Skocz do zawartości

Chlebek


Jejski

Rekomendowane odpowiedzi

Powodów może być kilka, za słaby zakwas, za dużo wody, za dużo mąki razowej, za niska temperatura wyrastania lub za krotki czas oczekiwania na wyrośnięcie Spróbuj zrobić chleb wg tego przepisu mi wychodzi zawsze

 

http://pracowniawypiekow.blogspot.com/2008/04/mj-ulubiony-chleb.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Prosa jeszcze nie używałem, przerobiłem owies, grykę, orkisz i się udawło (choć nie w 100% zasypach zawsze trochę pszennej dawałem mąki albo żytniej) ale podejrzewam że powinno wyjść. Właśnie niedawno skapnąłem się że mam młyn pod nosem w Nowym Miasteczku za 1,20 zł pszenna i żytnia mąka grubości jakiej chcemy, na początku wziąłem trochę za grubą ale jak podjechałem żeby mi zmielili jeszcze raz nie było żadnych problemów. Teraz będę wypiekał na niej zobaczymy co wyjdzie właśnie z żytniej zakwas się robi, natomiast na pszennej chleby drożdżowe całkiem niezłe wyszły :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie niedawno skapnąłem się że mam młyn pod nosem w Nowym Miasteczku za 1,20 zł pszenna i żytnia mąka grubości jakiej chcemy, na początku wziąłem trochę za grubą ale jak podjechałem żeby mi zmielili jeszcze raz nie było żadnych problemów.

Krzysiu dzięki za podpowiedz właśnie tędy regularnie przejeżdżam , i już wiem gdzie mąkę na chlebek kupować . ;)

P.s Paskudny ten ich żółty radar , znowu fotka a niby trzymałem prędkość :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie martw się też się raz tam nadziałem :P trzeba niestety jechać tam ciągle 70km/h bo niby jest do tego pierwszego skrzyżowania takie ograniczenie i nie ma zlituj się :P Młyn jest niedaleko cmentarza koło centrum dojazd łatwy otwarte mają od 7-16 h ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieśmiało bo nieśmiało, ale wypada się i w tym temacie pokazać, w sumie piekę już od jakiegoś czasu. Kilka chlebów z różnych przepisów mam za sobą, ale ciągnie się za mną jeden problem - bochenki zawsze wychodzą "ściśnięte", słabo wyrośnięte, wyglądają ogólnie słabo.

 

Ktoś może się z tym spotkał? Podejrzewam, że to jakiś podstawowy błąd, ale brakuje mi doświadczenia, żeby jakoś z tym zawalczyć

 

Od jakiegoś czasu piekę na zakwasie żytnim. Zakwas mam już od około 7 lat także jest już dość mocny. Chleb wyrasta w koszyku później przekłądam go na rozgrzany kamień w piekarniku.

 

Co do faktury chleba to albo masz złe proporcje albo za mało wyrasta. Zakwas pracuje wolniej od drożdży piekarniczych dlatego zawsze ciasto musi przynajmniej podwoić swoją objętość. Chleb na zakwasie to jak warzenie piwa, uczy cierpliwości :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własne piwo, woda pobierana ze źródełka w lesie, swojska wędzona kiełbasa, pieczenie w piekarniku mięs, domowe przetwory- sałatki, kompoty, soki, kapusta, ogórki, grzyby suszone i marynowane... Kurde brakuje jeszcze chleba... Bułki czasami LP piecze ale chleba jeszcze nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własne piwo, woda pobierana ze źródełka w lesie, swojska wędzona kiełbasa, pieczenie w piekarniku mięs, domowe przetwory- sałatki, kompoty, soki, kapusta, ogórki, grzyby suszone i marynowane... Kurde brakuje jeszcze chleba... Bułki czasami LP piecze ale chleba jeszcze nie było.

To zacznij nie pożałujesz , roboty nie zbyt dużo a efekt ..... :okey::P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Temat dla mnie...z racji tego, że przebywam na emigracji i tęskno do rodzimego pieczywa od ok 3 lat sam wypiekam chleby.

Chętnie sprawdzę kilka przepisów z tego wątku :)

Podzielę się z Wami moimi wariacjami w tym temacie.

Przepisów na chleb jak zauważyłem jest sporo. Każdy ma wypracowany swój więc nie skupiam się na tym.

Ja często z chlebów tzw. "białych" (jeden rodzaj mąki białej) robię:

-Cebulorz : podsmażam jedną cebulę na oliwie, dodaje troszkę soli, 1-1,5 łyżki słodkiej czerwonej papryki mielonej, 1 łyżkę oregano suszonego.

-Chleb z suszonymi pomidorami: siekam suszone pomidory 1/3, 1/4 słoiczka, 2 ząbki czosnku, łyżka suszonej bazylii.

Smacznego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio z powodzeniem robię prosty, ale niesamowity chlebek. Zaznaczę, ze wychodzi zawsze smaczny, dzięki niemu "wkręciłem" kilka osób w pieczenie. Przepis pochodzi ze strony "pracowni wypieków". Wychodzi jeden bochenek, ale oczywiście można podwoić, potroić skład, wedle uznania...

 

Chleb oliwkowy

 

400 g mąki pszennej

8 łyżek aktywnego zakwasu żytniego

50 g mąki żytniej chlebowej

2 gramy świeżych drożdży lub odrobina suchych (jeśli zakwas jest słaby)

300 ml wody

1 łyżka oliwy z oliwek

1,5 łyżeczki soli morskiej

2 łyżki czarnych oliwek, pokrojonych.

 

Wszystkie składniki wymieszać w misce, przełożyć do keksówki o pojemności 500 g. Przykryć ściereczką, odstawić na ok. 3-6 h w miejsce o temperaturze pokojowej.

Piekarnik nagrzać do temp. 210 st C. Chleb posypać mąką lub pestkami słonecznika. Wstawić do piekarnika, spryskać ścianki wodą, piec 15 minut, następnie zmniejszyć temperaturę do 190 st C i dopiekać kolejne 30-40 minut, aż wierzch będzie złotobrązowy.

Wyjąć z formy i ostudzić na metalowej kratce.

Edytowane przez WojtekW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nastawiłem raz i aceton niemiłosierny..

Mąka żytnia z Delikatesów Centrum? Mąka z młyna zmieni twój pogląd na zakwas :P A zakwas mogę Ci podesłać, ma z 2 lata prawie. Tyle że nie ma sensu. Także miałem aceton na mące z Centrum, wylałem i w ten sam słoik zapodałem mąkę z młyna i... życie stało się piękne :D Edytowane przez Mariusz_CH
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może ktoś zechciałby podesłać odrobinę mocnego zakwasu?

Jeśli bywasz przejazdem w Warszawie to zapraszam: mój zakwas ma już przeszło 7 lat. :)

Mogę wysłać, ale jeśli będziesz miał kiepską mąkę, to pewnie niewiele zmieni. Mogę polecić Bogutynmłyn - kupuję praktycznie mąkę tylko u nich.

O... właśnie: przypomnieliście mi że miałem zrobić chleb! No to idę. :)

Edytowane przez Stasiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zakwas to flora bakterii i drożdży , można ją hodować na byle czym, nawet na brzeczce , wystarczy dostarczać mikroorganizmom odpowiednich składników - węglowodanów

"zakwas"- da sie posiać na agarze a później wykorzystać tak jak skosy drożdży w piwowarstwie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być i na pszennej czego nie, ale inny będzie. A żytnia z Centrum to syf jakiś, zakwas wychodzi rozpuszczalnikowo-acetonowy w zapachu. Barszcz taki sam, chleb kwaśny i prawie nie do zjedzenia. Tłukłem na tym jakiś czas, aż się opamiętałem i kupiłem mąkę z młyna. W przepisie na chleb stosuje ok 30 procent mąki żytniej więc dodawałem też tą z Centrum.

 

http://www.piwo.org/topic/466-chlebek/page__st__300#entry203090

Edytowane przez Mariusz_CH
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niech jakiś mikrobiolog sie wypowie bo tu ludzie zabobony szerzą

 

jest tak

-zakwas (mikroflora ) zakwasowi nie równy

- zakwas tak jak dany szczep drożdzy a mąka tak jak brzeczka, czym się zaszczepi to taki będzie efekt

- zakwas można kupić lub wychodować z byle jakiej mąki, z zytniej, z pszennej, ze słodu, z parapetu czy też z listka kwiatka z salonu ..

 

podstawy mikrobiologi ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.