Czyszczenie i dezynfekcja butelek

[crosis]

Z karcherem to może być różnie - po pierwsze masz spore ciśnienie, które, jeśli nie zabezpieczysz butelek - powywraca je i może potłuc.

 

Po drugie - wg mnie może to nie ruszyć wszystkich brudów w bardziej zasyfionych butelkach - mimo wszystko przez wąski otwór butelki trafi tylko część strumienia karchera.

 

A po trzecie - bakterii karcher nie zabije.

 

 

Crosis

[dennis]

czy wystarczy jak butelki potraktuję od środka karczerem do mycia auta?

Zalej na noc NaOH, wylej i dopiero wypłucz karcherem - powinno być git

Później dezynfekujesz środkiem jaki posiadasz i napełniasz

[maxhot]

Lepsze od myjki typu Kärcher a jaka wydajność.

http://www.telmed.com.pl/strona.php?25838

[kajtek99]

Pozwolicie, że trochę odświeżę temat. Mam pytanie: Czy pirosiarczyn sodu zastosowany do dezynfekcji butelek tuż przed rozlaniem może mieć wpływ na smak piwa???

Ale po kolei: od kilku dni kosztuję swoje trzecie piwko- nic wielkiego tylko brewkit coopersa Real Ale. Piwo stoi zabutelkowane od 2 tygodni. Wrażenia wizualne są jak najbardziej pozytywne: idealnie klarowne, o ładnej barwie, nagazowane piwko z trwałą pianą- choć nie do końca białą( jest taka jakaś "brudna"). Niestety w smaku jest do du..... dziwne znaczy jest . Nic innego nie przychodzi mi do głowy jak tylko posmak po dezynfekcji- jak pisałem "psikałem" roztworem pirosiarczynu kilka minut przed rozlewem, więc na pewno był on obecny w butelkach w momencie nalewania piwa Tak czy siak pewnie 40 flaszek pójdzie w kanał.......

[Porter]

Pochwal się, ile do tej butelki napsikałeś Robię identycznie, psikam pięciokrotnie do każdej butelki, odwracam do góry dnem, pozwalam wyciec cieczy i butelkuję. Niepożądanych smaków nie stwierdzono. Może nie wylałeś resztek piro?

[kajtek99]

Psikam dwa- góra trzy razy zwykłym spryskiwaczem o pojemności 1 litra, i raczej odwracałem butelkę do góry dnem żeby pozbyć się resztek piro.

Edytowane 14 Sierpnia 2011 przez kajtek99

[Shooter]

Dobrze robisz przechylając do góry dnem, bo nie tylko wylewasz resztki piro, ale dezynfekujesz butelkę. To właśnie opary piro dezynfekują. Od początku stosuję piro i nie zawsze czekam aż butelki wyschną (raczej nie czekam ) i nigdy nie stwierdziłem wpływu dezynfekcji na smak piwa, bo takowego nie ma.

[Spotter]

Ja praktycznie wszystko dezynfekuję piro i żadnych posmaków nie stwierdziłem. Do butelek wlewam piro w ilości 2 litrów na 40 butelek na 24h przed rozlewem. Przy samym rozlewaniu wylewam piro z butelek i zamaczam szyjkę w roztworze w celu jej dezynfekcji. Coś tam w butelce zawsze zostanie, ale nie wpływa to kompletnie na smak piwa. Moim zdaniem u Ciebie to jest wina... puszki Moje pierwsze piwko z puszki wydawało mi się smaczne, ale dzisiaj... raczej bym nikomu nie polecał! Może poprostu piłeś już znacznie lepsze piwka i to teraz wydaje Ci się kiepskie. Ostatnio wypiłem Carlsberga... ale tylko dlatego, że szkoda mi było go wylać W skrócie - był beznadziejny a jeszcze nie tak dawno się nim zachwycałem.

[kajtek99]

Wobec tego co piszecie, że piro nie może wpływać na smak skłaniam się do wniosku, że wina musi leżeć po stronie brewkit'a . Piwo było przygotowywane jak należy, fermentacja w odpowiedniej temp. butelki fabrycznie nowe, umyte i zdezynfekowane. Ten smak to nie tylko moje odczucie. Każdy kto próbował twierdził, że ma dziwny posmak....."taki chemiczny". No cóż- w najbliższą niedzielę planuję pierwsze zacieranie , więc problem konserw zniknie .

[olo333]

skłaniam się do wniosku, że wina musi leżeć po stronie brewkit'a

Raczej po stronie infekcji.

[anteks]

Wobec tego co piszecie, że piro nie może wpływać na smak skłaniam się do wniosku, że wina musi leżeć po stronie brewkit'a . Piwo było przygotowywane jak należy, fermentacja w odpowiedniej temp. butelki fabrycznie nowe, umyte i zdezynfekowane. Ten smak to nie tylko moje odczucie. Każdy kto próbował twierdził, że ma dziwny posmak....."taki chemiczny". No cóż- w najbliższą niedzielę planuję pierwsze zacieranie , więc problem konserw zniknie .

Może apteczny ?

[kajtek99]

Nie, nie apteczny. Właśnie taki chemiczny.......nie potrafię dokładnie sprecyzować. Po otwarciu butelki wydobywa się widoczny obłoczek gazu. A co do infekcji to nie mam żadnego doświadczenia, tylko to co wyczytałem na forum. Żadnych kożuchów czy nalotów. Piwo po przelaniu do kielicha wizualnie wygląda naprawdę dobrze

Edytowane 14 Sierpnia 2011 przez kajtek99

[Spotter]

Albo wina puszki, albo się przyzwyczaiłeś do dobrego piwka

[jq]

Chyba wiem o co Ci chodzi, w piwie z puszki Muntons Premium Gold Smugglers Special Premium Ale wyczuwam taki lekko chemiczny metaliczny posmak, a dezynfekowałem OXI.

[Marjan]

W OXI pisze, że nie wymaga przepłukania ale co nasz szkodzi to zrobić ?

[bimbelt]

Ja też nie zauważałem wpływu piro na smak piwa. Do czasu.

Ostatnio ktoś zwrócił mi uwagę na siarkowy zapach mojego piwa. Zacząłem się przywąchiwać i rzeczywiście.

W końcu zrobiłem eksperyment. Połowę butelek tylko zostawiłem do obcieknięcia, a drugą połowę przepłukałem wodą.

I rzeczywiście, w niewypłukanych butelkach występuje zapach siarki. W różnym stopniu. W jednych mocny, w innych ledwie wyczuwalny.

Pewnie wynika to z ilości kropel piro, które zostały w środku.

 

Reasumując, nawet jeśli wy nie wyczuwacie różnicy, to mogą ją wyczuć inni. Proponuje jednak płukać butelki wodą, by pozbyć się resztek piro.,

[coder]

W końcu zrobiłem eksperyment. Połowę butelek tylko zostawiłem do obcieknięcia, a drugą połowę przepłukałem wodą.

I rzeczywiście, w niewypłukanych butelkach występuje zapach siarki. W różnym stopniu. W jednych mocny, w innych ledwie wyczuwalny.

Pewnie wynika to z ilości kropel piro, które zostały w środku.

Wreszcie po latach spekulacji ktoś to namacalnie sprawdził. Plus dla bimbelta.

[kajtek99]

Reasumując, nawet jeśli wy nie wyczuwacie różnicy, to mogą ją wyczuć inni. Proponuje jednak płukać butelki wodą, by pozbyć się resztek piro.,

Czyli jednak . Tak czy siak od dzisiaj wszystko będę płukał wodą po dezynfekcji. Czynność niewielka, minutka dłużej a ryzykuję tylko lepszym smakiem piwka

Edytowane 15 Sierpnia 2011 przez kajtek99

[slotish]

Ja będę płukał do piw konkursowych - osobiście siarki nigdy nie wyczułem ale sędziowie mają wrażliwszy nos więc pewnie warto włożyć więcej pracy.

[Porter]

Tak czy siak od dzisiaj wszystko będę płukał wodą po dezynfekcji.

Jaki wtedy sens ma dezynfekowanie piro? Podniosą się głosy, że woda potencjalnie też MOŻE zakazić piwo, no chyba, że będziesz płukał wrzątkiem

 

Odnośnie dziwnych posmaków - coelian kiedyś pisał, że puszki z Muntonsa cechuje właśnie dziwny, dość nieprzyjemny smak czy zapach.

[kajtek99]

Jaki wtedy sens ma dezynfekowanie piro? Podniosą się głosy, że woda potencjalnie też MOŻE zakazić piwo, no chyba, że będziesz płukał wrzątkiem

 

Odnośnie dziwnych posmaków - coelian kiedyś pisał, że puszki z Muntonsa cechuje właśnie dziwny, dość nieprzyjemny smak czy zapach.

Zdaję sobie z tego sprawę, ale wolę mieć kilka kwachów w kilku butelkach niż całą warkę jadącą siarą. Co do puszki z Muntonsa to nic nie mogę powiedzieć- moja była COOPERSA.

[Marjan]

Zrobię eksperyment drodzy piwowarzy. Część butelek przepłukam po użyciu OXI a część nie i napisze wam co i jak.

[Spotter]

Zrobię eksperyment drodzy piwowarzy. Część butelek przepłukam po użyciu OXI a część nie i napisze wam co i jak.

Przecież ten eksperyment został już zrobiony, przetestowany, opisany kilka postów wyżej i nawet zapunktowany

[Porter]

Przetestowano płukanie piro, o OXI nie było mowy, ale to inna bajka. Dawno temu udowodniono, że OXI w żadnym wypadku nie wpływa na smak piwa.

[bogdan62]

W końcu zrobiłem eksperyment. Połowę butelek tylko zostawiłem do obcieknięcia, a drugą połowę przepłukałem wodą.

I rzeczywiście, w niewypłukanych butelkach występuje zapach siarki. W różnym stopniu. W jednych mocny, w innych ledwie wyczuwalny.

.,

Eksperyment dotyczy butelek, nie piwa. Aby oprzeć się na jego wynikach, powinien być zakończony degustacją piwa po jego lezakowaniu. Przy dezynfekcji piro uwalnia się SO2 i to ten gaz daje zapach siarki - napełniając butelkę piwem, gaz jest wypychany na zewnątrz. Doszukując się zapachu siarki w piwie, należy pamiętać że powstaje on również w czasie fermentacji (również przy górniakach), bez konkretnego testu nie jesteśmy w stanie stwierdzić, czy pochodzi z piro czy jest produktem fermentacji.