Skocz do zawartości

Browar "Kar-Kamis"


Jejski

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Pozwolę sobie napisać w temacie Kolegi.

Czy w browarze Kar-Kamis nadal na wyposażeniu jest filtrator chmielin z druciaka?

 

Zamierzam coś takiego użyć na oplocie i zastanawiam się czy to faktycznie się sprawdza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź.

 

Próbowałem przefiltrować brzeczkę po chmieleniu (85 g granulatu) i niestety przez oplot nie szło to za dobrze.

W końcu musiałem dekantować wężykiem.

Czy zauważył Kolega, jakąś graniczną ilość granulatu, powyżej której filtrator nie daje rady?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku jest rurka CU a druciak jest dość "puszysty" i przylegający do dna. Przy niektórych gęstych i z dużym przełomem warkach zdarzało się znaczne spowolnienie przepływu. Nie sądzę że ilość granulatu ma tu jakieś znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

No to zmiany :) Dorobiłem się ścianek stałych a nie z "fruwających". Całość wykonana z recyklingu po targowego. Istota polega na tym by odgrodzić się szczelnie od czyścika komina. Dodatkowo na ścianach część mojego skromnego dorobku.

post-96-0-11340500-1409085446_thumb.jpg

post-96-0-03609900-1409085489_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Nowa jakość w browarze, czyli przystosowanie wyszynku do szybkiej zmiany z korneliusa na petajnery. Pomysł jest taki aby połączyć funkcjonalność korneliusa czyli szybkość otwarcia kega,mycia i napełniania z większą objętością oraz oczywiście darmową dostępnością kegów :) Zastąpiłem wąż gazowy zbrojony na typowy piwny 3/8 cala. Równolegle wymieniłem wąż piwny starego typu 1/2 na 3/8. System złączek jest boski! Fotki oczywiście są poglądowe.

post-96-0-52150200-1412034180_thumb.jpg

post-96-0-82431800-1412034192_thumb.jpg

post-96-0-95670900-1412034206_thumb.jpg

Edytowane przez Jejski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowa jakość w browarze, czyli przystosowanie wyszynku do szybkiej zmiany z korneliusa na petajnery. Pomysł jest taki aby połączyć funkcjonalność korneliusa czyli szybkość otwarcia kega,mycia i napełniania z większą objętością oraz oczywiście darmową dostępnością kegów :) Zastąpiłem wąż gazowy zbrojony na typowy piwny 3/8 cala. Równolegle wymieniłem wąż piwny starego typu 1/2 na 3/8. System złączek jest boski! Fotki oczywiście są poglądowe.

 

Ja poszedłem również na opcje dodatkową pety ;) Tyle że, wykorzystałem dodatkowy kran, który nie używałem w kegeratorze+podwójny reduktor i głowica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę jeszcze przetestować zlewanie nie do końca odfermentowanego piwa np. tak z 1°Blg do petajnera i pozostawienie do naturalnego nagazowania. Myślę że drożdże ładnie się zbiorą we wypukłościach dna i nie będą zaciągane przy wyszynku. Na pierwszy test za jakiś tydzień idzie pszenica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Po raz pierwszy zakegowałem w peta piwo i muszę powiedzieć że muszę się przyzwyczaić do głowicy, ale możliwość zlania całego wiadra na raz do kega jest wygodne :) Dodatkowo przetestowałem nosidełko do petów, bo karton jest co najwyżej dwu-razowy, a noszenie nie nagazowanego kega jest upierdliwe. Sprawdziło się idealnie! Wszystkie materiały oprócz gwintów do sklejki (za 50gr.) oczywiście z odzysku

post-96-0-98002400-1412801586_thumb.jpg

post-96-0-51283900-1412801600_thumb.jpg

post-96-0-95917800-1412801613_thumb.jpg

post-96-0-43991900-1412801627_thumb.jpg

post-96-0-28807100-1412801640_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę jeszcze przetestować zlewanie nie do końca odfermentowanego piwa np. tak z 1°Blg do petajnera i pozostawienie do naturalnego nagazowania.

 

Polecam jednak rozwagę z tego typu sprawach. Wdziałem już kilka razy (info z browarów czy ze sklepów) zdjęcia po wybuchu petainera (jak znajde to wrzucę). I to nie fiting wyskakuje tylko poprostu plastik pęka. Oczywiście może być to kwestia słabego odlewu ale niekontrolowane, za wysokie ciśnienie może również go uszkodzić. Jest to pewnie marginalny problem ale warto zdawać sobie z tego sprawę.

 

Sam także używałem przez jakiś czas petainerów. Z pewnych wzgledów już się z nim pożegnałem. W jednym miałem infekcję (prawdopdoobnie nie dokładnie umyty petainer), przez to piwo ostro się nagazowało, jak podłączyłem dodatkowo pod gaz, przy fitingu zrobila się z plastiku "biała pajączyna", pewnie nie dużo brakło by strzelił.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wydaje mi się by petainery sensownie zastępowały Corneliusy. To pojemniki ewidentnie dedykowane piwu pasteryzowanemu. Brak zaworu bezpieczeństwa grozi wybuchem przy niedofermentowanym piwie. Wybuch 30litrów to zdecydowanie inna skala zniszczeń niż 0,5litrowej, nawet szklanej butelki. Zdecydowanie popieram Wihurę.

Miałbym piękną eksplozję w piwnicy gdybym moje IrishRed wlał do petainera. Odfermentowało poprawnie z 12 do 2,5 a i tak w kegu drożdże dojadły tyle, że ciśnienie wynosiło ponad 5 bar, czyli podejrzewam, że zadziałał zawór bezpieczeństwa.

Edytowane przez JacekKocurek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.