową, orzeźwiający i lekko słodki jednocześnie. Wyczuwalny smak chmielu, ale nie jestem w stanie określić jaki.

Aromat: Głównie czuje zapach chmielu.

Piana: Śnieżnobiała, obfita, drobnopęcherzykowata, bardzo trwała.

Kolor: Złoty, bardzo klarowny.

Nagazowanie: Średnie.

Całokształt: Bardzo przyjemnie pije się to piwo, jest coś w nim urzekającego, w czasie degustacji obserwujesz kolor, bąbelki, pianę i wcale nie chcesz kończyć pić. Piwo zmusza człowieka do delektowania się jego smakiem :smilies:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

# 9 "Piątek 13-go"

 

Smak: Lekko kwaskowate, ale przyjemny. Goryczka oraz na niskim poziomie.

Aromat: Trudny do określenia, przyjemny. Nie wyczuwam chmielu.

Piana: Niska, szybko opada, nietrwała.

Kolor: Miedź, prawie klarowny.

Nagazowanie: Niskie/średnie.

Całokształt: Piwo pszeniczne, smakuje jak pszeniczne i prawie wygląda jak pszeniczne. To, że jest prawie klarowne w ogóle nie jest jego wadą, w końcu to bezstylowiec. Szkoda, że pianka się nieudała :smilies:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

# 7 Dubel Klasztorny

 

Smak: Owocowy, przypominający śliwkę, umiarkowanie chmielowy, wytrawny.

Aromat: Śliwkowy, lekko alkoholowy, bez aromatu chmielowego.

Piana: Niska, nietrwała.

Kolor: Miedziany, prawie klarowny.

Nagazowanie: Niskie/ średnie.

Całokształt: Smak i aromat śliwki bardzo pasuje do tego piwa. Widzę, że lubisz mocne piwa i dużo belgów uwarzyłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle dziękuję za konstruktywną krytykę. Dobrze, że o gustach się nie dyskutuje, bo ile gardeł, tyle opinii :smilies:

Że niby pianka mi się w "Piątku" nie udała? Musiałeś pić wadliwy egzemplarz :lol:

To nie pianka - to pianisko!

Edytowane przez Porter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle dziękuję za konstruktywną krytykę. Dobrze, że o gustach się nie dyskutuje, bo ile gardeł, tyle opinii :smilies:

Że niby pianka mi się w "Piątku" nie udała? Musiałeś pić wadliwy egzemplarz :lol:

To nie pianka - to pianisko!

Dzisiaj pisałem opinie, ale piwa były degustowane już dawno. Pewnie nie było jeszcze dobrze nagazowane :(

Ja Tobie dziękuję za to, że mogę w zasadzie spróbować każdej Twojej warki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Test pierwszej butelki jaką otrzymałem od Portera.

Wyleżakowany kilka miesięcy Dark Ale Coopersa.

 

Smak: lekkie toffi, odrobina kawy, bardzo palony. Słodu i chmielu się nie doszukałem. Z upływem czasu (ogrzewanie piwa w szklance) toffi gdzieś ucieka...

Zapach: lekko kawowy

Piana: beżowa, błyskawicznie redukuje się do szczątkowego pierścienia przy szkle

Kolor: czarny

Nagazowanie: niskie

Całokształt: Pomimo zastosowania 1,5kg ekstraktu w syropie piwo ma charakterystyczny posmak puszki. Prawdopodobnie za sprawą ekstraktu ciemnego otrzymujemy raczej dość wytrawne, ciemne piwo o bardzo palonym posmaku z akcentami kawowymi i profilu smakowym podobnym do Irish Stout tego producenta.

Edytowane przez coelian
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

#12 "Nieżywiec" 11°Blg

 

Smak: subtelny, półwytrawny, z nutką bardzo przyjemnego chmielu, umiarkowanie słodowy

Aromat: delikatnie chmielowy

Piana: drobnopęcherzykowata na jeden palec :okey: średnio trwała, oblepia szkło.

Kolor: złoty, bardzo klarowny

Nagazowanie: średnie.

Całokształt: piwo smakowo w ogóle nie przypomina tego warzonego w Żywcu i chyba to powinno być głównym plusem tej warki :D Otrzymana butelka była bardzo zimna, po przeniesieniu jej do temp. pokojowej zauważyłem pianę oraz mnóstwo bąbelków. Dla bezpieczeństwa włożyłem piwko do reklamówki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otrzymana butelka była bardzo zimna, po przeniesieniu jej do temp. pokojowej zauważyłem pianę oraz mnóstwo bąbelków. Dla bezpieczeństwa włożyłem piwko do reklamówki

Była to ewidentnie wina butelki - gwintówki po karmi. Szlag by je trafił :okey: Nie trzymają za dobrze. Musisz przy okazji dostać porządną flachę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.