Skocz do zawartości

Chyba przechmieliłem :(


Rekomendowane odpowiedzi

Domowe piwo jest ogólnie bardziej mętne. Dużo zależy od temperatury cichej fermentacji (jej trwanie i temperatura) oraz leżakowania (im niższa temperatura tym bardziej klarowne).

 

Co do przechmielenia to moim zdaniem nie możesz stwierdzić po chmieleniu jak mocno chmielowe w smaku będzie, bo ja nawet jak robiłem piwo 10 IBU to wykręcało jak próbowałem zaraz po gotowaniu

Edytowane przez rosek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To skoro już podpytuję: Mam problem z klarownością brzeczki, czy ewentualne błędy na etapie zacierania/

Przy pierwszych zacieraniach jest to możliwe. Niewystarczające nieszanie i nieprawidłowe pomiary temperatury mogą skutkować przegrzaniem zacieru, dezaktywuje to enzymy, w piwie mamy nieprzerobioną skrobie dającą zmętnienie.

Przy pierwszych zacieraniach, zanim nauczymy się panować nad temperaturą, lepiej stosować temp. niższe o jakieś 2-3 stopnie i przedłużać trochę czas zacierania - zatrzemy skutecznie i nie przegrzejemy zacieru.

Edytowane przez bogdan62
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
A to można przechmielić? :(

Chyba można... Ja przy pierwszej warce dałem na 15l brzeczki 30g marynki i 40g lubelskiego. Spróbowałem przy przelewaniu na cichą i się przestraszyłem, bo zamiast goryczki poczułem wieeelką gorycz :o Mam tylko nadzieję, że z czasem złagodnieje na tyle, żeby się dało jakoś wypić... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozcieńczyć zawsze się ta, tylko pamiętaj że to wcale nie musi wpłynąć na znaczne zmniejszenie goryczki - zależy o ile przechmieliłeś. Przy dodaniu za dużej ilości wody może wyjść okropny cieńkusz, który będzie gorszy niż przemysłówka z kega (jeśli może być coś gorszego). Ja bym dolał z litr, może dwa wody i czekał aż goryczka w butli się ustoi - takie piwo w sam raz na letnie dni ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie czytałem od początku, ale jeśli jest mocno przechmielone, to jadną z opcji jest zatarcie 2 kg słodu, zagotowanie (można z odrobiną chmielu) i dolanie do fermentującego piwa. Wyjdzie więcej a do tego zdatne do picia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zrobiłem tak, jak radził Belzebub - zatarłem jeszcze słodu i dolałem do fermentora po przegotowaniu i wystudzeniu. Jako że fermentacja cicha trwała już ponad tydzień to bałem się, że całość nie zacznie odpowiednio fermentować i dołożyłem jeszcze ok. 100ml gęstwy (zebrana po burzliwej). Po kilku godzinach drożdże żarły aż miło. Napiszę za jakiś czas, co z tego eksperymentu wyszło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Jak mnie będzie wykrzywiać przy każdym łyku to znaczy przechmielone. Cóż najwyżej rozdam po sępach :):):)

Znalazłem wykres jak zmieniają się smaki w czasie. Nie dość, że goryczka łagodnieje, to rosnąca słodycz dodatkowo ją maskuje.

 

Wybaczcie, że bez tłumaczenia. W przyszłości spróbuję się za to zabrać na poważnie i zrobić sensowne opracowanie tematu

Edytowane przez Mason
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł z dodaniem nowej brzeczki był trafiony - co prawda goryczka jest dalej bardzo mocna, ale nie zabija wszystkich innych smaków. Po miesiącu leżakowania piwo jest bardzo smaczne. Była to moja pierwsza warka i mimo takich przygód efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania :okey:

Nie spodziewałem się, że piwo będzie miało taki pełny smak z tyloma różnymi niuansami wyczuwalnymi na podniebieniu:) Teraz pozostaje tylko się delektować;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.