Skocz do zawartości

Sterownik temperatury do lodówki


AndrzejKu

Rekomendowane odpowiedzi

wstaw przekaźnik z cewką 220 V AC o odwróconej konwencji styków w tor zasilania sprężarki (cewka szeregowo w obwodzie sterowniczym' date=' zestyk szeregowo w obwodzie zasilania agregatu, napięcie 220 AC podajesz na obwod sterowniczy i równolegle na zasilający.[/quote']

Brzmi kosmicznie :ble: Jak zaklęcie.

Pobudzenie wyjscia RTC powoduje zamkniecie obwodu zasilania sprezarki.

Wprowadzenie w to miejsce przekaznika, ktory w stanie niepobudzonym (brak napiecia na cewce ma zwarte zestyki) odwraca dzialanie RTC, czyli sterownik grzania zaczyna pracowac jak sterownik chlodzenia i na odwrot.

Uklad trzeba zasilic, w napiecie sterownicze pomiedzy cewka dodatkowego przekaznika a wyjscie RTC oraz we wlasciwe napiecie zasilajace sprezarke wpiete pomiedzy sprezarke a zestyk dodatkowego przekaznika. Aby uniknac zabawy z roznymi poziomami napiec mozna uzyc tego samego - stad cewka 220 V AC.

 

Przyszlo mi do glowy ze w RTC siedzi nastawny termostat z zestykiem przelacznym zamiast przekaznika o ktorym pisalem wczesniej - rozwiazanie jeszcze prostsze i tansze w realizacji.

 

Przepraszam za brak polskich znakow, korzystam z chwilowo udostepnionego laptopa i nie chce na nim nic mieszac - gosciowi nie wypada:)

Edytowane przez wbl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja proponuję NA20 http://www.termoregulatory.pl/sterowniki_chlodnicze.php

RT2C chodził ze 2-3 lata i zaczął głupieć. Znajomy magik zmienił przekaźnik, ale nie na długo to pomogło.

Z tego NA20 jestem bardzo zadowolony - musiałem mu tylko zrobić obudowę.

Kupiłem go za ok 100 zł.

Edytowane przez radekam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja proponuję NA20 http://www.termoregulatory.pl/sterowniki_chlodnicze.php

RT2C chodził ze 2-3 lata i zaczął głupieć. Znajomy magik zmienił przekaźnik, ale nie na długo to pomogło.

Z tego NA20 jestem bardzo zadowolony - musiałem mu tylko zrobić obudowę.

Kupiłem go za ok 100 zł.

Używam go do fermentacji i sobie chwalę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam. Odświeżę trochę temat. Przymierzam się do zakupu RT2CO, a moje pytanie to:

Czy jak lodówka stoi w pomieszczeniu gdzie temp w zimie może być bliska 0°C lub niższa to czy dzięki temu regulatorowi utrzymam temp na poziomie 10-12°C pod fermentację dolniaków???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego potrzebowalbys grzalki a RT2CO raczej ci nia nie posteruje.

RT2CO jest dobre jesli chcesz wlaczyc chlodzenie przy przekroczeniu wybranej temperatury, w druga stronie nie bardzo.

Poczytaj na forum o ATC800+. To powinno rozwiazac twoj problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Odświeżę trochę temat. Przymierzam się do zakupu RT2CO, a moje pytanie to:

Czy jak lodówka stoi w pomieszczeniu gdzie temp w zimie może być bliska 0°C lub niższa to czy dzięki temu regulatorowi utrzymam temp na poziomie 10-12°C pod fermentację dolniaków???

RT2CO potrafi tylko chłodzić, obniżać temperaturę, do sterowania podgrzewaniem musisz kupić drugi sterownik RT-2C, albo jakiś uniwersalny, chłodząco-grzejący

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również mam pytanie.

Dostałem lodówkę. Chciałem ją przeznaczyć na fermentację dolniaków. Włączyłem ją zaraz i napełniłem piwem coby sobie pusta nie chodziła ;) Pierwszym problem jaki znalazłem to niezbyt dobrze (lub w ogóle nie działające) pokrętło do regulacji temp. Jak ustawiłem na minimum następnego dnia w lodówce miałem prawie 0°C. Kolejnego dnia temp zeszła jeszcze niżej aż mi piwo zaczęło zamarzać! Lodówka nie pracuje cały czas. Zachowuje się jak zwykła lodówka niby czyli włącza się i wyłącza co jakiś czas. Czy podpięcie sterownika rozwiąże problem? Jeśli tak to, który mam zakupić? RT-2C czy RT-2CO?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten jest w podobnej cenie więc zdecyduje się na niego. Nie wiem tylko czy dam radę podłączyć ;) Dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie muszę jej przecież dogrzewać.

Jako że ostatnio też się tym interesuję włączę się w temat.

 

Nie jest to takie jednoznaczne. Dla dolniaków oczywiście to prawda. Jeśli zaś chcemy mieć uniwersalną komorę fermentacyjną idealna byłaby lodówka z zainstalowanym np. przewodem grzejnym lub innym elementem grzejnym niewielkiej mocy.

 

I tak jak pisałem przy dolniakach tylko chłodzenie. Chyba... że mamy bardzo zimną piwnicę i efekt egzotermiczny fermentacji nie wystarczy aby podnieść temperaturę do ok. 10°. Zresztą w miarę postępu fermentacji wydzielanie ciepła maleje a temperaturę trzeba utrzymywać a w niektórych przypadkach nieco podnieść.

 

Górniaki. Z jednej strony temperatura pomieszczenia mieszkalnego może być za niska jak na potrzeby niektórych piw. Z drugiej zaś jeśli chcemy fermentować przykładowo w piwnicy lub innym pomieszczeniu gdzie panuje temperatura powiedzmy poniżej 20° (może już nie tak zimnej piwnicy jak poprzednio) nieraz może się okazać, że dobrze byłoby nieco podnieść temperaturę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o to, że mój browar jest wydzielony z nieogrzewanego budynku gospodarczego ;) . Obecnie "po nocy" temp w nim to ok 4-6°C więc w zimie spadnie pewnie poniżej 0°C ;) . Dlatego jeżeli lodówka ma tam zostać to muszę podnieść temp w lodówce do 10-12°C ..........ewentualnie- co pewnie będzie tańszym rozwiązaniem- znaleźć dla lodóweczki cieplejsze miejsce ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobną sytuację i od jesieni do wiosny lodówka jest wyłączona. Do fermentacji używam wtedy izolowanej skrzyni z kablem grzewczym /+regulator temp./ . Kabel 50W wystarcza do ogrzania komory mieszczącej 3 kegi/fermentatory 50l.

Edytowane przez josefik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z RT-2CO miałem ostatnio małego zonka ;)

i niewiem czy przypadkiem nie z mojej winy:P

zaglądam do lodóweczki a tu..... szok - gęstwa (co prawda stara... i do wyrzucenia(mocno rezerwowa)) - zamarzła ;)

zerkam na kontroler - -2°C

wczoraj ustawiłem na nowo.... uprzednio doprowadzając lodówkę do temperatury -15°C

trzyma ładnie 12°C (kontrolowałem temp co jakiś czas)

teraz stoi tam wczoraj uwarzony pils.... i temperatura nadal ładnie utrzymywana,

3 potencjalne powody??

-- ja coś niechcący przydusiłem i się kontrolerowi zgłupiało??

-- pierwsze oznaki psucia się ustrojstwa

-- brak prądu i powrócił do ustawień fabrycznych ? o ile takowe są ;)

-- inna przyczyna, jakieś pomysły ?

 

kolejna spraw..... w lodówce miałem dwa pakieciki drożdżaków Wyast'ów, co prawda nie zamarzły ale czy im ta przygoda nie zaszkodziła?

to się penie okaże przy łikendzie.... o ile nie dam ciała jak ostatnio.... zapomniałem rozgnieść paczuszkę hehehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.