Skocz do zawartości

Czym wyprostować krawędź kega.


Jejski

Rekomendowane odpowiedzi

Czym najlepiej wyprostować dolną zaokrągloną krawędź kega. Ma ktoś z Was jakiś sprawdzony sposób?

Kupiłem na Allegro kega i podobnie na dole jest wygięty,wprostować na zimno będzie trudno za mało niejsca wąska przestrzeń,napisz jak ci pójdzie na gorąco.Ja raczej planuje dorobić kawałek rurki przeciętej na połowe odpowiednio dopasowaną wspawać.

Edytowane przez maxhot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś mając mocno wgnieciony u dołu KEG trochę go poprawiłem kluczem tzw. hydraulicznym (nastawnym) + przedłużka z kawałka rurki. Szału nie było, ale przynajmniej przestał się kołysać. Oczywiście na zimno. W sumie to sam byłem zaskoczony efektem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Razem ze znajomym płatnerzem do wygrzania stali celem lekkiego podkucia używaliśmy własnie palnika propan-butan - troszkę to trwało, ale dało radę. No i było tańsze i szybsze niż rozpalanie kotlinki.

Metoda na gorąco plus szczypce powinny dać dobry efekt. W taki sposób robiłem zbrojniki czy płaty, ale tam blacha była grubsza niż ta w kegu.

Do wygładzenia zawsze można użyć młotka - wbrew pozorom nie wymaga to nawet dużej wprawy, a jeśli można podgrzać materiał, to tym bardziej nie powinno nastręczać trudności.

Krzywizny łatwiej uzyskać, obkuwając na pieńku, płaskie, proste powierzchnie - na kowadle czy bitni imadła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Razem ze znajomym płatnerzem

łojeju szacunek dla znajomego. :) Jedno z moich niespełnionych marzeń' date=' w połączeniu z zabawą w miecznika.[/quote']

ale interesuje Ciebie bardziej męczenie szlifierką płaskownika, czy damast skuwany :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co autor miał na myśli?? Bo te wczesnośredniowieczne były misterniejsze w wykonaniu niż późnośredniowieczna masówka :):)

 

http://www.platnerz.com/platnerz-com/index_2.html

Edytowane przez Mimazy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to znaczy, że śmiałem się.

Aby opanować takie techniki trzeba wiele wiedzy i umiejętności.

A niestety ja jestem w stanie pozwolić sobie jedynie na drobne i niezbyt poświęcające hobby.

O damaście czytałem trochę, ale za link dzięki. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.