Skocz do zawartości

Browar "Kar-Kamis"


Jejski

Rekomendowane odpowiedzi

Polskie Ale #35

----------------

Brewer: Jejski/ Kar-Kamis

Style: Polskie Ale

Batch: 27.00 LAll Grain

Characteristics

---------------

Recipe Gravity: 1.047 OG

Recipe Bitterness: 28 IBU

Recipe Color: 6° SRM

Estimated FG: 1.012

Alcohol by Volume: 4.6%

Alcohol by Weight: 3.6%

Ingredients

-----------

CaraPils 0.25 kg, Grain, Mashed

Czeski pszeniczny 0.50 kg, Grain, Mashed

German pilzeński 4.00 kg, Grain, Mashed

Karmel Strzegom jasny 0.25 kg, Grain, Other

Lubelski szyszka 40.00 g, Pellet, 5 minutes

Marynka szyszka 35.00 g, Pellet, 60 minutes

Saaz/Żatecki 8.00 g, Pellet, 5 minutes

Danstar Nottingham 0.30 unit, Yeast,

Notes

-----

Recipe Notes:

Fermentacja burzliwa: 13.09.09 - w temp. 16-17°C

Fermentacja cicha: -

Refermentacja:

Rozlano do:

0,5l -

0,33l -

Batch Notes:

Zacieranie:

W izolowanym fermentatorze z kranikiem i drutem miedzianym we filtratorze z oplotu dla usztywnienia i trzymania na dnie . Do 16l. wody 75°C wsypałem słód i dolałem 2x 1,7l wrzątku temp. ustabilizowała się na 68°C. Po 1godz. dolałem 3,5l wrzątku temp. ustaliła się na 74°C Przerwa 15min. i filtracja w ciągu 40min.

Gotowanie:

70'

60' - Marynka szyszka - tegoroczna szyszka

10' - lubelski szyszka tegoroczna i żatecki

Wyszło 27l OG 1,50 , czyli prawie13°Blg. Wydajność ponad 70%

Solidnie chmielona brzeczka :)

 

Browar nie wykończony ale postanowiłem zmajstrować małe co nieco :) . Z tego powodu że niema jeszcze blatów operacja odbyła się na starym roboczym stole. Zacierałem na lenia w izolowanym fermentatorze. Z racji że nie posiadam jeszcze żadnego palnika gotowałem na żeleżnioku (foto) i byłem pod wrażeniem mocy grzania! Spokojnie taki piecyk wyciąga ze 25KW. Zagotowanie trwało chwilkę i całkiem sporo odparowało. Chłodzenie na tymczasowym przyłączu wody( w planie jest specjalny kranik), woda odzyskiwana do beczki na inne potrzeby, takie małe eko. Pierwsza warka w moim "super browarze" wykonana hurrrraaaa! :) I jeszcze kilka fotek z imprezy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Polskie Ale #35 przelana na cichą. Odfermentowała do 2°Blg , a w smaku zapowiada się bardzo dobrze. Mocny aromat chmielowy i dość solidna goryczka. Jaki będzie naprawdę czas pokaże.

Edytowane przez Jejski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wczoraj warzyłem "Pszenica, bardzo niestylowa #36". Miał być Weizen, po ale małym czyszczeniu magazynu słodów poskładałem z resztek dziwnego stwora ;) . W efekcie końcowym powstało coś co nie przypomina choć troszkę Weizena, ani Weizenbocka. Dziś rano zadany starter, a wieczorem piękna piana. Skoro bardzo zamieszałem to jeszcze troszkę nie zaszkodzi i dodam połowę Aroma Tabs na cichą.

Pszenica, bardzo niestylowa #36

--------------------------------

Brewer: Jejski/Kar-Kamis

Style: Weizen/Weissbier

Batch: 26.00 LAll Grain

Characteristics

---------------

Recipe Gravity: 1.055 OG

Recipe Bitterness: 27 IBU

Recipe Color: 8° SRM

Estimated FG: 1.014

Alcohol by Volume: 5.4%

Alcohol by Weight: 4.2%

Ingredients

-----------

CaraMunich 0.10 kg, Grain, Mashed

German pilzeński 2.00 kg, Grain, Mashed

German pszeniczny 2.50 kg, Grain, Mashed

Karmel Litovel jasny 0.30 kg, Grain, Other

Płatki pszeniczne 0.80 kg, Adjunct, Mashed

Zakwaszający 0.07 kg, Grain, Mashed

Marynka szyszka 2009 40.00 g, Pellet, 60 minutes

Hop Aroma Tabs 0.50 unit, Other, Na cichą

WB-06 0.25 unit, Other, Starter

Notes

-----

Recipe Notes:

Fermentacja burzliwa: 05.09.09 -

Batch Notes:

Zacieranie dekokcyjne jednowarowe

44C - 15'

52C - 15 '

63C - 10'

dekokt 1/3 zacieru: 72°C st. 10 min, gotowanie 15 min.

po zmieszaniu dekoktu z zacierem głównym 30 min w 72°C

76C mash out

Gotowanie:

70'

60'marynka szyszka

Ostatecznie wyszło prawie 26l. Gravity: 1.060 OG czyli 15°Blg

Wydajność na poziomie 72%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Polskie Ale #35 siedzi w 53 butelkach z dodatkiem 200g. glukozy. Odfermentowało do 1-1,5°Blg. Jak zwykle drożdże DN zeżarły wszystko co było w okolicy :D Specjalnie fermentowałem w okolicach 16°C , licząc na to nieco niższa temp. fermentacji minimalnie powstrzyma stopień odfermentowania brzeczki. Niestety piwo robione na angola na pilzeńskim słodzie i tych drożdżach chyba trzeba zacierać w okolicach 70°C żeby nie było tak wytrawne. Wcale nie twierdzę że jest złe, ale śmiem twierdzić że w przypadku DN i 34/70 można postawić znak równości dla górnych i dolnych drożdży, jeśli chodzi o czystość smaczków i stopień odfermentowania. No może 34/70 minimalnie mniej fermentują? Proszę o skomentowanie mojej teorii praktyków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj, czyli w niedzielę po pracy uwarzyłem Witbiera, czyli wspomnienie lata. Po tej warce w magazynie słodów jest puściutko :) . Pomysł na zasyp to mix receptur Dori i Codera ze szczyptą mojej inwencji.

 

Witek #37

Pilzeński - 2,5 Kg

Pszeniczny - 0,7 Kg

Karmelowy jasny strzegom - 0,05 Kg

Płatki pszeniczne (szczytno) - 0,8 Kg

Płatki owsiane (szczytno) - 0,4 Kg

Marynka - 30g

Kolendra - 15g

Skórka pomarańczowa - 57g

Pigwa jabłkowa 150g

Drożdże S-33 1/4 saszetki, starter

Zacieranie:

Jako że płatki były błyskawicznie i nie kleikowałem ich zrobiłem przerwę białkową

52°C 15'

65°C 60' , chciałem zrobić 100' , ale po godz, okazało się że ładnie się scukrzyło

72°C 20'

78C mash out

Gotowanie 60'

60' Marynka

45' Kolendra - 7g

50' Pigwa jabłkowa 100g

55' Kolendra - 8g i 50g Pigwa jabłkowa. W tym momencie miałem dodać skórkę pomarańczową, ale zapomniałem wyciągnąć z lodówki :) . Dopiero po schłodzeniu brzeczki przegotowałem 10min. w 200ml wody i wlałem do gara.

Wyszło 27l 11,7°Blg czyli w dolnej granicy stylu. Myślałem że więcej odparuje. Wydajność wysoka bo prawie 75% . Zadane starterem ok. godz. 24.00 , a rano już była ładna piana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rosną u mnie na ogródku dwie pigwy. jabłkowa i gruszkowa. Gruszkowa jest mniej aromatyczna, a jabłkowa pachnie prawie jak jabłko, ale z dużą nutą cytrusa. Babcia mojej zony robiła za komuny z pigwy taki zamiennik cytryny do herbaty. Pasteryzowane w słoikach plasterki pigwy z cukrem. I tu się pojawił mój pomysł na dodatek do witka. Dopiero po Twoim poście znalazłem stronę gdzie jest napisane "Żółte owoce mają cudowny, wyrazisty aromat (połączenie ananasa i pomarańczy). Niestety nie wiem jak tak naprawdę jest aromatyczna i ile trzeba jej dodać, ale jak zwykle trzeba zrobić coś nowego, może szalonego? Do weryfikacji potrzebny będzie ekspert, więc za kilka(naście) tygodni wywołam Dori do tablicy :) Robiłem ostatnio wino ze sporym dodatkiem pigwy gruszkowej. Zobaczę co z tego wyniknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do weryfikacji potrzebny będzie ekspert, więc za kilka(naście) tygodni wywołam Dori do tablicy :)

Za eksperta się nie uważam, ale chętnie podegustuję :) Może nadarzy się okazja i zjawisz się wreszcie na "małym spotkaniu u Dori", jak dobrze pójdzie to może coś zorganizuję w listopadzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za eksperta się nie uważam, ale chętnie podegustuję :) Może nadarzy się okazja i zjawisz się wreszcie na "małym spotkaniu u Dori", jak dobrze pójdzie to może coś zorganizuję w listopadzie :)

Jestem 100% za a nawet 0% przeciw, parafrazując takiego naszego złoto-mówcę. Nie byłem u Ciebie, nie byłem w cieszynie, poprostu nigdzie nie byłem :o . Latem i jesienią byłem skandalicznie zarobiony wokół przebudowy mojego podwórka i oczywiście browaru, a teraz w pracy mam ciąg imprezowy i "wyhaczenie" wolnego weekendu to prawie cud, ale bardzo się postaram, obiecuję! Druga sprawa to że nic ostatnio nie warzyłem. W piwnicy prawie pusto a jak się pojawić na "małym spotkaniu u Dori" bez załącznika, albo z załącznikiem nie gotowym do spożycia? U Weny piłem "wodę jak zwierzę" :) a kosztowaliście moje piwo, które tak naprawdę nie było moje, tylko na całe szczęście że przeleżało u Weny. Do tej pory mam dług :) . Obiecuję że się poprawię! Dobrze wiedzieć że jest grono ludzi na których można polegać. Cały czas mam w głowie słowa Elroya przy okazji imprezy w Żywcu zmotywował mnie w naprawdę trudnym okresie mojego życia. Dziękuję wszystkim których znam osobiście i tylko z wirtuala! Ale się rozkleiłem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki dziwny zbieg okoliczności przeglądam już od godziny receptury na Witka' date='a tu Jeski zrobił gotowy plan i co nieco z tej receptury uszczknę.[/quote']

Dodasz też pigwę?

Co prawda pigwy nie mam ,ale kiedyś próbowałem pigwy u Cioci w Wodzisławiu i rzeczywiście ma posmaki cytrusowe.

Dobra jest pigwa kandyzowana w białym winie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Jejski myślę że gdzie byś się nie pojawił u każdego z nas zostaniesz napojony i nakarmiony i ew. przenocowany ;) i wszędzie będziesz mile widziany :) nie zawsze się ma piwko którym można poczestować większa publicznośc, czasem się nie ma wcale, czasem jest za młode .... to nie jest dobra wymówka jeśli to rozpatrywać w tych kategoriach, ani to nie powinna być twoja rozterka :)

po prostu do Dori trzeba przyjechać :)

 

 

P.S. Dori sorki że się tak rządzę ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za słowa wsparcia, a teraz do roboty.

Dzisiaj, czyli po trzech dniach fermentacji postanowiłem zmierzyć °Blg w moim witku. Spadło do 3,5°Blg , a w smaku jest wyczuwalna kolendra z lekkim cytrusem. Chmiel zszedł na drugi, albo i trzeci plan, a wygląda jak fermentujące mleko o zachodzie słońca :smilies:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po prostu do Dori trzeba przyjechać :smilies:

 

 

P.S. Dori sorki że się tak rządzę ;-)

Spoko :) Oczywiście, że do Dori trzeba przyjechać, może uda się zorganizować spotkanie w ostatni, albo przedostatni weekend listopada. Witek już powinien być do picia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka#36 zabutelkowana 50x0,5l z 200g. cukru. Chyba połowa Aroma Tabs na warkę 25l to troszkę za dużo. Może się jeszcze troszkę "uleży", acz piwo wygląda dość treściwe. Odfermentowało do nieco ponad 2,5°Blg . Witek #27 powędrował na cichą i ma 3°Blg. Wyklarował się bardziej niż się spodziewałem po początku fermentacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Witek #27 ma chyba dużo cech Witbiera jak twierdzi moja żona, czyli prawie abstynentka piwna, wyczuła dużo cech tego piwa. :) Po jej recenzji dałem jej do przeczytania opis według BJCP i aż się zdziwiła. Czekam na weryfikację przez ekspertów. Jeszcze fotka dla Was.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witek #27 ma chyba dużo cech Witbiera jak twierdzi moja żona, czyli prawie abstynentka piwna, wyczuła dużo cech tego piwa. :smilies: Po jej recenzji dałem jej do przeczytania opis według BJCP i aż się zdziwiła. Czekam na weryfikację przez ekspertów. Jeszcze fotka dla Was.

No, no sąsiad - wygląda zarąbiście:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.