Skocz do zawartości

Mycie butelek - usprawnienie procesu


dennis

Rekomendowane odpowiedzi

Jako, że wypłukanie 40 butelek w wannie jest czynnością nad wyraz upierdliwą i wodo-chłonną postanowiłem w jakiś sposób ułatwić sobie życie :/

A nóż komuś sie przyda ;)

Potrzeba kawałek węża ogrodniczego (w moim przypadku 2m 1/2"), 2x szybkozłączka, pistolet/zraszacz ogrodowy (ważne żeby miał regulowany strumień) i jakaś przejściówka żeby podłączyć kran np. u wylewka baterii wannowej do węża.

Płucze się tym bardzo sprawnie acz ciśnienie jest wielkie i trzeba uważać bo pryska równo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 61
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najmniej wodochłonne jest płukanie butelek jedna po drugiej w misce z chłodną wodą. Najpierw polewasz je prysznicem z wierzchu (oszczędnie, nie ma co szastać kasą), a potem płuczesz wytrząsając i wylewasz wodę na zewnątrz miski.

 

W ten sposób do umycia i opłukania ~45 butelek zużywa się ok. 12-15l wody. Upierdliwość: przeciętna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najmniej wodochłonne jest płukanie butelek jedna po drugiej w misce z chłodną wodą. Najpierw polewasz je prysznicem z wierzchu (oszczędnie, nie ma co szastać kasą), a potem płuczesz wytrząsając i wylewasz wodę na zewnątrz miski.

 

W ten sposób do umycia i opłukania ~45 butelek zużywa się ok. 12-15l wody. Upierdliwość: przeciętna.

Próbowałeś kiedyś z myjką ciśnieniową, wydaje mi sie że jest wydajniejsza jednak nigdy nie mierzyłem poboru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W środku też ?

Jeżeli chodziło o mycie w środku butelki - to oczywiście też, ja mam w dolnym koszu takie bolce na które wkładam butelki "na stojąco", wchodzi chyba 38 sztuk.

Na górze mi się nie mieszczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W środku też ?

Jeżeli chodziło o mycie w środku butelki - to oczywiście też' date=' ja mam w dolnym koszu takie bolce na które wkładam butelki "na stojąco", wchodzi chyba 38 sztuk.

Na górze mi się nie mieszczą.[/quote']

jeśli chodzi o zmywarkę to polecam raczej w poziomie, potem wyciągasz w miarę gorące butelki, potrząsasz i wylewasz z całym syfem

 

jak postawi się na stojąco, woda raczej nie dotrze do dna butelki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli chodzi o zmywarkę to polecam raczej w poziomie, potem wyciągasz w miarę gorące butelki, potrząsasz i wylewasz z całym syfem

 

jak postawi się na stojąco, woda raczej nie dotrze do dna butelki

W poziomie do na pewno woda nie dotrze do dna, w pionie (oczywiście otworem w dół :ble:) ładnie się czyszczą - ładuję prosto do skrzynek.

No i kwestia nabłyszczacza - na czas mycia butelek warto go zmniejszyć do minimum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie lepiej nalać pod kranem i wytrząchać ?

U mnie przynajmniej nie - woda lała się permanentnie :ble:

Nie wyobrażam sobie żeby odkręcać i zakręcać kran przy kolejnej butelce :rolleyes:

Teraz mogę stać i płukać a wcześniej trzeba było się sporo chylać bo kran umiejscowiony kawałek ode mnie :lol:

No i jest dodatkowy bonus w postaci ciśnienia, które być może spłucze to co pozostawiła szczotka ;)

Płukanie jak płukanie: butelki trzeba umyć (upierdliwe) i zdezynfekować.

Moja rada = zmywarka :ble:

Muszę kiedyś spróbować tej zmywarki :okey:

Wstawiasz do zmywarki butle razem z etykietami? Nabłyszczacz wyłączasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkładałem swego czasu butelki do zmywarki ale momentami nie domywało mi się dno i potem i tak musiałem je myć ręcznie. Ostatnio kompletnie z tego zrezygnowałem na rzecz prostego mycia:

 

1. 40 butelek ląduje w 3 rzędach w wannie

2. do każdej dozuje po kilka kropel środka czyszczącego

3. Wkrętarka + "druciak" - 10 minut wszystkie butle wyszorowane

4. Na miejscu węża od prysznica zakładam mój wynalazek: 1m rura gumowa a na końcu 40cm rurka plastikowa z kilkoma otworami na bokach

5. Odkręcam kran, każdą butelkę odwracam do góry dnem i do środka wkładam rurkę - 10s butelka wypłukana ląduje w skrzynce.

 

Umycie 40 butelek zajmuje mi jakieś 30 minut.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do płukania to jest idealne http://www.centrumpiwowarstwa.pl/sklep/produkty/754 .Bardzo szybko , bardzo mało wody . Od początku mojej zabawy z piwem do mycia butelek używam tylko wybielacza . Do od 15 l gorącej wody wlewam dwie szklanki wybielacza . Moczę w tym butelki , oczywiście wszystkie musza być zanurzone i napełnione . Butelki z pleśnią muszą poleżeć ok 45 min . Potem w wiaderku z ciepłą wodą płuczę przez zanurzenie ,ale nie nalewnie . Na koniec płukanie w środku myjką butelkową 3-4 s i czyste. 140 butelek w ok 4 godziny .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też używam zmywarki, do mycia wyciągam górny kosz i pakuje 50 butelek, ustawiam na 70°C .

Butelki odbieram z zaprzyjaźnionej knajpy tylko z weekendu więc pleśni nie mają.

Ma to jednak wadę, jednorazowo gość przywozi mi ok 160 butelek i trzeba się z tym szybko uwinąć :ble:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zalewam stary fermentor wodą z płynem do mycia tak by zakrywało butelki. Wrzucam seriami po tyle ile wejdzie na raz. Stoją w nim jakieś 10 minut, woda oczywiście w środku. Etykiety ładnie się odmoczą w tym czasie. Potem zwykła szczotka do butelek i płukanie pod kranem małą ilością wody, byle wypłukać detergent. Potem pirosiarczyn do każdej butelki zapodawany ze sterylizatora http://www.browamator.pl/szczegoly.php?Sterylizator_mechaniczny_do_butelek_LUX&przedm=203697&grupa_p=6 który przy okazji wypłucze resztki detergentu:

Potem na stojak http://www.browamator.pl/szczegoly.php?SuszarkaStojak_na_47_butelek&przedm=203696&grupa_p=6 i gotowe. Wody przy płukaniu wcale dużo nie schodzi, a na mycie 80szt. wystarcza 30l w fermentorze.

Edytowane przez hagar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Myjka ciśnieniowa to świetna zabawa, tyle że tylko na zewnątrz, czyli jak jest ciepło. Wkładałem puste butelki do skrzynki i jechałem myjką. Żaden brud nie miał prawa się ostać w środku. Poza okresem letnim dobrym pomysłem jest też idea znaleziona na tym forum, tj. wkrętarka akumulatorowa z zamocowaną szczotką. Oba te sposoby maja ten plus, że nawet mój nieletni syn chciał w tym uczestniczyć:) Zmywarki jeszcze nie próbowałem, też miałem wątpliwości, czy jest w stanie domyć butelkę. Ale chyba muszę spróbować. Tym bardziej, że używamy wyłącznie butelek płukanych zaraz po wypiciu, więc nie ma w nich istotnych brudów. Potem dezynfekcja z użyciem sprzętu mechanicznego i stojaka, obydwa kupione w browamatorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypróbowałem zmywarkę i nie powiem wydaje się, że działa ale to stwierdzę jednoznacznie jak za czas jakiś nie pojawi się "coś" w niektórych butelkach :)

U mnie jedyną wadą zmywarki jest, że mniej więcej 20 butelek wchodzi na raz :rolleyes: i trza robić dwa podejścia do jednej warki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypróbowałem zmywarkę i nie powiem wydaje się, że działa ale to stwierdzę jednoznacznie jak za czas jakiś nie pojawi się "coś" w niektórych butelkach :)

U mnie jedyną wadą zmywarki jest, że mniej więcej 20 butelek wchodzi na raz :rolleyes: i trza robić dwa podejścia do jednej warki

Masz 45 czy 60? W 60 wchodzi mi do dolnego kosza chyba 36-38, więc w 45 powinno wejść 27 butelek, zależy od ułożenia "bolców".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.