Skocz do zawartości

s-33 zamiast s-23 do pilsa, co wyjdzie?


Rekomendowane odpowiedzi

Mam zestaw do Pilsa ze słodem pils 4,4kg i carahell 0,6kg. Miałem go jeszcze uwarzyć teraz, ale przedsięwzięcie ryzykowne, bo pomijając obecną anomalię pogodową, to jednak robi się coraz cieplej i dysponuję już tylko temperaturą > 15C.

Pils to raczej nie będzie, ale co mi wyjdzie jeśli użyję drożdży górnych s-33 zamiast s-23?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda' date=' że nie zebrałeś gęstwy z US-05 :D[/quote']

Ojtam ojtam.

Gęstwy było nawet sporo. To by miało walor edukacyjny, gdybym zrobił dwie fermentacje, na różnych drożdżach. Może innym razem.

Chyba się jednak skuszę i nie będę czekał z zestawem pilsa do jesieni. Tym bardziej, że nie mam teraz nic innego "na magazynie".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie piwo i tej temp. robiłbym na Danstar Nottingham

Wygląda interesująco, właściwie wymarzone pod względem tolerancji na temperaturę w mojej sytuacji.

Ale, czy nie trudne do dostania? Na razie nigdzie nie znalazłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie piwo i tej temp. robiłbym na Danstar Nottingham

Wygląda interesująco' date=' właściwie wymarzone pod względem tolerancji na temperaturę w mojej sytuacji.

Ale, czy nie trudne do dostania? Na razie nigdzie nie znalazłem.[/quote']

zadzwoń do Piwowara na Słowackiego to sobie wsiądziesz w metro i dziś wieczorem będziesz miał. Jak nie będzie świeżych to zapytaj się o przeterminowane, to dostaniesz je gratis za przysłowiowe piwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle możliwości, ze w końcu nie wiem na co się zdecydować: S-23, S-33, Nottingham, czy poczekać do jesieni? Koelscha butelkowałem 2 tyg temu, więc niekoniecznie mi na nim zależy. Warzenie zrobię raczej dopiero w przyszłym tygodniu, więc mam czas uzupełnić zapasy i zastanowić się.

Czy ześrutowany słód ma jakiś krótki termin przydatności?

 

Dzięki za ciekawe informacje :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja robiłem swoje pierwsze piwo ze słodu pilzneńskiego i odrobiną monachijskiego na s-33 i wyszło naprawdę smaczne :P Ale jak go nazwać to do dzisiaj nie mam pojęcia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co w ogóle nazywać? Na konkurs można robić wg stylu, ale jeśli robimy dla siebie, mamy robić tak jak nam smakuje. Styl piwa to bardzo ogólny wyznacznik tego w co celujemy, nie wyrocznia określająca zdatność do spożycia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie piwo i tej temp. robiłbym na Danstar Nottingham

Ja też polecam Nottingham. Chociasz miałem kłopoty jokościowe z nimi tej zimy, moim zdaniem są tak zdolne do produkowania różnych piw w różnych temperaturach, trzeba je chociasz spróbować. Obecnie mam warkę 40L w 2 kegach podzieloną na drożdże Nottingham i US-05. Może tutaj na forum opiszę różnice smakowe tych 2 drożdży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.