Skocz do zawartości

zaizolowanie gara zaciernego


dennis

Rekomendowane odpowiedzi

witka,

czy macie może jakiś patent (materiał) na zaizolowanie gara zaciernego? Mój gar emaliowany dość szybko traci ciepło i kombinuje czym by go tu zaizolować...

Jako, że gar stoi na gazie i będzie podgrzewany dobrze by było żeby materiał izolacyjny się nie zapalił :rolleyes:

Na razie mam materiał ekranujący do kaloryferów (czy jak tam to się też nazywa - rolka styropianu 4mm z folią aluminiową z jednej strony) i zastanawiam się czy takie dwukrotne owinięcie gara cokolwiek da... :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witka,

czy macie może jakiś patent (materiał) na zaizolowanie gara zaciernego? Mój gar emaliowany dość szybko traci ciepło i kombinuje czym by go tu zaizolować...

Jako, że gar stoi na gazie i będzie podgrzewany dobrze by było żeby materiał izolacyjny się nie zapalił :rolleyes:

Na razie mam materiał ekranujący do kaloryferów (czy jak tam to się też nazywa - rolka styropianu 4mm z folią aluminiową z jednej strony) i zastanawiam się czy takie dwukrotne owinięcie gara cokolwiek da... :rolleyes:

owinięcie da, tylko czy sie nie zapali/stopi?

 

 

Ja również stoję przed tym samym dylematem. Kadź zacierno/warzelna buduje się z kwasówki w prostokącie, i też myślę nad izolacją. Nie próbowałem jeszcze niczego, ale wydaje mi się, że na czas podgrzewania trzeba by ściągać izolację, żeby się nie stopiła.

Znalazłem jeszcze coś takiego jak płyty EPDM, dostępne w sklepie stomila. Piszą, że wytrzymują do 125 stopni, ale na gaz to i tak za mało. co najwyżej nie stopią się od gorącego gara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może nie izolować całego gara tylko jego większą część? Ja tak będę robił u siebie. Wykorzystam patent josefika z karimatą. A co do kadzi w prostokącie - nie obawiasz się, że będzie ciężko to umyć? Poza tym młóto może zbierać się i przypalać w narożnikach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może nie izolować całego gara tylko jego większą część? Ja tak będę robił u siebie. Wykorzystam patent josefika z karimatą. A co do kadzi w prostokącie - nie obawiasz się, że będzie ciężko to umyć? Poza tym młóto może zbierać się i przypalać w narożnikach.

źle się wyraziłem, narożniki nie będą "ostre", oczywiście będą zaokrąglone, ale jeszcze nie wiem jaki promień, wszystko zależy od wykonawcy. Prostokąt bo zmieści się na płycie gazowej na dwóch palnikach. Mam 25l garnuszek i długo trwa zagotowanie brzeczki na domowej kuchni.

Nie wiem czy dobrze czy źle, ale sobie wymyśliłem, żeby zacierać poprzez dolewanie gorącej wody. Przy niektórych piwkach się nie da, trzeba inaczej, wtedy będę miał możliwość na ogniu podgrzewać. Poza tym jedno naczynie do zacierania i chmielenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do użytkowników taboretu i kega. Czy płomień wyłazi poza podstawę kega, czy szczęśliwie się w niej mieści?

Przed chwilą sprawdzałem (nowy browar jeszcze w rozsypce) i bezproblemowo płomień mieści się po kegiem.

Edytowane przez grzechu_k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to skoro nie wychodzi, to myślę, że nie powinno być problemów z paleniem izolacji. Pewnie wystarczy zostawić ze 3 cm rezerwy powyżej dna i nic się nie będzie topić (zacier lub brzeczka powinny w tym miejscu wystarczająco zredukować temperaturę metalu). Pamiętajcie tylko, że ja historyk a nie inżynier, więc wszelkie eksperymenty wg mych pomysłów proszę przeprowadzać na własne ryzyko (póki co nie dorobiłem się kega).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do użytkowników taboretu i kega. Czy płomień wyłazi poza podstawę kega, czy szczęśliwie się w niej mieści?

Płomień się mieści, ale mój patent z karimatą się nie sprawdził. Zaczęła się po chwili kopcić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do użytkowników taboretu i kega. Czy płomień wyłazi poza podstawę kega' date=' czy szczęśliwie się w niej mieści?[/quote']

Płomień się mieści, ale mój patent z karimatą się nie sprawdził. Zaczęła się po chwili kopcić.

w takim razie pozostaje tylko inny materiał izolacyjny

 

jejski

czekam niecierpliwie :lol:

Edytowane przez Pretender
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie mi jeszcze dzień-dwa, a dam foto relację z mojego ocieplania kega na gazie.

A trzeba przygotować do tego ocieplenia kega (spawanie itp.)? Bo jutro zawożę cały majdan do ślusarza i by mi mógł od razu przygotować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jestem po testach izolacji kegów. Materiały dostępne u instalatorów klimatyzacji/wentylacji za piwo, bo inaczej trzeba kupować całe rolki. Wykonana z 2cm wełny mineralnej. [foto1] Po jednej stronie cienka folia aluminiowa, a z drugiej pod cienką folią nasączona klejem wełna czyli samoprzylepna :cool: Materiał do której była klejona to coś pomiędzy blachą a folią aluminiową. Idealny kompromis pomiędzy sztywnością, a miękkością pomagającej w obróbce, Bez problemu można ciąć nożyczkami i formować dowolnie rękami. [foto 2i3] Taśma samoprzylepna aluminiowa. Po docięciu na wymiar, wklejeniu wełny, zagięciu brzegów i doklejeniu taśmą uformowałem okrąg na kega. Samo mocowanie było dość problemowe z czym się liczyłem wcześniej. Na górnym kegu zaklejone taśmą samoprzylepną [foto 5] która odklejała się pod wpływem temp. Na dolnym [foto 6,7] skręcone drutem miedzianym. Docelowo będą zapinane na trzech płaskowniczkach z dziurkami i bolcem, na zasadzie plastikowego zapięcia czapki bejzbolówki. Wnioski po teście:

ZA

Zero problemu przy grzaniu gazem.

Szybsze grzanie wody do zacierania.

Stabilna temp. podczas zacierania.

O wiele szybsze doprowadzenie brzeczki do wrzenia po filtracji. Jak zawsze po spuszczeniu kilku litrów włączyłem palnik i po końcu filtracji miałem w kegu warzelnym 95°C , a nie jak do tej pory ok. 75-80°C . Oszczędność czasu co jest dla mnie bardzo istotne!

Przy chłodzeniu można ściągnąć izolację pomagając chłodnicy.

Mycie kega się nie zmienia, czyli niema obawy o zalanie izolacji. Na tym mi bardzo zależało!

Mniejszy lag po regulacji płomienia.

Oszczędność gazu.

PRZECIW

Następny gażet. W browarze jestem minimalistą.

Podsumowując jestem bardzo zadowolony, a najbardziej z oszczędności czasu i po trosze gazu. Obawiałem się otwartego ognia na izolacji, ale najzupełniej bez powodu jak się okazało. Pozostaje jeszcze dorobienie zapięć i będzie idealnie. Już bez izolacji nie warzę!

 

EDIT

Jako że po przenosinach forum na nowy silnik fotki zniknęły zamieszczam niestety inne, bo starych już nie mam, ale myślę że mogą pomóc.

post-96-0-14405600-1350338160_thumb.jpg

post-96-0-99366300-1350338169_thumb.jpg

post-96-0-69837400-1350338180_thumb.jpg

post-96-0-55832500-1350338199_thumb.jpg

post-96-0-38865300-1350338235_thumb.jpg

post-96-0-07473800-1350338245_thumb.jpg

Edytowane przez Jejski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takiej wełny i taśmy zużyłem kilkadziesiąt rolek i rozważałem coś takiego u siebie. Jedyne co mnie niepokoi to że ta taśma srebrna będzie mogła puszczać pod wpływem temperatury i się odklejać.

 

Jak dorwę trochę wełny to tak zaizoluje swój kocioł warzelny, na zaciernym mam armaflex.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za plusa.

Jedyne co mnie niepokoi to że ta taśma srebrna będzie mogła puszczać pod wpływem temperatury i się odklejać.

Odklejała się tylko jako zapięcie izolacji a nie w miejscu łączeń z folią. Będzie pan zadowolony ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem Ci tak: ta taśma trzyma tyle żeby klient odebrał instalację. Jak się dłużej montuje to ta początkowo przyklejona już się odkleja. To też zależy od jakości bo z tym bywa różnie, ale jak tu będzie pracować to moim zdaniem dość szybko się zacznie odklejać, ale czas pokaże czy miałem rację, oby nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei obwiązałem swój garnek izolacją/ekranem do kaloryferów (pas 0,5m szerokości po jednej stronie styropian, po drugiej folia) no i to niestety w ogóle się nie sprawdza podczas używania palnika. Chociaż płomień nie wystaje poza obrys gara to styropian z folią moment się topi ;)

Natomiast sprawdza się jako izolacja. Uruchamiałem palnik raz na pół godziny, wcześniej co 5-10 minut (acz przyznam że nie do końca wiem czy to zasługa izolacji czy może gęstości zacieru - było 18l wody na 7,4kg ziarna :rolleyes:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.