Skocz do zawartości

Sklep w Warszawie Piwowar


Rekomendowane odpowiedzi

Byłem w czwartek w Warszawie i nie omieszkałem wstąpić do sklepu Piwowar na sienkiewicza - Żoliborz. Ten sklep co rekomenduje go Browamator na swojej stronie. Kupiłem Porkerta za 167zł czyli w praktycznie tej samej cenie oraz kupe innych detali nic nie drozej. Zazdroszcze warszawiakom tego sklepu - choć ceny słody są dość wysokie ponad 6zł/kg. Ogólnie polecam i pozdrawiam przemiłą Pania co czekała na mnie 15minut po zamknięciu :-)

W sprzedaży brak drożdży płynnych ze względu na małą rotacje i krótkie czasy przydatności.

Mają drożdże Danstara oraz sporo rodzaju chmielu tak w szyszkach jak i granulatach.

Edytowane przez thobeta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co ale sklep sporo towaru ma metkowanego róniez browamator - chyba wszyscy są zadowolenie byle tylko klienci się pojawiali. Pytam dlaczego we Wrocławiu nie ma takiego sklepu ? Czyzby na całe województwo dolnośląskie nie byłby to dobry pomysł na biznes ?...ja jak mam wybrać wole osobiście cos kupić fizycznie w sklepie niż zamawiać przez internet - zwłaszcza jak jestem przy okazji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
numer do sklepu Piwowar masz tu: http://piwowar.com.pl/,'>http://piwowar.com.pl/, aha i sklep jest na Słowackiego a nie na Sienkiewicza :-) okresy literackie się koledze pomyliły ;-)

ale ten link nie działa :rolleyes:

http://piwowar.com.pl/

Edytowane przez anteks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

numer do sklepu Piwowar masz tu: http://piwowar.com.pl/''>http://piwowar.com.pl/' date=' aha i sklep jest na Słowackiego a nie na Sienkiewicza :-) okresy literackie się koledze pomyliły ;-)[/quote']

ale ten link nie działa :rolleyes:

http://piwowar.com.pl/

Nie działa ten na górze, bo jest przecinek po adresie.

Ten co podałeś u mnie działa.

A tak przy okazji: mają już tegoroczny chmiel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spojrzałem na link tegoroczny chmiel i mam uwagę: odmiana Lomik nie pochodzi z Nowego Tomyśla, tylko z Lublina z AR. Z Nowego Tomyśla pochodzi chmiel Nowotomyski, teraz to pewnie mało kto o nim słyszał. Faktem natomiast jest że w tamtym rejonie sporo jest tej odmiany uprawianej(lomik) .dziwna sprawa, klimatycznie bardziej spasowało tej odmianie w Nowym Tomyślu , a nie na Lubelszczyznie skąd pochodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
potwierdzam, bylem dzisiaj i chmiel widzialem

Szkoda tylko, że nie znają % a-k tego chmielu. :(

Kupiłem w ciemno po 200g Marynki i Lubelskiego i dopiero potem pomyślałem, że warto by znać parametry. Ale p. Magda ich nie znała.

No cóż... po jakichś dwóch, trzech warkach już bedę znał. :)

Tylko, że wtedy się już mi skończy ten chmiel. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...
  • 4 miesiące temu...

Do tej pory zawsze byłem bardzo zadowolony z obsługi w tym sklepie jak i samego asortymentu, jednak w ostatni piątek mój kolega, który z którym razem warzyliśmy jego pierwszą warkę kupił tam słód pszeniczny i pilzneński. Jako, że on wiecznie nie ma na nic czasu, więc kupił śrutowany (mimo, że chciałem zabrać ze sobą również śrutownik). Słód pilzneński ześrutowany był odpowiednio, jednak w słodzie pszenicznym pozostała co najmniej 1/4 ziaren w całości.

Nie chciało mi się już jechać 12+12 km, żeby przywozić swój śrutownik, więc zatarliśmy to co mieliśmy.

Mimo wszystko jednak polecam zwrócenie uwagi, zwłaszcza początkującym jak ześrutowany dostajecie słód pszeniczny. Prawdopodobnie Pani Magda nie przestawiła ustawień śrutownika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Mocno odradzam zakupy i jakikolwiek kontakt z tym sklepem.

 

1) Sytuacja sprzed tygodnia

 

Telefonicznie zamówiłem ześrutowany słód pilzneński, przyjechałem na umówioną godzinę i okazuje się, że mojego zamówienia nie ma. Trudno, poczekałem 20-30 minut i pojechałem do domu z towarem. Nic wielkiego się nie stało, ale tylko dlatego, że najwyraźniej miałem szczęście...

 

 

2) Sytuacja z dnia dzisiejszego

 

Tak jak tydzień temu, tak i teraz zamówiłem ześrutowany słód (pale ale). Upewniłem się, że mają go u siebie i zrobią to, o co prosiłem. Przyjechałem na umówioną godzinę, a ekspedientka nic o tym nie wie. Zadzwoniła do koleżanki z poprzedniej zmiany i chwilę sobie porozmawiały. Następnie podeszła do mnie i poinformowała, że... wyprzedali cały słód pale ale przed moim przyjazdem, a mojego zamówienia nie zapisali! Zapytana jaki jest w ogóle sens dzwonienia do nich i robienia jakichkolwiek zakupów tylko głupio się uśmiechnęła. Zmarnowałem godzinę czasu i kilkanaście kilometrów na dojazd, aby pocałować przysłowiową klamkę. Dwaj panowie przede mną jeszcze dostali inny słód przyjeżdżając tam spoza miasta. Ciekawe co by zrobili, gdyby i dla nich zabrakło towarów, dla których przejechali co najmniej kilkadziesiąt kilometrów. Dodam, że obecności słodu pilzneńskiego również nie stwierdziłem - z podstawowych została "końcówka pszenicznego" i monachijski.

 

Gdyby ktoś miał namiar na sklep w Warszawie, gdzie można zakupić słody piwowarskie to byłbym wdzięczny za podanie kontaktu. Dzwoniłem do Wino Hobby, ale tam mają tylko ekstrakty słodowe.

 

PS. Połowa artykułów w Piwowarze posiada znaczki Browamatora i Centrum Piwowarstwa - po prostu doliczają swoją dodatkową prowizję, nawet nie pakując własnoręcznie... Lepiej samemu zamówić u "producenta".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również polecam

http://piwodziej.pl/

Nigdy nie miałem problemów z odbiorem. Asortyment ciągle powiększa się.

W piwowarze to jedynie zdarza mi się kupić 200g ekstraktu na starter :D (zresztą też niechętnie sprzedaje)

Edytowane przez suchy3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Co do sklepu Piwowar, powiem tyle jak zaczynałem swoją przygodę z piwowarstwem domowym (1,5 roku temu), pojechałem do tego sklepu i było wszystko co potrzebne (fakt że zaczynałem wtedy od puszek) ale złożyłem cały zestaw startowy, półki uginały się od puszek ,sprzętu , stała cała kolumna fermentatorów(kilkadziesiąt sztuk), chmiele , dodatki ogólnie wszystko co potrzebuje osoba zarówno początkująca jak i zaawansowana.

 

Wraz z upływem czasu zaczęły się pojawiać problemy z dostępnością towaru i reglamentacja :), mimo że mieszkam blisko to nie uśmiechało mi się kupić jednorazowo 10 g OXI , mimo że chciałem kupić 100 g ale usłyszałem tłumaczenie że nie mogę kupić wszystkiego bo dla innych nie starczy, podobne sytuacje były z kapslami , glukozą i innymi podstawowymi rzeczami.

 

Kolejna sprawa to że Piwowar mocno kuleje marketingowo , nie ma własnych receptur a także sklep internetowy w żaden sposób nie działa.

 

Chcąc nie chcąc wraz z kolegami zaczęliśmy zamawiać surowce w sklepach internetowych i koło się zamyka w sumie , tzn klienci nie kupują bo nie ma wszystkiego, a wiadomo że nawet jak brakuje jednej rzeczy to lepiej zamówić wszystko w innym miejscu, to sklep przestaje się rozwijać ,, inwestować, i aby przetrwać wyprzedaje towar nie robiąc nowych zamówień .

 

W sumie szkoda, bo sklep jest nieźle położony, blisko metra , zaparkować też się da i sklep ma potencjał żeby się utrzymać , ale jeśli nie będą dokonane zmiany to zniknie z mapy Warszawy .

 

W ubiegłym tygodniu w sklepie było pusto, stały 2 lub 3 puszki , trochę słodu, i wydaje mi się że nawet nie dałoby się złożyć czegoś na start.

 

A może Pani Magda się wypowie na tym forum i poinformuje jaka jest sytuacja.

 

 

Pozdrawiam Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.