Skocz do zawartości

Chocolate outmell milk stout


Merv

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Mam pomysł na piwo jak w tytule - czekoladowy zapach, smak z początku słodkawy, aksamitny, później przechodzący w gorzkawy.

 

Zasyp:

2,5 kg pale ale

1,0 kg pilzneński

1,0 kg płatki owsiane

0,3 kg jęczmień palony

0,4 kg słód czekoladowy

 

zacieranie - 62 °C 20'

72°C 60'

wysładzanie do ok. 26 litrów

 

gotowanie: laktoza 250 g

chmielenie: Nugget 14,5% 10g 60'

 

 

docelowo 22-23 litry

 

Drożdże - jakieś do Ale, pewnie suche (jeśli piwo wyjdzie dobre i warte powtarzania, to będę robił na czymś lepszym)

 

 

Co sądzicie o takim pomyśle? Jakie zmiany proponujecie? Czy zastąpienie zwykłego czekoladowego słodu czekoladowym pszenicznym może korzystnie wpłynąć na aromat?

Edytowane przez Merv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja warka 47 Sweet Stout była oceniona tak i zajęła 9te miejsce w żywcu, opisany tak

Milk Stout

Oznaczono jako IV-19 . Przeszedł pomyślnie etap eliminacji.

W konkursie podany jako 12-te w kolejności piwo.

Uzyskał ocenę 3,61 - co dało IX lokatę.

Uwagi: z zapachu lekki DMS. W smaku niezrównoważone; zbyt dużo lukrecji, b. słodkie, zbyt silne akcenty palone.

Lepszy moim zdaniem był Stout 56 Klucz to nisko odfermentujące drożdże przy stoucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za szybką odpowiedz:)

 

W takim razie zwiększę ilość laktozy do 500 g

 

Jejski, planuję użyć S-04, bo dają czyste, dość głębokie odfermentowanie.

 

Powiedzcie jeszcze, co sądzicie o zaproponowanym zasypie? Użyć słodu czekoladowego jęczmiennego czy pszenicznego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tak, 750g, to i tak mniej niż dawał Kopyr - 800g z tego co pamiętam :P bo na jego przepisie bazowałem:

 

http://browar.biz/forum/showpost.php?p=778794&postcount=56

 

Wcale nie czuć jej jako cukru, tworzy właśnie taki fajny mleczny/jedwabisty posmak

Edytowane przez hagar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym dał 0,25 słodu czekoladowego pszenicznego i 0,3 jęczmienia palonego, oba na ostatnie 15 min. zacierania.

 

Albo czekoladowy od początku zacierania a jęczmień palony na ostatnie 15 min. Sam nie wiem.

Edytowane przez TomX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi:)

 

Dzięki Waszym sugestiom postanowiłem, że:

 

-dam więcej maltozy (może nawet więcej niż 500g)

-pszeniczny czekoladowy pójdzie na całe zacieranie, jęczmień palony na koniec.

 

Niestety, z uwagi na zbliżającą się sesję i chwilowy brak miejsca na półkach w piwnicy, warzenie musi poczekać jeszcze jakiś czas. Dam znać gdy tylko ruszę z tą recepturą.

 

Dziękuję Wam raz jeszcze za opinie/sugestie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Merv napisał/a:

 

-dam więcej maltozy (może nawet więcej niż 500g)

Może jednak laktozy

Tak, oczywiście masz rację - nie ma to jak myśleć o jednym a pisać o drugim;p

Masz piwo przy pierwszej możliwej okazji.

Edytowane przez Merv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.