Skocz do zawartości

Śrutownik Porkert - czy to prawda że już go nie produkują?


Rekomendowane odpowiedzi

Polecam rozkręcić całkowicie śrutownik i przyjrzeć się odlewowi np. w jednym miejscu miałem "łezkę" nadlewu która odpychała tarczę o jakieś 3mm w jednym punkcie przez co albo bym nic nie śrutował albo tarł bym tarczami o siebie więc musiałem to usunąć. Inny problem to strasznie luźna tarcza ruchoma którą usztywniłem wkładając między nią a ślimaka podkładkę.

Problemy takie miałem z "porkertami" z akcji CP (miał być porkert przysłali wszystkim sfinxy) ale tak jak porównywaliśmy to mój był chyba najgorzej wykonany. ten z linków wydaje się być jeszcze innym śrutownikiem ale i tak radził bym przyjrzeć się konstrukcji bo takie błędy mogą zniszczyć nawet bardzo wytrzymałe tarcze.

Chyba cała seria Sfinx'ów ma tą samą wadę - nie mogłem wyregulować śrutowania tak żeby było mało mąki ale każde ziarno złamane - jak dałem minimalnie luźniej to leciały całe ziarna. Okazało się że tarcza ruchoma za nic nie chce się poruszać w tej samej płaszczyźnie co druga. Będę w piątek równał ślimak i dopasowywał podkładkę' date=' mam nadzieję że pomoże. Powinni to Czesi wykańczać na tokarce, szczególnie że i tak robią gwint w ślimaku.[/quote']

Potwierdzam, u mnie jest podobnie, tarcze nie są w jednej płaszczyźnie, przez to odległość między żarnami raz jest większa a raz mniejsza. Dzięki za podsunięcie pomysłu wpasowania podkładki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim niedawno zakupionym Sfinxie też po złożeniu była luźna tarcza na ślimaku. Wyglądało to tak jakby śruba nie była w stanie docisnąć tarczy do ślimaka pomimo całkowitego wkręcenia.Rozkręciłem, zacząłem ustawiać ją w innych pozycjach i w pewnym położeniu udało się ją bez żadnych podkładek docisnąć mocno do ślimaka. Po złożeniu wygląda, że tarcze ułożone są równolegle względem siebie, śrutowanie też przebiega bezproblemowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim niedawno zakupionym Sfinxie też po złożeniu była luźna tarcza na ślimaku. Wyglądało to tak jakby śruba nie była w stanie docisnąć tarczy do ślimaka pomimo całkowitego wkręcenia....

Potwierdzam. Pokombinuję z podkładkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje przemyślenia po tuningu Sfinxa:

 

1. Trzeba zeszlifować kryzy odlewnicze na czole ślimaka żeby uzyskać płaską powierznię przylegającą do tarczy ruchomej, idealnie prostopadłą do osi obrotu slimaka.

2. Włożyć podkladki pomiedzy zawleczkę na śrubie a tarczę, ja całkiem wyrzuciłem tą obrączkę która tam była ale można też zostawić stosując mniejsze podkładki niż moje. Całość ma się dać skręcic na ciasno.

3. Po #1 i #2 prawdopodobnie zawleczka będzie ocierać o obudowę i blokować obrót - trzeba obudowę odsunąć wkładając podkladki/nakrętki pomiędzy dwie części obudowy na śrubach z motylkami.

 

Po tych zmianach tarcza ruchoma powinna się obracać ze stałym oporem i pracować równolegle do płaszczyzny drugiej tarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.